Apetyt

Zapotrzebowanie na pożywienie jest sprawą indywidualną - zależy od wieku dziecka, jego przemiany materii, stanu zdrowia i okresu rozwojowego. Jeżeli dziecko dobrze się rozwija, rośnie i przybiera na wadze, rodzice nie muszą się martwić, nawet jeśli ich zdaniem je bardzo mało. Warto natomiast, żeby zadbali o wyrobienie w dziecku prawidłowych nawyków żywieniowych: pilnowali stałych pór posiłków, nie pozwalali pojadać przekąsek, podawali na stół rzeczy zdrowe, a także smaczne i ładnie wyglądające.

Każda infekcja (często także ząbkowanie) wiąże się z utratą apetytu. Już kilka godzin przed wystąpieniem gorączki, biegunki czy innych dolegliwości maluch nie chce jeść, jest płaczliwy i senny. Nie trzeba się tym martwić, o wiele ważniejsze jest, żeby chore dziecko jak najwięcej piło; apetyt powróci, gdy malec dojdzie do zdrowia.

Do lekarza należy zgłosić się z dzieckiem, które:

nie chce jeść, chudnie, przestaje rosnąć, a dotychczas miało dobry apetyt;

je czy pije nawet więcej niż zwykle, ale chudnie. Tak mogą się zaczynać choroby tarczycy, cukrzyca;

zjada substancje niejadalne: piasek, ziemię, wapno ze ściany itp. Jednorazowe spróbowanie nie powinno nas niepokoić - to forma poznawania świata przez malca, jeśli jednak trwa on przy swoich upodobaniach, może to wskazywać na specyficzne niedobory pokarmowe, np. żelaza.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.