Nawilżanie skóry zimą

Czy to prawda, że zimą, gdy grzeją kaloryfery, skóra niemowlęcia wymaga innego traktowania, bo szybko się wysusza? Co robić, by do tego nie dopuścić?

W ogrzewanym mieszkaniu jest nie tylko ciepło, ale i sucho. A nagrzane powietrze szybko wysusza skórę dziecka i prowadzi do wysychania śluzówki nosa i górnych dróg oddechowych. Maluch może mieć wtedy trudności w oddychaniu, spać niespokojnie. Aby tego uniknąć, należy nawilżać powietrze w pokoju i utrzymywać w nim temperaturę maksymalnie 20-22xC. Niezbędne jest też systematyczne wietrzenie, zwłaszcza pokoju, w którym dziecko śpi. Należy go wietrzyć nawet podczas mrozów.

W utrzymaniu odpowiedniej wilgotności powietrza w ogrzewanym mieszkaniu pomóc może rozwieszanie na grzejnikach mokrych ręczników lub powieszenie specjalnych pojemników z wodą (np. kamionkowych). Odpowiednie nawilżenie zapewni także powieszenie przy łóżeczku dziecka wilgotnej pieluszki tetrowej. Można też kupić nawilżacz powietrza. Pomaga on nie tylko utrzymać odpowiednią wilgotność w pomieszczeniu, ale także oczyszcza powietrze z pyłków i kurzu.

Te zabiegi jednak nie zastąpią codziennej pielęgnacji skóry dziecka odpowiednim do jego wieku mleczkiem lub emulsją o działaniu nawilżającym.

Copyright © Agora SA