W nocy ze środy 28 października na czwartek 29 października w oknie życia sióstr urszulanek w Łodzi znaleziono dziecko. Jak podaje rzecznik Caritas Archidiecezji Łódzkiej Tomasz Kopytowski, zawinięty w koc chłopczyk wyglądał na zdrowego.
O pozostawieniu w oknie życia dziecka około drugiej w nocy obwieścił alarm w domu zakonnym. Siostry urszulanki natychmiast przybiegły do okna, gdzie znalazły noworodka. Chłopczyk był nagi, ale nie wyziębiony.
Ubrałyśmy go i ochrzciłyśmy "z wody", nadając mu imię Edward
- powiedziała przełożona domu sióstr urszulanek w Łodzi, siostra Anna.
Dziecko zgodnie z obowiązującą procedurą zostało zabrane do szpitala. Spisano też protokół policyjny. Trzeba zaznaczyć, że to już trzecie dziecko, które trafiło do łódzkiego okna życia przy ul. Obywatelskiej w tym roku. W kwietniu i w maju 2016 znaleziono w nim dwie dziewczynki. W samej archidiecezji łódzkiej, dzięki oknom uratowano już jedenaścioro dzieci.