-
Pokazała pracę domową z podstawówki. Zadanie wzbudza kontrowersje. "Dwuznaczny fragment"
Mamie nie spodobało się zadanie domowe z podstawówki. Po przeczytaniu polecenia, z ust syna padło niezręczne pytanie. "Mamo, a co to znaczy, że ona chce z nimi poigrać? Czy to jakaś zabawa?" - dopytywał się 13-latek.
-
Rekolekcje kosztem lekcji drażnią rodziców, a uczniowie zacierają ręce. "Dezorganizacja szkoły na 3 dni"
Wiele osób chce oddzielenia religii od państwowych szkół. "Chcą uczyć religii? Od tego jest kościół, niepubliczne szkoły. Jeśli rodzice mają taką chęć, mogą zorganizować wyjście klasowe na rekolekcje poza szkołą" - piszą.
-
Uczniowie rezygnują z hobby, bo nie nadążają z nauką. "Kartkówki, sprawdziany na potęgę. Nie ma tygodnia bez tego"
Rodzice z niepokojem patrzą na przemęczone dzieci. Mówią, jak wygląda ich codzienność. "Moja córka jest w 7 klasie. Kartkówki i sprawdziany na potęgę. Nie ma tygodnia bez tego. Dodatkowo dzień w dzień zadania domowe. Do tej pory jej pasją była nauka gry na flecie w orkiestrze. Podjęła decyzję, że rezygnuje, bo nie ma czasu ćwiczyć" - twierdzi jedna z mam.
-
Uczennica na rozprawce odwołała się do "Króla Lwa". Polonistce opadły ręce. "Zjechała mnie"
Takie argumenty na rozprawkach drażnią polonistów. Wielu uczniów i tak po nie sięga. "Moja nauczycielka z polskiego, nie pozwalała się odnosić do mojego ukochanego 'Małego Księcia', więc jakby zobaczyła odniesienie do bajki, to pewnie dostałaby zawału" - twierdzi licealistka.
-
Studniówki, jak wesela. Przepych zaskakuje rodziców. "Zastaw się, a postaw się"
Przepych, z jakim organizuje się studniówki budzi sprzeciw niektórych rodziców. "To młodzieżowe zabawy, a nie weseliska. Czego tych młodych uczymy? Zastaw się, a postaw się" - twierdzą.
-
Nauczycielka napisała wiadomość na rozprawce uczennicy. Miała jedno pytanie. "Co ma piernik do wiatraka?"
Nauczycielka napisała jedno pytanie pod rozprawką uczennicy. Nie była zachwycona argumentem, który wybrała. "Moja polonistka mówiła, że wcześniej ktoś odwołał się do SpongeBoba i tak dobrze to uargumentował, że wspominają tę pracę do dziś" - komentują internauci.
-
Rodzice chcą powrotu religii do salek katechetycznych. "Nauka w szkole, religia w kościele"
Rodzice popierają pomysł powrotu religii do salek katechetycznych. "Religia to indywidualny wybór. Rodzice i dzieci muszą mieć na to wpływ. Bez przymusu i przekłamań politycznych. Zajęcia niech prowadzą osoby do tego przygotowane i na koszt instytucji, która jest przypisana do religii" - twierdzą.
-
Uczniowie się bili, a reszta wszystko nagrała. Czarnek komentuje: W szkole jest bezpiecznie
Przemysław Czarnek odniósł się do bójki uczniów w Kluczborku. "To już jest problem wychowania przez rodziców, dziadków i reakcji tych, którzy powinni zwracać uwagę" - twierdzi.
-
Ile dać dziecku kieszonkowego? Rodzice podzieleni. "Dostaje 200 zł miesięcznie. Ma 12 lat"
Zapytaliśmy czytelników, czy i ile kieszonkowego dają swoim dzieciom. Zdania w tej kwestii są podzielone. "Ma 15 lat i dostaje 500 zł miesięcznie" - piszą niektórzy. Z kolei inni deklarują, że w ogóle nie praktykują dawania kieszonkowego.
-
Jak przebiega COVID-19 u dzieci? Lekarz zabrał głos. "Niestety, pacjentów jest coraz więcej"
Coraz więcej dzieci choruje na COVID-19. Pediatra wyjaśnił, jak przebiega u nich ta choroba. Uspokaja rodziców, ale apeluje o rozwagę w jednej kwestii. "To może skończyć się pobytem w szpitalu" - ostrzega.
-
Awantura o studniówkę. Widzą ceny i łapią się za głowę. "Rada rodziców oferowała samego DJ-a za 11 tys. zł"
Ceny studniówek przyczyną sporów pomiędzy rodzicami. Jedni uważają, że to przesada. Inni twierdzą, że trzeba było wcześniej oszczędzać. "Nie rozumiem, jak w ciągu 4 lat ktoś nie umiał odłożyć pieniędzy dla dziecka na studniówkę. A gdzie te 500 plus? Chyba przez 4 lata uzbierała się z niego spora suma, co?" - piszą czytelnicy.
-
Kilkulatek "uwięził" tatę. Nietypowe zdarzenia zarejestrowała kamera
Mama opublikowała nagranie z kamery ku przestrodze rodziców. Wystarczyła chwila nieuwagi, by kilkulatek uwięził swojego tatę. "Moje dziecko tak mnie zamknęło na ogródku. Musiałam skakać przez płot na boso i w piżamie" - komentuje inna mama.
-
Religia wróci do salek katechetycznych? Rodzice: Niech ktoś chodzi, jak ma czas, ale reszty nie zmuszać
Rodzice oczekują reform w kwestii nauczania religii w szkołach. Wielu popiera powrót zajęć do salek katechetycznych. "Pozostaną ci, którzy naprawdę chcą chodzić" - twierdzą.
-
Przebadali szkolne statuty. Nie jest dobrze. "Łamią konstytucję i prawa człowieka"
Przebadano statuty poznańskich szkół. Znaleziono nadużycia w 41 placówkach. Do naruszeń dochodzi w zakresie oceniania, respektowania Konstytucji i podstawowych wolności. "To nie tylko fioletowe włosy" - twierdzi Jan Pieniążek z fundacji Varia Posnania.
-
Posłanka przyszła z dzieckiem do pracy. W internecie święte oburzenie. "Niech się pani lepiej nie bawi w posłowanie"
Posłanka Aleksandra Gajewska przyszła do Sejmu do czteroletnim synkiem. Zdjęcia chłopca obiegły sieć. "Czy żłobki i przedszkola nie zostały stworzone, by rozwiązać ten problem?" - pytają internauci.
-
Religia zniknie ze szkół? Opozycja zapowiadała zmiany. "Młodzi ludzie szybko się laicyzują"
Coraz więcej uczniów rezygnuje z udziału w katechezie, a opozycja zapowiada zmiany. Prawnik z Uniwersytetu Warszawskiego mówi wprost, czego możemy się spodziewać. "Nie sądzę, aby współcześnie młodzież znów chciała chodzić do salek katechetycznych" - mówi w rozmowie z Onetem.
-
Zapłaciła 700 zł za studniówkę. "Za salę wyszło w sumie 50 tys. zł. To kpina"
Wielu maturzystów żałuje udziału pójścia na studniówkę. Chodzi o wydatki. "Ja płaciłam chyba około 800 zł za parę i drugi raz bym nie poszła. Było naprawdę okej, ale bez szału" - pisze dziewiętnastolatka.
-
Uczniowie pracują ciężej niż niejeden dorosły. "40 godz. lekcji, sprawdziany, korepetycje"
Pomysł likwidacji prac domowych skłonił rodziców do rozważań. Twierdzą, że uczniowie są przemęczeni, a dobre stopnie osiągają dzięki ciężkiej pracy po szkole. "Polski system edukacji jest niewydajny" - piszą na Twitterze.
-
Zaskakujące oświadczyny w klasie. Nauczycielka niczego się nie spodziewała, a uczeń sięgnął po telefon
Nauczycielka prowadziła lekcje, gdy nagle drzwi do klasy się otworzyły. Rozbrzmiała romantyczna muzyka, a uczniowie wręczali jej kwiaty. Zaskoczona kobieta nie wiedziała, o co chodzi, dopóki w drzwiach nie stanął drugi nauczyciel.
-
Porównano prace kasjera i nauczyciela. "Nie chcę, by osoba, której nie stać na życie uczyła dzieci"
Porównano zarobki nauczycieli z wynagrodzeniami pracowników supermarketów. "Nie rozkładają towaru po pracy, a nauczyciel przynosi do domu kartkówki i sprawdziany" - piszą internauci.