Chipsy

Produkt dla dzieci zakazany, bez żadnych odstępstw od tej reguły. Mają same wady: są kaloryczne, tłuste, zawierają szkodliwy związek akryloamid, bardzo dużo soli, ostrych przypraw, sztucznych dodatków. Mała 90-gramowa paczuszka chipsów to ponad 500 kcal i połowa dziennej dawki sodu (jeżeli dziecko zje tego dnia także plasterek żółtego sera, trochę wędliny, chleb, twarożek - dopuszczalna dawka sodu zostanie znacznie przekroczona). Chipsy zapychają żołądek, sprzyjają zaparciom i niedożywieniu (nie pod względem kalorii, ale pod względem niezbędnych do rozwoju składników odżywczych). Z czasem mogą prowadzić do nadwagi, nadciśnienia, chorób krążenia, a pośrednio także chorób nowotworowych. Dlatego chipsów najlepiej w ogóle nie trzymać w domu i konsekwentnie odmawiać ich kupowania. Ponieważ prędzej czy później dziecko się z nimi zetknie, warto zawczasu wyrobić w nim dobre nawyki żywieniowe i dbać o to, by miało pod ręką zdrowe przekąski.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.