Nadmierny apetyt mamy?

Od prawie 8 miesięcy karmię córkę piersią. Mimo że mogłaby jeść już coś innego, to ciągle i niepodzielnie rządzi cycuś. Mała pije dużo i często. Czy to normalne, że nie lubi nowości? A ja od jakiegoś czasu ciągle jestem głodna. Czy to może mieć związek z karmieniem? Chciałam schudnąć, ale jak tak dalej pójdzie, to tylko przytyję. Proszę o radę!

Niektóre niemowlęta dosyć długo jedzą tylko mleko z piersi - często są to dzieci alergiczne lub takie, których przewód pokarmowy dojrzewa nieco wolniej. Inne z kolei preferują pierś, pozostałe pokarmy jadając w ilościach śladowych. Jedne i drugie rozwijają się dobrze i zwykle w którymś momencie zaczynają jadać inne pokarmy w większych ilościach, jeśli tylko w domu nie zapanuje wokół jedzenia napięta atmosfera. Dlatego najlepiej jest proponować nowości (różne, w różnych postaciach), ale nie nalegać. Za to konsekwentnie ponawiać propozycję, np. codziennie o tej samej porze. Jeśli dziecko chce zjeść kęs, to dobrze. Nie chce, trudno. Jeśli zaś chodzi o Pani apetyt, to jeżeli organizm zużył zapasy, a Pani dieta nie pokrywa zwiększonego zapo-trzebowania na jedzenie (w czasie karmienia piersią powinno to być ok. 2000 kcal dziennie), to naturalne, że organizm domaga się większej porcji kalorii. Większym apetytem nie trzeba się przejmować, bo pomimo większej ilości jedzenia, waga nie wzrośnie. Czasem uczucie głodu wynika ze spadku poziomu glukozy we krwi. Można z tym powalczyć, jedząc np. suszone owoce.

Copyright © Agora SA