Nie wszystkie ryby są dobre dla dziecka

Na pytania czytelniczek miesięcznika ?Dziecko? odpowiada dietetyczka, dr nauk o zdrowiu Aleksandra Pituch-Zdanowska*

Jakie ryby dla dziecka?

Słyszałam, że teraz bardzo poleca się ryby w diecie dzieci. Ale wiem też, że morza i oceany są dość zanieczyszczone i że ryb wędzonych i konserw rybnych nie można podawać dzieciom. Jak z tego wybrnąć?

Ryby są bogatym źródłem cennych składników, przede wszystkim pełnowartościowego, lekkostrawnego białka oraz niezbędnych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny Omega-3 (DHA). Niezbędnych, ponieważ organizm dziecka nie jest w stanie ich wyprodukować, dlatego muszą być dostarczane z dietą. Tłuszcz rybi stanowi materiał budulcowy dla układu nerwowego, wpływa też bardzo korzystnie na rozwój wzroku oraz wspomaga układ odpornościowy. To prawda, że w rybach mogą gromadzić się różnego rodzaju zanieczyszczenia ze względu na skażenie wód śródlądowych i morskich. Jednak proszę pamiętać, że ryby, w których stwierdzono niedozwolone stężenia zanieczyszczeń (przede wszystkim rtęci), zgodnie z odpowiednim rozporządzeniem Komisji Europejskiej nie są dopuszczane do sprzedaży. Niektóre gatunki ryb mogą kumulować więcej zanieczyszczeń i tych bezwzględnie nie należy podawać niemowlęciu. Są to ryby drapieżne, długo żyjące, takie jak makrela królewska, tuńczyk, miecznik, rekin, ryba maślana, marlin, okoń morski. Dziecku warto serwować tłuste ryby morskie, takie jak łosoś, śledź, sardynka i halibut i różne gatunki chudych ryb: dorsz, sola, mintaj, pstrąg.

Ryby proszę podawać w małych porcjach (10-20 g), na początku raz w tygodniu. Jak je przyrządzać? Gotowane, gotowane na parze, duszone lub pieczone w połączeniu z warzywami i dodatkiem skrobiowym (ryż, ziemniaki, kasze, makaron).

Dziecko nie powinno jeść ryb surowych, wędzonych na zimno (ryzyko chorób bakteryjnych) ani ryb marynowanych w occie i wędzonych (dużo soli i innych szkodliwych substancji). Z kolei paluszki rybne to produkt niskiej jakości. Zawierają dużo niezdrowego tłuszczu i nie są polecane w żywieniu dzieci.

Mniej chemii

Wczesne pomidory i ogórki są bez smaku, a warzywa liściaste - mocno nawożone. Które warzywa i owoce z upraw tradycyjnych są mało nasączone chemią, a które lepiej kupować z upraw ekologicznych?

Oczywiście każdy z nas wie, że w diecie niemowlęcia należy uwzględniać produkty najwyższej jakości, by zapewnić jak największe bezpieczeństwo ich spożywania. Generalnie proszę pamiętać, że wszystkie sprzedawane w naszym kraju produkty spożywcze muszą gwarantować konsumentom bezpieczeństwo i rażące nadużycia chemii rolniczej zdarzają się bardzo rzadko. Jednak organizm dziecka jest bardziej wrażliwy na dodatki do żywności i chemię używaną w rolnictwie. U maluchów łatwiej może dojść do reakcji alergicznych czy zatruć pokarmowych. Dlatego dobrze jest przestrzegać kilku zasad, dobierając warzywa i owoce w diecie niemowlęcia. Przede wszystkim bazować trzeba na produktach sezonowych, lokalnie dostępnych. Gdy nadchodzi czas nowalijek, lepiej zaczekać, aż sezon się "rozkręci". Dobrym wskaźnikiem jest cena nowalijek - im droższe, tym dalej do sezonu. Ekonowalijki są doskonałą alternatywą, ponieważ pozbawione są nawozów sztucznych. Są zdecydowanie droższe od "zwykłych" nowalijek i pojawiają się później. Warzywa i owoce ekologiczne muszą mieć certyfikat rolnictwa ekologicznego. Jest to symbol tzw. eko-liścia i obowiązuje na terenie całej Unii Europejskiej. Takie warzywa i owoce mają zdecydowanie mniej substancji antyodżywczych, np. około czterokrotnie mniej kadmu niż produkty z upraw konwencjonalnych. Proszę nie podawać maluszkowi nowalijek z eksportu. Pochodzą one zazwyczaj z południa Europy lub innych "ciepłych krajów". Ich zaletą jest smakowitość (rosną na ogół w naturalnych warunkach). Ale mają też ogromne wady: zwykle zbierane są niedojrzałe (dojrzewają w czasie transportu) i są dodatkowo zabezpieczane przed zepsuciem, czyli traktowane zwiększoną ilością chemii rolniczej. Każde świeże warzywo trzeba dokładnie umyć (nawozy sztuczne łatwo rozpuszczają się w wodzie). Warzywa liściaste (sałata, kapusta lub szpinak) wymagają "kąpieli wodnej", im młodsze, tym dokładniejszej.

Warzywa wiosną

Przeczytajcie, czym się kierować przy wyborze młodych warzyw w czerwcu.

POMIDORY I OGÓRKI to najbezpieczniejsze z nowalijek - ogórki powinny być twarde, pachnące i niezbyt duże, a pomidory o nienaruszonej skórce. Warzywa te porządnie myjemy i usuwamy skórkę (to w niej zostają ewentualne szkodliwe związki). W SAŁATACH I KAPUSTACH zwróćmy uwagę na głąb - musi być świeży i pachnący. Jednak przed spożyciem i tak usuwamy go i wyrzucamy. Pamiętajmy o porządnym umyciu liści w kąpieli wodnej!

MARCHEWKI I PIETRUSZKI muszą być małe, mogą mieć nieregularne kształty, ale liście powinny być jędrne i zielone. Marchewkę należy obrać (a nie oskrobać) oraz usunąć z niej nasadę korzenia. MŁODE BURACZKI kumulują dużo chemii rolniczej, więc kupować należy tylko te z upraw ekologicznych.

RZODKIEWKI powinny być małe, ewentualnie średniej wielkości, bez porów i przezroczystych miejsc. Ich liście powinny być jędrne i zielone, bez brązowych plamek. SZCZYPIOREK najlepiej wyhodować samemu w domowej doniczce. MŁODE ZIEMNIAKI nie mogą być zielone - zabarwienie to wskazuje na ich niedojrzałość oraz świadczy o tym, że zawierają szkodliwy związek - solaninę. Dlatego należy wybierać ziemniaki dojrzałe i gotować je w dużej ilości wody.

Co na śniadanie?

Nie za bardzo mam pomysł, co oprócz kaszki można podawać rocznemu dziecku na poranny posiłek.

Śniadanie jest bardzo ważne. Jego podstawą powinno być mleko lub przetwory mleczne (jogurt naturalny, kefir, serek twarogowy). Oprócz tego powinny być też inne produkty, które dostarczają pełnowartościowego białka, takie jak jaja, wysokiej jakości wędliny czy pasty mięsno- lub rybno-warzywne. Ponadto serwujemy maluchowi urozmaicone dodatki zbożowe, czyli kaszki wielozbożowe i pieczywo (pszenne, pszenno-żytnie, razowe) pokrojone w małe, przyjazne dla dziecka kromki. Na śniadanie zawsze podajemy także coś z warzyw lub owoców. Oto przykłady:

1. Owsianka na mleku modyfikowanym z owocami

Mleko modyfikowane typu junior (oznaczone 3) 220 ml

Drobne płatki owsiane 20 g (2 łyżki płaski)

Jabłko gotowane bez cukru lub gruszka (50 g - ok. pół małej sztuki)

2. Lane kluski na mleku

Mleko modyfikowane typu junior (oznaczone 3) 220 ml

Lane kluski z jednego małego jajka

Pół małego banana jako dodatek do posiłku

3. Jajecznica z pieczywem i mleko

Jajecznica z jednego małego jajka (50 g)

Pieczywo mieszane pszenno-żytnie (20 g - mała kromka)

Masło (2,5 g - pół łyżeczki)

Szczypiorek do smaku

Kawałek pomidora bez skórki (40-50 g)

Mleko modyfikowane typu junior (oznaczone 3) 220 ml

* Dr nauk o zdrowiu Aleksandra Pituch-Zdanowska pracuje w Klinice Gastroenterologii i Żywienia Dzieci Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Więcej o:
Copyright © Agora SA