Refluks? Kolka? Niepokój?

Córeczka ma dwa miesiące. Od niedawna całymi dniami płacze, ma gazy. Zdarza jej się też ulewanie odrobiny pokarmu. Za radą pediatrów podawałam jej trzy różne preparaty na kolkę, nic to jednak nie dawało. Co dalej robić? A może dokucza jej refluks?

Jest wiele przyczyn bólów brzucha. Może nią być zbyt duża ilość mleka pierwszej fazy (bogatego w laktozę, cukier mleczny, który w nadmiarze powoduje fermentację w jelitach, gazy) w stosunku do mleka drugiej fazy. Warto zwrócić uwagę, aby córeczka dobrze opróżniła pierś, zanim poda Pani drugą. Czasem pomaga odciągnięcie niewielkiej ilości pokarmu przed karmieniem.

Dolegliwości takie mogą też wywoływać substancje zawarte w herbatkach ziołowych pitych przez mamę i w preparatach na kolki. Herbatki laktacyjne mają w swoim składzie zioła pobudzające układ pokarmowy malucha. Preparaty ułatwiające trawienie zawierają, oprócz substancji czynnej, substancje nośne, które nie są obojętne dla delikatnego przewodu pokarmowego malucha. Z ich stosowaniem trzeba być ostrożnym.

Czasem przyczyną kłopotów jest nietolerancja pokarmowa - nadwrażliwość na jakiś składnik z jadłospisu mamy, szczególnie gdy mama albo tata są obciążeni alergią.

To, co odbieramy jako ból brzuszka, może być też sposobem na uporanie się z natłokiem wrażeń, napięć zgromadzonych przez cały dzień.

Nie zawsze znajdziemy przyczynę kolek, czasem trzeba się pogodzić z codziennym napadem płaczu. Częste bóle brzuszka wymagają konsultacji lekarskiej, aby wykluczyć, że przyczyną jest np. refluks.

Copyright © Agora SA