Pomoc przy kolce

Masaż może przynieść ulgę nie tylko dzieciom cierpiącym na kolkę, ale też maluchom, które mają zaparcia lub inne kłopoty z brzuszkiem. Aby masaż był skuteczny, należy przedtem samemu się wyciszyć, np. wyłączyć telewizor, nie rozmawiać przez telefon. Pół godziny po posilku kładziemy niemowlę na przewijaku, zdejmujemy mu śpioszki i pieluszkę, smarujemy swoje dłonie oliwką, ogrzewamy je i dopiero wtedy zaczynamy. Najpierw układamy dłonie w poprzek brzuszka malca (jedną nad drugą) i przesuwamy je na przemian od góry do dołu. Powtórzamy ten ruch 6 razy (każda dłoń po 3 razy). Możemy też tylko położyć je na brzuszku i delikatnie uciskać. Następnie zgięte nóżki malucha przyciskamy lekko do brzuszka i przytrzymujemy tak mniej więcej przez sześć sekund. Jeśli nóżki są napięte i stawiają opór, nie należy ich dociskać na siłę. I wreszcie ostatnia część masażu. Jedną ręką kreślimy na brzuszku księżyc (półokrąg), zgodnie z ruchem wskazówek zegara, od godziny 12 do 6. Drugą - słońce (pełny okrąg) od godziny 6 do 6, także zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Cały czas nie odrywamy rąk od brzucha dziecka. Te ruchy pomagają w usunięciu gazów, które powodują bolesne wzdęcia brzuszka. Powtórzmy je trzykrotnie. Bardzo ważne, by w czasie masażu skupić się na dziecku, wczuć się w jego zachowanie, by np. w porę przerwać masowanie, jeśli nie przynosi ono malcowi ulgi. Masaż antykolkowy można wykonywać trzy razy dziennie. Ale uwaga, nie należy tego robić w trakcie ataku kolki.