Czekolada powstaje z kakaowca, który rośnie w Ameryce Południowej, Afryce, Indiach, na Dalekim Wschodzie i w USA. Kakao to oczywiście główny składnik czekolady, ale do przygotowania tabliczki potrzebne są jeszcze inne składniki. Prawdziwa czekolada powinna zawierać minimum 30% suchej masy kakaowej, w tym nie mniej niż 14% suchej odtłuszczonej masy. Ten smakołyk może mieć inne dodatki, jak: bakalie, orzechy, chrupki, owoce, ciasteczka i różnorodne nadzienia.
W sklepach dostępne są także wyroby czkoladopodobne, które udają czekoladę, ale w rzeczywistości niewiele mają z nią wspólnego. Zawartość kakao w takich produktach nie przekracza zazwyczaj 7%, a ilość cukru jest zdecydowanie wyższa niż w prawdziwej czekoladzie. To samo dotyczy ilości tłuszczu roślinnego i innych dodatków, mających na celu zmniejszenie lepkości produktu (m.in. emulgator E476 albo lecytyna sojowa).
Czekolada występuje w kilku rodzajach, wśród których największa popularnością cieszy się:
Kakao można podać dziecku, jeśli skończy 1 rok życia. Jeśli widzimy, że po spożyciu kakao nie występuje reakcja alergiczna, to maluchowi w tym wieku można podać również herbatnika z dodatkiem czekolady. Kawałek czekolady, np. kostkę lub pół kotki czekolady może zjeść już półtoraroczne dziecko. Z czego wynikają ograniczenia ilościowe? Nie tylko z tego, że czekolada często wywołuje alergię. Nawet jeśli obawy o reakcje alergiczne mamy już za sobą, to należy pamiętać, że czekolada działa zatwardzająco. Może zatem powodować problemy z prawidłowym wypróżnianiem się przez młodego konsumenta. Jeśli decydujemy się pozwolić dziecku posmakować czekolady, to lepiej podawać ją po zjedzeniu obiadu lub kolacji.
Przed podaniem czekolady naszemu dziecku dobrze byłoby zwrócić uwagę na jej skład. Czekolada czekoladzie nie jest równa. Co w składzie czekolady może zaniepokoić?
Po pierwsze cukier - im jest go więcej, tym ilość miazgi kakaowej jest mniejsza lub gorszej jakości. Cukier sprawia, że organizm domaga się słodyczy i innych słodkich przekąsek, co przyczynia się do otyłości. Mowa oczywiście o nadmiernym spożywaniu czekolady, wyrobów czekoladopodobnych i słodkości. Czekolada spożywana z umiarem nie sprawi, że dziecko przytyje.
Drugim dodatkiem, na który warto zwrócić uwagę, są tłuszcze. Te, które pochodzą z miazgi, nie są szkodliwe. Gorzej jeśli w zakupionej czekoladzie znajdują się tłuszcze z innego źródła, np. tłuszcze utwardzane. Substancje w nich obecne mogą wpływać na upośledzenie wchłaniania żelaza.
Zdaniem niektórych dietetyków, trzeba wziąć pod uwagę zawartość substancji uzależniających, np. obecnych w miazdze, jak: kofeina, teobromina oraz inne, stymulujące wydzielanie hormonów szczęścia (serotoniny).