Zdarza się, że malec reaguje niechęcią na wszystko, co zielone i surowe. Jeśli jarzynom jest równie niechętny jak owocom, warto próbować delikatnie przekonać go do zdrowej diety. Przeczytajcie, jakie sposoby na to mają rodzicie, którzy dyskutują na forum edziecko.pl.
Moja młoda ma 20 m-cy i nie je w ogóle owoców. Oprócz jabłka nic nie tknie. Jest uparta jak osioł, niczego nawet nie próbuje, bo wygląd jej się nie podoba albo kolor. Czy ktoś ma taki problem?
basia_j
Mój 1,5-roczny synek też nie chce owoców, ale na szczęście lubi warzywa.
monika
Moja córka toleruje tylko banana. Staram się jej podawać dużo przecierowych soków.
antonina_74
Moja córka je uwielbia, zazwyczaj nie nadążam z obieraniem. W hipermarkecie szerokim łukiem musimy je omijać, bo piszczy, że chce. A przecież najpierw trzeba je umyć...
kolla74
Spróbuj podać mu surowego ananasa, papaję, mango - mają inny smak, więc może przejdą.
verdana
A może kisiel samodzielnie zrobiony? My się zajadamy ostatnio a to kisielem z malin, a to z wiśni, a to z soku pomarańczowego.
marghe_72
Wiele owoców można dodać do potraw warzywnych i makaronów z sosami. U nas to się sprawdziło.
blamblam
Mój dwulatek jabłkiem rzucał, jagody rozgniatał... jadł tylko banana. Zmieniło się, gdy ja, chcąc zgubić parę kilo, zaczęłam pić soki robione w sokowirówce. Mały złapał bakcyla... razem szykujemy sok naturalny, bez dodatków. Łączymy warzywa z owocami. Polecam: jabłko, marchew, kawałek cytryny i odrobinę świeżego imbiru, albo jabłko, kawałek świeżego ogórka, kilka liści szpinaku i łodygę selera naciowego, albo jabłko, kawałek ananasa i pół banana zmiksowanego z jogurtem.
mummy6
A próbowałaś podawać na deser budyń z owocami, gruszkę w sosie waniliowym, kisiel na soku przecierowym i tego typu kombinacje?
kasia_male
Miksuję blenderem owoce, pojedynczo lub kilka naraz, i podaję przez rurkę. Tak to lubi, że kiedy przygotowuję koktajl, skacze koło mnie z radości. Czasem dodaję też do owoców jogurt.
magda.tyl
Warto wypróbować domowe lody owocowe zrobione z soku lub całych zmiksowanych owoców.
joa66
Po kilku dniach malec zaczął sam domagać się czegoś słodkiego, a ja konsekwentnie podsuwałam mu różnego rodzaju owoce. Na początku protestował, ale później powoli się przekonał.
brat.dota
Razem obieraliśmy i kroiliśmy owoce, sama jadłam, udając niesamowite zachwyty i po prostu dawałam synkowi, mówiąc "masz", albo mówiłam, żeby spróbował. Jeśli nie chciał - to nic na siłę.
eps
U nas owoce są w dużym pokoju na niskim stoliku, dostępne cały czas i my z mężem je pojadamy. Córka, naśladując nas, stała się wielką ich fanką, choć wcale się na to nie zapowiadało...
Ik ecc
A może dziecko mogłoby np. na działce czy w ogródku u dziadków samo zerwać jakąś czereśnię, porzeczkę, agrest - to też zachęta.
luna333
Moja mała też nie lubiła owoców i nagle z dnia na dzień jej się zmieniło. Teraz wcina wszystkie owoce prócz bananów.
kasia84