Problemy ze snem

Mój synek ma 9 miesięcy. Nigdy nie przespał nawet 5 godzin. Zazwyczaj budził się w nocy co 2 i pół godziny, ale od 3 tygodni budzi się na karmienie co godzinę. Jestem już ogromnie wyczerpana. Syn po takich nockach również jest niewyspany. Nie mam nikogo, kto by pomógł mi w opiece nad dzieckiem w ciągu dnia. W dzień mały śpi dwa razy po 30 minut. Mąż wraca do domu o 19, kiedy jestem już skrajnie zmęczona. Przy nim synek zasypia bez problemu. Zastanawiam się nad odstawieniem synka od piersi - może wtedy będzie lepiej spał?

Maluch w tym wieku może już nie jeść przez całą noc. Oznacza to, że te pobudki na ssanie piersi to raczej potrzeba uspokojenia, przytulenia, bliskości itp, a nie przejaw wilczego głodu. Częste przebudzenia to może być etap przejściowy, ale też nawyk związany z trudnością samodzielnego uspokajania się i zasypiania w nocy. Na pocieszenie powiem, że sporo mam zgłasza takie trudności, to dość powszechny problem. Widać, że Pani jest bardzo zmęczona. Rozumiem to, bo każda mama może udźwignąć wiele trudu związanego z opieką nad dzieckiem, pod warunkiem że wyśpi się w nocy. Odpoczynek to podstawa szczęśliwego macierzyństwa i warto zadbać o to, by mogła Pani go sobie zapewnić.

W czasie wieczornych rytuałów trzeba oddzielić czynność jedzenia z piersi od czynności usypiania dziecka. W praktyce oznacza to, że wieczorem synek pije mleko od mamy, a gdy się dobrze naje, ale jeszcze nie uśnie, odkładany jest do łóżeczka. Potem może słuchać bajek, muzyki czy kołysanek śpiewanych "na dobranoc". Na pewno uda się Wam wypracować taki wieczorny rytuał, który spodoba się dziecku. To może na początku wydawać się trudne do zorganizowania, ale z czasem się uda. Proszę pamiętać, że Pani potrzeby też są ważne. Gdy synek będzie spał dobrze w nocy, możecie jeszcze przez wiele miesięcy cieszyć się karmieniem z piersi - naprawdę warto.

Jeśli mężowi dobrze wychodzi wieczorne usypianie, to warto utrzymać ten zwyczaj. Synkowi łatwiej będzie wtedy zrozumieć, dlaczego wieczorem nie dostaje piersi. A może w pierwszych dniach wprowadzania nowych zwyczajów warto, aby mąż wstawał do dziecka również w nocy? Problem nocnych pobudek powinien szybko się rozwiązać: tata nie ma piersi, więc przy nim nie ma szans na ssanie.

Copyright © Agora SA