Kupując zabawkę dziecku zwróćmy uwagę czy jest wykonana z bezpiecznych materiałów oraz czy posiada certyfikaty bezpieczeństwa. Jest to szalenie istotne, zwłaszcza w przypadku małych dzieci, które chętnie wkładają do buzi mniejsze elementy (ryzyko zakrztuszenia lub połknięcia), oblizują elementy zabawek (farby w zabawkach bez atestów mogą zawierać ołów lub inne szkodliwe substancje), uderzają zabawkami o podłogę (ryzyko odłamania elementów i skaleczenia).
Warto sprawdzić oznaczenia na opakowaniu, poza certyfikatami bezpieczeństwa powinna być tam pełna informacja o producencie (wraz z kontaktem), wskazanie dla jakiego wieku przeznaczona jest zabawka oraz instrukcja (koniecznie w języku polskim) bezpiecznego używania zabawki.
Trzeba także pamiętać, że tam małego dziecka nie powinno się zostawiać z zabawkami bez nadzoru. Pomysłowość małych użytkowników jest nieograniczona i nawet pozornie bezpieczna zabawka, może ulec uszkodzeniu i przez to zagrozić bezpieczeństwu dziecka.
Ciężko znaleźć dziecko, które nie lubi bawić się w piasku. Dzieci uwielbiają wszelkie piaskownice i chcą się w nich dobrze bawić, do czego potrzebne są odpowiednie zabawki. Mowa tu oczywiście o zestawie do piasku, jak łopatka, grabki, wiaderko i foremki. To zestaw podstawowy, ale na rynku znaleźć można zestawy bardziej urozmaicone, zawierające dodatkowe akcesoria takie jak sitko, statki, młyny etc. Jeśli zabawka posiada ruchome elementy upewnijmy się, że dziecko nie da rady między nie włożyć paluszków.
Klocki są ponadczasowe. Nigdy się nie nudzą, można z nich budować, tworzyć różne kombinacje, są dobre dla chłopców i dziewczynek. Dzieci bawią się nimi przez całe dzieciństwo. Dla rocznego dziecka lepsze będą większe klocki, łatwiejsze do układania, na przykładzie których maluch nauczy się konstruowania prostych budowli, a przy tym niełatwo włożyć je do buzi. Na rynku jest ogromny wybór klocków - drewniane, plastikowe, o różnych kształtach i kolorach.
Jeśli dziecko zaczyna interesować się kredkami i próbuje swoich artystycznych sił, to znak, że wkrótce możemy mieć efekty tej radosnej twórczości na ścianach. Niezależnie od tego, ile kartek i notesów podsuniemy dziecku pod rękę, ściana zawsze będzie wydawała się bardziej atrakcyjna. W takiej sytuacji pomóc może tylko tablica kredowa lub znikopis. Są to opcje wielokrotnego użytku, łatwe w utrzymaniu i niedrogie.
Pamiętacie, jak sami byliście mali i chowaliście się za zasłoną, w szafie, czy pod stołem? Dzieci uwielbiają się chować, mieć swoje tajne kryjówki, a do tego własny kącik. Dlatego wszelkiego rodzaju namioty, tipi, domki, tunele i baseny stanowią ich żywioł. Jeśli wiemy, że obdarowane dziecko ma swój pokój, w którym znajdzie się miejsce na tego typu prezent, to na pewno będzie on trafiony. Trzeba jednak zwrócić uwagę, czy w takim namiocie nie ma zbyt długich troczków, które mogą być niebezpieczne dla małego dziecka.
Cieszą się niezwykłą popularnością wśród dzieci. Stoliki edukacyjne są świetnym pomysłem na prezent dla małego dziecka - uczą, bawią, rozwijają. Służą dziecku przez długi czas, bo dzieci tak szybko z nich nie "wyrastają". Minusem jest ich cena, ale w zależności od firmy i sklepu można znaleźć propozycje w szerokim zakresie cenowym.
Ciekawą, rozwijającą i angażującą zabawką dla dziecka są również sortery, polegające na dopasowywaniu kształtów do różnych otworów. Już roczne maluchy zaczynają interesować się kształtami i wówczas jest dobry moment na zakup takiej zabawki. Dobrze wybrać sortery z dużymi kształtami, ponieważ na tym etapie życia dzieci mają tendencje do wkładania wszystkiego do buzi. Lepiej nie ryzykować zdrowia malucha.
Nie wszystkie dzieci w wieku 12 miesięcy potrafią samodzielnie chodzić. Jednak nawet jeśli nie posiadają jeszcze tej umiejętności, to za chwilę będą chodzić, a zaraz potem biegać. I wtedy okaże się, że rodzice będą robić wszystko, by zatrzymać je choć na chwilę w jednym miejscu. Z pomocą przyjdzie wtedy bujana zabawka - niekoniecznie konik, który może być jeszcze dla malucha za mało stabilny. Alternatywą są inne bujanki na większych i stabilniejszych biegunach. Mogą być wykonane z plastiku (tańsza opcja) lub z pluszu (droższa propozycja).
Niewiele czasu mija od momentu, kiedy dziecko zaczyna stawiać pierwsze kroki, do czasu gdy czuje się pewnie i biega szybciej niż dorośli (często ma także o niebo lepszą kondycję). Jest to moment, kiedy dużą frajdę sprawia mu ciągnięcie za sobą swoich ulubionych zabawek. W tym wypadku najlepiej sprawdzają się te przystosowane do ciągnięcia z zamontowanym sznurkiem. Tu - ze względu na bezpieczeństwo dziecka bardzo istotne jest, aby długość sznurka nie przekraczała 10 cm
Równie mocno, jak ciągnąć, dzieci lubią coś przed sobą pchać. Nawet jeśli dziecko zaczęło już chodzić, to z wielką przyjemnością będzie coś pchało przed sobą. A jeśli maluch nie potrafi jeszcze samodzielnie poruszać się na dwóch nogach, to pchacz pomoże mu stawiać pierwsze kroki - pod czujnym okiem rodzica, ale już bez pomocy. Dobrą opcją są gabarytowo mniejsze pchacze, na sztywnej rączce, które "ożywają", gdy maluch wprawia je w ruch. Występują w różnych wersjach - drewnianej i plastikowej.
Słodkie, pluszowe i mięciutkie misie są doskonale do przytulania, ale do dłuższej zabawy i większego rozwoju lepiej nadadzą się te gadające. Edukacyjne pluszaki mają wiele ciekawych funkcji - śpiewają, bawią, uczą nowych słów, świecą, pomagają w zasypianiu. No i zawsze można się do nich przytulić, tak jak do tych zwykłych. Warto jednak zwrócić uwagę przy zakupie, aby baterie były dobrze zabezpieczone przed ciekawskim maluchem oraz - to dla dobra wszystkich - aby dało się ściszać melodyjkę wygrywaną przez zabawkę.