• Link został skopiowany

Wartościowe posiłki dla dzieci

Są takie dzieci, którym szkoda czasu na jedzenie. Pędzą do zabawy, ledwie przekąszą coś z talerza. Trzeba zadbać, by to ?coś? było jak najbardziej wartościowe.

Z zasady nie używam słowa "niejadek", bo nie znoszę przypinania łatek. Uczono mnie też, że nieładnie jest przezywać. A "niejadek" to przezwisko, w dodatku niesprawiedliwe. Jeśli dziecko czegoś nie chce zjeść, zapewne ma po temu powód. Może jedzenie mu nie smakuje, może ma za mało ruchu, może dorośli zaproponowali mu taki rozkład dnia i takie warunki, że nie sposób zgłodnieć, bo ciągle coś się przegryza lub popija? Może zbyt często jest do jedzenia namawiane i zaczyna odmawiać, bo walczy o prawo do samostanowienia? A może dziecko rozpiera energia i siedzenie przy stole kojarzy mu się z karą? Są też takie dzieci, które rozwijają się harmonijnie, utrzymują wciąż w tym samym kanale centylowym, mają prawidłowe wyniki badań, a jedzą niewielkie porcje. Są chodzącym dowodem na to, że apetytowi dziecka warto zaufać.

Niezależnie od tego, jaki jest powód skąpych posiłków, trzeba zadbać, by podawane dziecku jedzenie było maksymalnie urozmaicone i zdrowe. Dopniemy tego celu, stosując się do kilku prostych zasad. Oto garść podpowiedzi.

Witaminy

Używaj bomb. Chodzi o bomby mineralno-witaminowe. Są takie pokarmy, które zawierają szczególnie dużo wartościowych składników w małej objętości

Właśnie ich powinniśmy używać na co dzień, komponując posiłki dla "szybkojedzących" dzieci. Szczególnie godne polecenia to:

Mleko, jogurt i kefir naturalny - mleko i napoje z ukwaszonego mleka to najlepsze źródło wapnia, tak potrzebnego w okresie szybkiego wzrostu. Warto u małego dziecka wypracować nawyk codziennego uzupełniania diety w wapń. Dzieciom do 3. roku życia najlepiej podawać odpowiadające ich potrzebom mieszanki modyfikowane, wzbogacone m.in. w witaminy, minerały, cenne kwasy tłuszczowe i zawierające właściwe proporcje składników odżywczych;

Żółty ser - jeśli dziecko pije mało mleka, dobrym sposobem uzupełnienia niedoborów wapnia będzie plaster żółtego sera do kanapki (plaster może mieć fantazyjny kształt wycięty foremką do ciastek). Trzeba jednak pamiętać, że ten rodzaj sera zawiera dużo soli i tłuszczu;

Orzechy i migdały, nasiona roślin oleistych- to doskonałe źródło witaminy E, cynku i innych składników mineralnych, są bogate w cenne nienasycone kwasy tłuszczowe;

Zarodki, pełne ziarna - mąka razowa, czy to pszenna, czy żytnia, zawsze będzie o niebo bogatsza w cenne dla zdrowia witaminy z grupy B, magnez, żelazo, błonnik niż mąka biała;

Warzywa strączkowe - są dobrym źródłem kalorii, witamin z grupy B, białka, wapnia;

Natka pietruszki - trudno o większe stężenie beta-karotenu i witaminy C;

Wątróbka - jest bezsprzecznie przebogata w żelazo i witaminę A, tyle że najmłodszym dzieciom jej nie podajemy ze względu na ryzyko zanieczyszczeń (wszak wątroba to pochłaniacz toksycznych substancji z pożywienia i leków). Dzieci powyżej 3. roku życia mogą ją jeść, ale kupowaną z ekohodowli;

Żółtko jaja - koncentrat witamin (A, E, z grupy B) i minerałów (żelazo!) z dodatkiem rzadko występujących w pożywieniu kwasów tłuszczowych DHA (tych "najlepszych");

Czarne porzeczki, modra kapusta i czerwona papryka - doskonałe źródła witaminy C i flawonoidów;

Rodzime warzywa - często niedoceniane: por, korzeń pietruszki, burak, rzepa, są pełne witamin i minerałów.

Puste kalorie

Jeśli dziecko odżywia się na zasadzie: "skubnę i uciekam", lepiej zrezygnować w menu z tego, co głównie syci, a nie odżywia.

Usuńmy z menu: biały ryż, jasnożółty, rozgotowany makaron, rozgotowane ziemniaki, kluski z białej mąki. Na niewielkim talerzyku ułóżmy w zabawnej postaci to, co najzdrowsze i najmniej przetworzone. Z diety dziecka, które trzeba zachęcać do jedzenia, muszą zniknąć słodycze. Niektórzy rodzice myślą: dziecko jest szczupłe, więc batonik mu nie zaszkodzi. Zaszkodzi! Odbierze apetyt na pełen wartości owoc, a dostarczy utwardzonego tłuszczu z izomerami trans i cukru sprzyjającego próchnicy, cukrzycy, nadpobudliwości. Inni tłumaczą sobie: nic nie je, niech zje choć ciastka. To też błąd. Badania dowodzą, że dzieci intuicyjnie wybierają dla siebie dobrą dietę, ale tylko jeśli nie zapychają się słodyczami.

Miksowanie i siekanie

Nie namawiam nikogo do karmienia dzieci papkami, ale do tego, by niektórym potrawom nadawać nieco bardziej skoncentrowaną postać.

Przykład? W łyżce surówki z cienko poszatkowanej kapusty będzie więcej zawartości niż w łyżce surówki z warzywa pokrojonego na spore paski. A przecież rzecz w tym, by podać dziecku jak najwięcej "surówki w surówce". Na dodatek łatwo będzie dodać nieco posiekanego szczypiorku, natki, selera naciowego, uprażonych nasion słonecznika i wszystko wymieszać z kubeczkiem jogurtu.

Do maślanki (wapń i białko), mrożonych wiśni (witamina C) i banana (potas, magnez) można dodać łyżkę zarodków pszennych (kwas foliowy, witamina B6, fosfor, potas, cynk ) i wszystko razem zmiksować. Szklanka takiego pysznego napoju zapewne szybko zostanie pochłonięta - z korzyścią dla zdrowia.

Smakowity wygląd

Wiadomo, że je się także oczami i że dania zabawnie podane lepiej podziałają na apetyt niż szara breja.

Warto zabawić się jedzeniem, kupić ładną zastawę, kolorowe sztućce, rurki, serwetki. Ułożyć na talerzu coś kolorowego, przypominającego miły widok (buzia misia, domek, drzewko). Jeśli potrzebujecie inspiracji, znajdziecie ją w internecie, np. na facebookowym profilu Trust me, I'm "Foodie".

Naturalne barwniki

Czyli takie, które występują w owocach i warzywach.

Naukowcy wciąż znajdują nowe ich zalety. Działają one przeciwutleniająco, zmniejszają ryzyko chorób cywilizacyjnych. No i są piękne. Bardzo wartościowe purée z brukwi przegra w konkursie piękności z sałatką z truskawek, borówek i winogron

Tłuszcz w diecie dziecka

Małe dzieci do prawidłowego rozwoju potrzebują tłuszczu.

Tłuszcz zwierzęcy i zawarty w nim cholesterol, odpowiedzialny za prawidłowe funkcje błon komórkowych, dziecko pozyskuje z mleka i jego przetworów. Trudniej o wystarczające dostawy długołańcuchowych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych (w tym DHA z ryb, żółtka jaja). Dlatego do zup, sałatek, dań obiadowych należy dodawać nieco oliwy z oliwek extra vergine, zamiennie z olejem rzepakowym.

Pomysły na pożywne dania

Zupa krem z pomidorów

2 pomidory;

cebulka dymka;

łyżeczka oliwy z oliwek;

po pół łyżeczki siekanej natki pietruszki i bazylii;

łyżka kiełków soczewicy;

łyżka gęstego jogurtu naturalnego.

W rondelku rozgrzej oliwę, wrzuć posiekaną dymkę, mieszając podsmażaj ją przez chwilę. Dodaj obrane i pokrojone pomidory orazj pół szklanki wody i duś ok. 5 minut. Zdejmij z ognia. Dodaj zioła i kiełki. Zmiksuj. Podawaj z kleksem jogurtu.

Kanapki z łososiem

kromka razowego chleba;

nieduży kawałek łososia upieczonego w folii (ew. uwędzonego na ciepło);

łyżeczka majonezu;

łyżeczka koperku;

łyżeczka soku z cytryny;

kawałek awokado.

Z łososia, majonezu, soku z cytryny i koperku zrób pastę. Posmaruj nią kromkę chleba, pokrój na małe kanapeczki w sam raz na jeden gryz. Z awokado zrób wzorki (paski, posypkę, uśmiechnięte buźki ).

Owsianka z żurawiną i wiśniami

2-3 łyżki płatków owsianych;

łyżka wiórków kokosowych;

łyżeczka otrąb pszennych;

kilka suszonych owoców żurawiny;

garść rozmrożonych wiśni;

szklanka mleka.

Zagotuj mleko, zalej nim wszystkie składniki, odstaw. Zamieszaj, znów odstaw.

Podawaj, gdy przestygnie.

Więcej o: