Zimowe menu - pełne witamin

Gdy za oknem mróz, potrzeba nam witamin. Jak skomponować zdrową zimową dietę dziecku, które dopiero poznaje nowe smaki?

Przed nami sporo ograniczeń

Niemowlęciu nie wszystko wolno jeść. Nie można na przykład bez ograniczeń serwować mu soków ze świeżo wyciśniętych cytrusów (zalecane po 12. miesiącu) albo podsuwać kanapek posmarowanych miodem (także dopiero w drugim roku życia). Na zimowych spacerach z niemowlęciem nie sprawdzi się pełen energii wielozbożowy baton najeżony suszonymi owocami i orzechami, a po spacerze nie rozgrzejemy oseska kubkiem gorącego kakao - zdecydowanie musimy z tym poczekać, aż z niemowlęcia wyrośnie nam roczniak. Co zatem możemy podać maluchowi już tej zimy, by mieć pewność, że jego dieta jest zdrowa i wartościowa?

Mleczna podstawa

Na szczęście niemowlę wciąż pije mleko i jest to nadal podstawa jego diety. Mleko mamy zawiera mnóstwo potrzebnych dziecku składników, bez względu na to, czy akurat trwa zima, czy lato. Także sztuczne mieszanki mleczne dopasowane do wieku niemowlęcia są ważnym źródłem cennych składników. Starszemu niemowlęciu warto już łączyć mleko zarówno z produktami zbożowymi (kaszki i kleiki), które zawierają węglowodany złożone, jak i z owocami lub warzywami dostarczającymi witamin i niezbędnych minerałów. Skąd jednak w środku zimy wziąć owoce i warzywa?

Wartościowe mrożonki

W zimie, gdy wybór świeżych warzyw i owoców jest ograniczony, możemy ratować się mrożonkami, które mają niemal takie same wartości odżywcze. Najlepiej gotować je na parze lub wrzucać do wrzątku i gotować krótko, w małej ilości wody. Szczególnie cenne są brokuły - mają mnóstwo beta-karotenu i witaminy C, a poza tym selen, wapń, kwas foliowy. Z mrożonek (zarówno owocowych, jak i warzywnych) możesz przyrządzać soki, a także przeciery i musy, które podasz zmiksowane z mlekiem lub dodane do kaszek. Z mrożonych warzyw warto gotować pożywne, zdrowe zupy, a z mrożonych owoców przyrządzać kisiele, galaretki i kompoty. W miarę możliwości mrożonki warto podawać w postaci surowej (rozmrożone, przetarte i ogrzane do temperatury pokojowej) lub gotować krótko i nie dodawać cukru. Warto poszukać mrożonek owocowych z jagodami, malinami, czarnymi porzeczkami i truskawkami (te ostatnie, niestety, możesz zaserwować dziecku dopiero pod koniec pierwszego roku życia), ponieważ są bogate w witaminę C.

Źródła witaminy C

Właśnie ta witamina jest dla zdrowia szczególnie cenna - ułatwia wchłanianie żelaza, poprawia apetyt, wzmacnia odporność. Organizm ludzki nie potrafi jej magazynować, więc trzeba dziecku zapewnić ją w codziennej diecie. Doskonałym jej źródłem jest - poza wymienionymi wyżej owocami - kiwi oraz czerwona papryka, natka pietruszki, brokuły. Warto dodawać je do zupy, dań warzywnych, past. Już starszemu niemowlęciu można podawać także bogatą w witaminę C świeżą i kiszoną kapustę (tę ostatnią wprowadzamy ostrożnie i w niewielkich ilościach).

W pełni wartościowe są warzywa i owoce w gotowych daniach słoiczkowych przeznaczonych dla niemowląt. Ich dodatkowym atutem jest to, że zawierają produkty pochodzące z upraw ekologicznych lub ściśle kontrolowanych. Niektórych rodziców niepokoi to, iż dania słoiczkowe mają długi termin przydatności. Nie jest to jednak związane z obecnością konserwantów, lecz ze sposobem przygotowania (pasteryzacja i sterylizacja). Warto też podawać niemowlętom przeznaczone dla nich soki, bo - w przeciwieństwie do gotowanych zimą kompotów - częściej nie zawierają cukru, a owoce są w nich poddane znacznie mniejszej obróbce, co pozwala zachować większą ilość wartościowych składników odżywczych.

Układając zimowe menu malucha, nie zapominaj o dostępnych w sklepach przez cały rok: marchewce, selerze, buraku, kapuście.

Wzmacniający czosnek

Czosnek i cebula ułatwiają walkę z infekcjami i wzmacniają odporność. Rozgnieciony ząbek czosnku wydziela allicynę, która ma działanie przeciwbakteryjne. Niemowlęciu lepiej podawać czosnek i cebulę w postaci bardzo rozdrobnionej i gotowanej, tylko jako dodatek do zupy czy pulpetów. Warto jednak stopniowo oswajać malca z ostrym smakiem czosnku, bo najzdrowszy jest na surowo. Roczniakowi można już zrobić masełko czosnkowe (masło trzeba utrzeć z rozgniecionym ząbkiem czosnku) i posmarować nim np. niezbyt twardą, ciepłą grzankę.

Porcja energii

W zimowym jadłospisie niemowlęcia nie może zabraknąć ryb (wprowadzaj ostrożnie od 7. miesiąca), które są źródłem cennych kwasów tłuszczowych wpływających pozytywnie m.in. na układ odpornościowy dziecka. Zbiornikiem wielu witamin, minerałów i cennych kwasów tłuszczowych jest żółtko jaja.

Maluchowi posłuży także codzienna porcja węglowodanów złożonych obecnych np. w kaszach i produktach pełnoziarnistych. Możesz mu zaproponować krupnik z kaszy jęczmiennej, a do drugiego dania czasem zamiast ziemniaków zaserwować kaszę jaglaną, gryczaną, brązowy ryż lub razowy makaron.

Więcej o:
Copyright © Agora SA