Dwulatka udaje, że karmi piersią lalkę. Internauta: Właśnie zobaczyłem najgorsze gó..... w życiu

Kiedy mama dwójki dzieci opublikowała zdjęcie dwuletniej córeczki, która podczas zakupów w supermarkecie bawiła się w karmiącą piersią mamę, nie spodziewała się, że następnego dnia rano, pod zdjęciem jej dziecka, pojawią się szkalujące komentarze.

Jeden z internautów napisał:

 - Właśnie zobaczyłem najgorsze gó..... w swoim życiu. Jeśli uważasz, że w porządku jest, kiedy dwulatka podnosi koszulkę do góry i udaje, że karmi lalkę swoim małym sutkiem, to osobiście uważam, że powinnaś walnąć się w swój głupi ryj.

Po serii obraźliwych komentarzy mama dziewczynki napisała do popularnej facebookowej społeczności wspierającej mamy karmiące piersią. W poście który został opublikowany przez Breastfeeding Mama Talk, mama dwulatki, która postanowiła pozostać anonimowa, tłumaczy co się stało:

 - Piętnowanie karmienia piersią zaczyna się na długo przed tym, zanim w ogóle zaczniemy karmić. Opublikowałam zdjęcie córki bawiącej się w karmienie piersią swojej lalki. Następnego dnia przeczytałam nienawistne komentarze pod moim postem. Nadal karmię piersią swoją córkę, mój pięcioletni syn pije mleko z puszki. Uważam, że każda forma karmienia dzieci jest sobie równa. Karmienie piersią jest dla mnie czymś tak samo normalnym, jak karmienie z butelki. Nie rozumiem dlaczego uważa się, że kiedy dzieci bawią się karmiąc lalki butelką to jest w porządku, a kiedy naśladują karmiące piersią swoje mamy, to już nie jest to OK. Moja córka nigdy nie była karmiona butelką, dla niej to naturalne i normalne, że dzieci pija mleko z piersi. Dlaczego miałabym jej teraz tłumaczyć, że zabawa w karmiącą piersią mamę jest czymś złym? - pisze mama dziewczynki ze zdjęcia.

Pod postem Breastfeeding Mama Talk inni "odważni" rodzice również pokazali zdjęcia swoich dzieci bawiących się w karmienie piersią. Czytamy i widzimy, że... zabawa w karmienie piersią podoba się nie tylko dziewczynkom, ale i chłopcom.

Jedna z mam opublikowała zdjęcie na którym jej czteroletni synek "karmi piersią" misia o imieniu Anna.

Powinno Cię również zainteresować: "Nie martw się mamo, zawsze możesz na mnie liczyć". To zdjęcie szokuje internautów"