Długa przerwa w nocy

Od dwóch miesięcy jestem mamą i karmię piersią. Dziecko ładnie przybiera na wadze. Niestety, lubi sobie w nocy pospać, czego mój biust nie akceptuje. Co noc budzę się z bólem i pieczeniem piersi i czekam jak na wybawienie, aż maleństwo się obudzi. W tym czasie rozgrzewam bolące miejsca termoforem, masuję, po karmieniu robię sobie zimne okłady. Jeśli ból jest bardzo silny i dziecko nadal twardo śpi, ściągam odrobinę laktatorem. Co jeszcze mogłabym zrobić?

Jeśli piersi nie wytrzymują długiej przerwy w karmieniu, proponuję zamiast odciągać czy robić okłady, wybudzić jednak dziecko. Niech possie choć chwilę.

Jeżeli piersi są w nocy pełne, a Pani może wytrzymać, to rzeczywiście lepiej nie budzić dziecka, a na piersi zrobić sobie zimny okład, aby w nocy produkcja się zmniejszyła.

Proszę jednak pamiętać, że masowanie i ciepłe okłady termoforem pobudzają laktację, więc w tej sytuacji lepiej unikać tego rodzaju zabiegów.

Copyright © Agora SA