Niepotrzebnie się Pani martwi. Z czereśniami jest tak jak ze wszystkim innym - trzeba po prostu spróbować. Dopiero jeśli zaobserwuje Pani niepokojące objawy u dziecka (kolka, zgniłozielona kupka, wysypka, odparzona pupa), wtedy trzeba się będzie z czereśniami pożegnać.