Materiał promocyjny

6 mitów na temat karmienia butelką

Wiele mam ma opory przed wprowadzeniem karmienia butelką ze swoim odciągniętym mlekiem. Wydaje im się, że takie karmienie spowoduje odrzucenie piersi przez maluszka albo że nie utrzymają laktacji, odciągając pokarm. Czy butelką z mlekiem mamy trzeba karmić co 3 godziny? Czy pokarm, który zmieni konsystencje trzeba wylać? Rozwiewamy mity na temat karmienia butelką z odciągniętym pokarmem mamy.

MIT 1. Karmienie butelką zaburza laktację

Można z powodzeniem karmić dziecko piersią i butelką z mlekiem mamy jednocześnie. Jeśli mama często proponuje dziecku pierś lub systematycznie odciąga pokarm, laktacja nie powinna zostać zaburzona. Zgodnie z teorią, jeśli jest stymulacja, to jest też laktacja. To zrozumiałe, że mamy chcące karmić dziecko swoim mlekiem często obawiają się, że wprowadzenie butelki spowoduje odrzucenie piersi przez maluszka. Na szczęście są już na rynku takie butelki, które ułatwiają łączenie karmienia piersią i butelką. Nowość od Philips Avent – Responsywna butelka Natural - nie tylko przypomina kształtem, ale przede wszystkim działa jak pierś mamy. Dzięki specjalnej konstrukcji smoczka pokarm wypływa z tej butelki tylko wtedy, gdy dziecko aktywnie ssie. Proces ten naśladuje fizjologię ssania piersi, w przeciwieństwie do standardowych butelek ze swobodnym przepływem, w których pokarm wypływa samoczynnie i nieprzerwanie.

MIT 2. Karmienie odciągniętym pokarmem jest możliwe jedynie przez krótki czas

To nieprawda. Istnieje bowiem spora grupa mam KPI, czyli karmiących piersią inaczej. Oznacza to, że z różnych przyczyn nie mogą one karmić dziecka bezpośrednio z piersi, ale regularnie odciągają pokarm i podają dziecku z butelki. Mamy te podejmują wielkie wyzwanie, wybierając karmienie własnym mlekiem pomimo trudności. Na początku pokarm muszą odciągać nawet 8 lub więcej razy na dobę, co zajmuje sporo czasu, a dodatkowo może frustrować. Mamy, które odciągają pokarm są jednak w stanie utrzymać laktację od kliku miesięcy do nawet 2-3 lat.

MIT 3. Butelką z mlekiem mamy trzeba karmić co 3 godziny

Eksperci zalecają, aby karmienie butelką przebiegało w sposób zbliżony do karmienia piersią, a więc również responsywnie. Dziecko, które je z butelki pokarm mamy nadal powinno być więc karmione na żądanie. Każdy maluch ma swój rytm posiłków i indywidualne zapotrzebowanie na pokarm. Karmienie na żądanie uczy go uczucia głodu i sytości, a ta umiejętność kształtuje zdrowe nawyki żywieniowe na przyszłość. Oczywiście nie powinno się też przesadzać i karmić dziecka jak tylko zapłacze. Trzeba je obserwować, bo może potrzebuje w danym momencie czegoś zupełnie innego, na przykład przytulenia. Długość przerw między karmieniami to więc kwestia indywidualna.

MIT 4. Karmienie butelką z odciągniętym pokarmem nie buduje takiej więzi z dzieckiem, jak karmienie piersią

Niekiedy pomimo chęci, determinacji i wielu prób zdarza się, że karmienie piersią nie wychodzi. Gdy tak się staje, wiele mam ma poczucie winy. Obawiają się, że nie dają dziecku tej wyjątkowej bliskości, jaką jest karmienie naturalne bezpośrednio z piersi. Owszem, w trakcie ssania piersi w organizmie mamy wydziela się oksytocyna, zwana hormonem miłości, która pozwala nawiązać silną więź z niemowlakiem. Na szczęście jednak nie tylko hormony wpływają na relacje, a więź matki i dziecka nie jest więzią jedynie mleczną. Przecież, jeśli karmienie piersią byłoby jedynym sposobem na bliskość i na budowanie więzi, nie byłoby możliwości, by dziecko nawiązało więź z ojcem. Przywiązanie buduje się na wiele sposobów. Przede wszystkim swoją dostępnością i czułością. Karmienie jest tylko jednym z elementów tworzenia więzi z dzieckiem.

MIT 5. Podawanie mleka mamy butelką spowoduje kolki

Kolki występują zarówno u dzieci karmionych piersią, jak i innymi sposobami. Wpływ na kolki może mieć jednak to w jaki sposób dziecko je. Łapczywe i szybkie zjadanie pokarmu, czy to z piersi, czy z butelki może się wiązać z łykaniem dużej ilości powietrza i przyczyniać do występowania kolki. Kiedy u dziecka występują kolki, warto pomyśleć o zmianie butelki. Niektóre smoczki do butelek projektowane są tak, by minimalizować to ryzyko. Przykładowo, nowa Responsywna butelka Natural od Philips Avent posiada innowacyjny antykolkowy smoczek oraz dodatkową wkładkę AirFree, która zapewnia jeszcze większą ochronę przeciw kolkom, gazom i refluksowi. Ponadto, jeśli u dziecka karmionego butelką występują kolki, lepiej jest podawać mu częściej mniejsze dawki pokarmu. Nie do końca ukształtowany jeszcze układ pokarmowy radzi sobie lepiej z małymi porcjami pożywienia. Dla komfortu malucha istotna jest także prawidłowa pozycja do karmienia, która ma być zbliżona do tej podczas karmienia piersią.

MIT 6. Odciągnięte mleko, które nie jest białe zawsze trzeba wylać

Mleko kobiece może mieć różne kolory, które zależą od etapów karmienia i diety mamy. Może mieć też różne konsystencje. To zupełnie naturalne. Gdy mama podaje pokarm dziecku bezpośrednio nawet o tym nie wiemy. Tymczasem mleko czasem jest wodniste, innym razem gęste. Wbrew powszechnej opinii nie jest też zawsze białe - czasem przyjmuje żółty, różowy, szarawy kolor. W początkowej fazie karmienia piersią mleko kobiece ma mniej tłuszczu i zazwyczaj jest przezroczyste oraz wodniste. Mama, która spożywa dużo szpinaku lub jarmużu może mieć zielonkawe mleko. Buraki lub owocowe galaretki z barwnikami mogą powodować zaś różowe zabarwienie mleka.

Reklama