Mleczne napoje fermentowane

Mleczne napoje fermentowane takie jak jogurt, kefir i maślanka są równie odżywcze jak mleko, a łatwiej strawne. Latem znakomicie gaszą pragnienie.

W wieku kilku lat człowiek rośnie jak na drożdżach. Potrzebuje codziennie ogromnej ilości składników mineralnych i witamin, aby harmonijnie się rozwijać. Do najważniejszych z nich należą białko i wapń, dzięki którym kształtuje się i wzmacnia kościec. Trzeba je zapewnić dziecku w diecie. A najlepszym ich źródłem jest mleko i jego przetwory.

Na różne sposoby

Aby zaspokoić zapotrzebowanie na białko i wapń, maluch powinien wypijać dwie szklanki mleka dziennie. Co jednak zrobić, gdy dziecko nie jest skłonne wypić tyle mleka w czystej postaci? Na szczęście w odwodzie mamy (oprócz innych produktów bogatych w wapń, np. żółtego sera) równie odżywcze pod względem zawartości białka i wapnia napoje mleczne, którymi z powodzeniem możemy mleko zastąpić: kefir, maślankę i jogurt.

Powstają poprzez fermentację pasteryzowanego mleka o zwykłej lub obniżonej zawartości tłuszczu. Dodaje się do nich odpowiednio wyselekcjonowane kultury bakterii, które rozkładają laktozę - cukier obecny w mleku - do cukrów prostych (łatwiej trawionych w przewodzie pokarmowym). To dlatego mleczne napoje fermentowane są lepiej tolerowane przez osoby z nietolerancją laktozy.

Jogurt, kefir i maślanka różnią się nie tylko konsystencją, lecz również smakiem, zapachem, a także wartością energetyczną. Przyjrzyjmy się im z bliska.

Jogurt

Tradycyjny jogurt jest gęsty. Można go jeść łyżeczką. Mówi się o nim również mleko bułgarskie. To na Bałkanach, szczególnie w Bułgarii, jada się jogurt najchętniej. Podobno zdrowie i długowieczność Bułgarzy zawdzięczają właśnie jemu.

Jogurt powstaje z pasteryzowanego mleka, do którego dodaje się (zaszczepia) odpowiednie kultury bakterii, a potem zakwasza kwasem jogurtowym. Produkuje się również jogurty o rzadszej konsystencji, do picia. Choć najzdrowszy jest jogurt naturalny, w sprzedaży jest mnóstwo jogurtów smakowych, głównie owocowych. Do jogurtu naturalnego dodaje się w czasie produkcji owocowe pulpy i musy, a także, niestety, sporo cukru. Dzieciom powyżej pierwszego roku życia (młodszym podawania jogurtu się nie zaleca ze względu na obecność trudniej przyswajalnej formy kwasu mlekowego) lepiej więc podawać jogurt naturalny z owocami i kroplą miodu. I to najlepiej o wysokiej zawartości tłuszczu (powyżej 3% w 100 g). Odtłuszczone jogurty mają niższą zawartość witamin i wapnia.

Kefir

Lekkie pieczenie na języku, które czujemy, pijąc kefir, zawdzięczamy grzybkom kefirowym, czyli bakteriom należącym do paciorkowców. Dodane do mleka powodują jego fermentację mlekową i... alkoholową.

Kefir, podobnie jak jogurt, pobudza apetyt, poprawia trawienie, ponieważ zwiększa wydzielanie enzymów trawiennych, hamuje też rozwój chorobotwórczych bakterii występujących w przewodzie pokarmowym. Korzystnie wpływa na procesy przemiany materii. Ma sporo witamin z grupy B, które wspomagają pracę układu nerwowego. Jest niskokaloryczny, zawiera zazwyczaj 1,5 proc. tłuszczu w 100 g. Mogą go zatem pić do woli również mamy, które chcą dojść po porodzie do formy.

Maślanka

Kiedyś maślanka powstawała przy produkcji masła, po oddzieleniu się cząsteczek tłuszczu w czasie ubijania kwaśnej śmietany. Dziś już nikt tak masła nie robi. Na skalę przemysłową produkuje się je ze słodkiej śmietanki, czyli tłuszczu odciągniętego ze świeżego mleka, maślankę zaś otrzymuje się teraz, dodając do mleka odpowiednie szczepy bakterii.

Maślanka jest orzeźwiająca i niskokaloryczna, za to bogata w lecytynę, białka, łatwo przyswajalny wapń oraz kwas mlekowy L+. Korzystnie wpływa na wydzielanie żółci i soków trawiennych, reguluje pracę układu pokarmowego i zapobiega zaparciom, hamuje rozwój bakterii gnilnych i fermentacyjnych w przewodzie pokarmowym.

Przechowywanie napojów mlecznych

Napoje mleczne trzeba przechowywać w lodówce. Zwłaszcza latem, gdy są upały. W cieple bakterie mnożą się na potęgę. Z tego też względu koktajle na bazie jogurtu, kefiru i maślanki najlepiej wypijać bezpośrednio po przygotowaniu. Niestety, z tego samego powodu tradycyjne jogurty w kubeczkach, kefiry i maślanka w butelce czy kartoniku nie nadają się do wzięcia na spacer ani plac zabaw. W sklepach można jednak kupić jogurtowe deserki dla niemowląt, które nie wymagają przechowywania w lodówce.

Baza mleczna

O ile jogurt podajemy dzieciom najczęściej w jego naturalnej postaci - często prosto z firmowego kubeczka, o tyle zarówno kefir, jak i maślanka wymagają odrobiny kulinarnej fantazji. Jeśli puścimy swobodnie jej wodze, możemy wyczarować na ich bazie wiele pysznych potraw. Koktajle owocowe najlepiej robić na jogurcie - mają wówczas aksamitną konsystencję. Koktajle z warzywami dobrze za to smakują z kefirem, który podkreśla wytrawny smak. Chłodniki można robić zarówno na jogurcie, jak i na kefirze czy maślance - wszystko zależy od tego, czy chcemy uzyskać gęstą, czy lekką zupę. Z jogurtu naturalnego możemy robić przeróżne sosy i dipy do surowych lub gotowanych jarzyn. Wystarczy odpowiednio je przyprawić i dodać posiekane zioła, szczypiorek, natkę bądź czosnek przeciśnięty przez praskę. Jogurt z granolą (najlepiej domowej roboty) i miodem to dobra propozycja na letnią przekąskę.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.