Modelka przekłuła uszy malutkiej córeczce. Szczyt obciachu?

Katie Price opublikowała na Instagramie zdjęcie 17-miesięcznej Bunny z kolczykami. W internecie rozgorzała dyskusja. Czy matka ma prawo zadawać dziecku bezsensowny ból?

Bunny ma kolczyki

Katie Price, Brytyjka, była modelka, a teraz matka piątki dzieci lubi chwalić się swoimi pociechami w sieci. Na jej profilach społecznościowych – ten na Instagramie obserwuje ponad 850 tys. internautów – często goszczą zdjęcia jej dzieci. Np. kilka tygodni temu "podziwialiśmy" jej 8-letnią córkę Princess w pełnym makijażu.

Kilka dni temu przyszedł czas i na młodszą córeczkę, 17-miesięczną Bunny.
Price przekłuła jej uszy, a zdjęcie dziewczynki z kolczykami zamieściła na Instagramie.

Malutkie dziecko z kolczykami nie spodobało się wszystkim internautom. Pod fotografią wywiązała się dyskusja. Komentujący zastanawiali się czy rodzice mają prawo, dla własnej próżności, ranić dzieci i przekłuwać im uszy?

Wśród komentarzy czytamy: „nie wierzę, że rodzice zadają dziecku ból bez powodu".  Albo: „ Ale to egoistyczne, zadajesz dziecku ból, tylko dlatego, że sama jesteś próżna. Dlaczego nie poczekać z tą decyzją aż córka sama zdecyduje czy chce nosić kolczyki czy nie?".

Zdjęcie 17-miesięcznej Bunny z kolczykami wzbudziło też i pozytywne emocje. Jedna z mam napisała: „Mam trzy córki i dwie z nich też już mają kolczyki, pierwszej przekłułam uszy jak miała 6 miesięcy".

Katie PriceKatie Price fot. Forum Gwiazd

Katie Price (na zdjęciu wyżej), zanim przekłuła najmłodszej córce uszy, wystąpiła w brytyjskim programie rozrywkowym „ Loose Women" w którym pytała na wizji czy powinna zafundować kolczyki swoim córkom: 8- letniej Princess i niespełna półtorarocznej Bunny. Podczas gdy słuchacze zgodzili się, że w przypadku kilkulatki – skoro sama o to prosi – przekłucie uszu może być w porządku, tak u młodszej córki jest to kontrowersyjny pomysł.

Mimo to Price postawiła na swoim i półtoraroczną córkę obdarowała kolczykami.

Mała Bunny w kolczykachMała Bunny w kolczykach Mała Bunny w kolczykach, fot: screen/Instagram/ officialkatieprice

Kolczyki u małej dziewczynki: "wiocha", "debilizm", "okaleczanie"

Przekłuwanie uszu małym dzieciom to również nad Wisłą kontrowersyjny temat. Podczas gdy nadal wielu rodziców nie widzi w tej praktyce nic złego (jedna z mam napisała na forum Gazety, że "lepiej teraz, bo szybciej zapomni o bólu"), tak przeciwnicy argumentują, że kolczyki u małej dziewczynki są nie na miejscu. W dyskusjach internetowych padają mocne słowa: "wiocha", "debilizm", "okaleczanie".

Na forum emama internautka Asiczek66 zapytała: "Od kiedy można bezpiecznie przekłuć uszka? Moje prawie 6-miesięczne bliźniaczki dostały na chrzest małe zwykle cyrkonie, za tydzień mamy wesele, czy mogę przekłuć?". To pytanie wywołało burzę.

Oprócz opinii, że przekłuwanie uszu tak małym dzieciom jest naruszaniem ich nietykalności cielesnej, może być porównywane do okaleczania łechtaczki w niektórych kulturach i rodzicom powinno się tego prawnie zakazać, po obu stronach pojawiły się też wyważone głosy - że ważne, aby zabieg przeprowadzać u kosmetyczki, żeby decydować się na antyalergiczne kolczyki oraz że należy wziąć pod uwagę także taką ewentualność, że dziecko w przyszłości nie będzie zadowolone z tego, że przekłuto mu uszy.

Przekłuwanie uszu dzieciomPrzekłuwanie uszu dzieciom Fot. Youtube.com

W dyskusji zabrała głos także kosmetyczka. Stwierdziła, że nie warto przekłuwać uszu małym dziewczynkom, bo nigdy nie wiadomo, czy nie będzie powikłań. Jej zdaniem stany zapalne zdarzają się nawet w przypadku kolczyków antyalergicznych.
We wspomnianej dyskusji z forum emama padł też argument, że niemowlęta z kolczykami w uszach wyglądają groteskowo, ale głos zabrała też internautka mieszkająca w Czechach, która napisała, że u naszego południowego sąsiada przekłute uszy u małych dzieci to codzienność. Rzeczywiście są kraje, np. Hiszpania, w których widok kolczyków u kilkuletniego dziecka, czy nawet niemowlęcia, nie wywołuje zdziwienia. Podobnie jest w niektórych regionach Polski.

Więcej o:
Copyright © Agora SA