Tak naprawdę to produkt uboczny, który powstaje w procesie wytwarzania masła. Jest lekkostrawna i zawiera dużo lecytyny - składnika cennego dla tkanki nerwowej. Jednak obecnie maślanka, kupowana w sklepach, powstaje najczęściej z odtłuszczonego mleka, do którego dodaje się specjalne szczepy bakterii, a czasami także aromaty maślarskie. Tak czy inaczej maślankę pić warto, bo to dodatkowa porcja wapnia.