Rekrutacja do przedszkola i żłobka to dla rodziców stresujący proces. Nie tylko dlatego, że już niebawem ich pociecha przejdzie pod opiekę pań z wybranej placówki. W państwowych przedszkolach i żłobkach brakuje miejsc, więc żeby dziecko dostało się dokładnie tam, gdzie chcemy, trzeba skompletować szereg dokumentów. Na ich podstawie przyznawane są punkty, od których z kolei zależy sukces całego przedsięwzięcia. Teraz przedszkola i żłobki będą mogły weryfikować obowiązkowe szczepienia dzieci. Te z kompletem szczepionek będą miały większą szansę dostać się do wybranej placówki.
Tak wynika z senackiego projektu nowelizacji ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat trzech oraz prawa oświatowego. Pierwsze czytanie projektu miało już miejsce na posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia. Projekt zyskał poparcie rządu.
Każda gmina ma obowiązek zapewnić mieszkającym na jej terenie dzieciom miejsce w publicznej placówce. Bardzo często zdarza się, że tych miejsc brakuje, a dzieci mają taką samą ilość punktów. W takiej sytuacji niektóre gminy decydują się na wprowadzenie dodatkowego kryterium - informacji o przyjętych przez dziecko obowiązkowych szczepieniach. Rodzice niezaszczepionych dzieci często składają skargi do sądów administracyjnych, ale te zazwyczaj przyznają rację gminom. Zgodnie z przepisami placówki nie mogą wymagać przedstawiania zaświadczeń o odbytych szczepieniach, bo lekarze nie mają podstaw do ich wydawania. Obecnie w praktyce wygląda to więc tak, że rodzic np. pokazuje książeczkę zdrowia dziecka, w której są zawarte informacje o szczepieniach.
Projekt nowelizacji ustawy wypełni lukę w przepisach. W ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych pojawi się zapis, który umożliwi lekarzom wystawianie zaświadczeń o odbytych przez dzieci szczepieniach, które to zaświadczenia będą wykorzystywane w postępowaniu rekrutacyjnym.