Awantury przy karmieniu

Moja córka przez osiem miesięcy świetnie ssała, a od tygodnia zaczęła urządzać brewerie. Kiedy jest głodna, zaczyna ssać, ale już po chwili interesuje ją wszystko, tylko nie pierś: ściąga sobie skarpetki, "kłóci się" z bratem i z buzią pełną mleka ćwiczy te swoje "da-da-da", "ba-ba-ba" itd. Kiedy chowam pierś, uderza w ryk i ssie bluzkę. Czy darować sobie karmienie w dzień (nocą zachowuje się spokojnie) i wprowadzić jakieś kaszki? Umęczyło mnie to już, ale nasza lekarka radzi, by przeczekać. Pomóżcie matce małej awanturnicy.

Ja też radziłabym przeczekać ten trudny moment, pokazując jednocześnie dziecku, że pierś to nie zabawka i nie można się na niej wyżywać. Jeśli więc młoda dama szarpie się z piersią, warto na chwilę ją jej odebrać. Dobrze jest mieć przy tym poważny wyraz twarzy i powiedzieć spokojnym, ale zdecydowanym głosem: "Tak nie wolno" lub "Nie rób tak" i - co najtrudniejsze - nie dać się rozśmieszyć nawet przez chwilkę.

Copyright © Agora SA