Zuzia Ałdycka

Dojrzewanie jest teatrem, a nastolatki - świetnymi aktorami. Tak samo jak mafiosi lubią mówić: "Przysięgam na życie mojej matki". Czy wy, drodzy rodzice, też jesteście regularnie zapraszani na podobne przedstawienia w rozgrywające się na deskach domowego teatru? Jeśli twierdzicie, że nie, to po prostu daliście się nabrać. Niezależnie od odpowiedzi lepiej przeczytajcie, jak na sześć różnych sposobów rozgrywają rodziców nastolatkowie. Poniższy fragment pochodzi z książki bestsellerowej książki "Pomocy, mam w domu nastolatka!" Raymonda Kluuna (Grupa Wydawnicza Foksal).

- Ludzie są uprzedzeni do pociągów. Brudno, śmierdzi, pluskwy na siedzeniach. A pociągi to coś więcej - mówi mi Kamil, ojciec małego pasjonata kolei. Maciej zaciska pięść, a Ania wyznaje, że tak naprawdę straciła dom. Przez zgrzytanie zębów, smutek i niewiarę, przebija się jednak wyjątkowe uczucie, które zdaniem wielu, już dawno umarło. To miłość do kolei. Choć czasem nie ich własna.

Kwintesencja zła, szpetny morderca dziecięcej niewinności, zapluty krzewiciel wszelkiej deprawacji - jeśli jesteś rodzicem, to pewnie wiesz, o czym mowa: o smartfonie, który "zamienia dziecko w aroganckiego potwora". Choć nasz mózg podpowiada nam najczarniejsze scenariusze w kwestii wpływu technologi na młode pokolenia, warto dopuścić do siebie coś więcej niż falę emocji, dajmy na to... argumenty naukowe? Tych dostarczył w rozmowie z eDzieckiem doktor Dean Burnett, neuronaukowiec i autor takich bestsellerów jak: "Gupi muzg" czy najnowszego "Dlaczego rodzice tak się czepiają twojego telefonu i co z tym zrobić".

- Żadne reagowanie nie jest reagowaniem "na wyrost". (...) Ponad połowa osób nie reaguje na przemoc fizyczną czy psychiczną, dlatego tak ważne jest reagowanie, by budować odpowiednie wzorce postępowania - mówi eDziecku Joanna Kopycka z działu badawczego Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. - Każda reakcja to znak dla sprawcy przemocy, że (...) dziecko nie jest jego własnością, a obywatelem, o którego bezpieczeństwo należy dbać tak samo jak o osoby dorosłe, które doświadczają przemocy.

Jestem w parku. Obok tzw. typowy meltdown. Dziecko nie chce do domu, rodzic ma inne zdanie. Trwają pertraktacje, wjeżdżają argumenty większego kalibru. Chłopiec rzuca się na ziemię, płacze, krzyczy. Matka tłumaczy. Po kilkunastu minutach wstaje. Cedzi przez zęby: to ja sobie idę, a ty tu zostaniesz sam. Dziecko płacze jeszcze bardziej, tym razem na jego twarzy nie ma złości. Jest strach, że mama go zostawia. Wstała i poszła, maluch pobiegł za nią. Co jest nie tak z tą sytuacją? Jeśli nie wiesz, lepiej przeczytaj ten tekst.

Każdego roku w Polsce około 30 dzieci traci życie w wyniku przemocy doświadczanej ze strony najbliższych, a ponad 79 proc. dzieci i młodzieży przynajmniej raz w swoim życiu zetknęło się z przemocą lub zaniedbaniem. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę oraz Krajowa Koalicja na Rzecz Ochrony Dzieci wzywają do solidarności z osobami pokrzywdzonymi i apelują o podpisanie manifestu sprzeciwiającego się przemocy wobec dzieci w Polsce.

- Jeśli, my rządzący, nie zrobimy nic albo zrobimy za mało, żeby przeciwdziałać przemocy wobec dzieci, do niczego się nie nadajemy. Powinniśmy oddać władzę - taką deklarację wygłosił 8 października Szymon Hołownia. Marszałek RP jest jednym z honorowym patronów kampanii Dzieciństwo bez przemocy.

Nowe badanie Play Well Grupy LEGO na Polskę dowodzi, że jedna na pięć rodzin (17 proc. ) nigdy nie bawi się razem, mimo że aż 83 proc.rodziców rozumie, jak ważna jest zabawa dla rodzinnego szczęścia. Grupa LEGO pragnie ponownie podkreślić znaczenie zabawy w życiu rodzinnym, zapraszając do udziału w globalnej kampanii "Zabawa jest Twoją Supermocą" oraz inicjatywie "Pół Godziny dla Rodziny". Badanie przeprowadzone na polskich respondentach ujawniło, że rodziny, które spędzają czas na wspólnej zabawie, czują się szczęśliwsze niż te, które tego nie robią. Aż 96 proc. dzieci twierdzi, że zabawa jest kluczowa dla ich szczęścia, a 97 proc. rodziców widzi w niej przestrzeń do nauki na błędach. Wspólna zabawa jest także świetnym sposobem na poprawę komunikacji - zauważa to aż 89 proc. rodziców, a 87 proc. dostrzega w niej czas na wzmacnianie rodzinnych więzi.

Przespana noc to w rodzicielskiej rzeczywistości coś na kształt Świętego Graala. Każdy kiedyś słyszał, że istnieje, ale nikt nigdy nie doświadczył. Przynajmniej na początku. Z czasem (niestety dość długim) noce stają się spokojniejsze. Ale tu znów pojawia się pułapka. Chodzi o złe sny, koszmary i lęki nocne, które nawet u dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym spędzają sen z powiek i nie jest to tylko przenośnia.

Patrzymy na nasze dziecko i widzimy oczywisty ideał - piękne, mądre, zdolne, utalentowane. Dlaczego by mu tego nie komunikować na każdym kroku, wszak nasi rodzice tak rzadko zapewniali nas o naszej wyjątkowości i tak bardzo nam tego brakowało, prawda? Otóż nieprawda. Dla dobra naszych dzieci warto powściągnąć dobre chęci. Jak tłumaczy eksperta edukacyjna Caroline von St. Ange, pochwała inteligencji ma również ciemne strony.

- To już jakiś armagedon. Wczoraj wracaliśmy z przedszkola spacerem. W pewnym momencie syna obsiadły cztery komary na raz. Wrócił do domu z 17 bąblami - mówi rozmówczyni eDziecka, mama z południa Warszawy. Eksperci potwierdzają: Mazowsze opanowała plaga komarów.

"Witaj, szkoło!". Taki napis 2 września zobaczą miliony uczniów w całej Polsce. Czy jednak to będzie miłe spotkanie? Ile dzieci w szkolnych ławach pełni swoje marzenia, a ile poczuje samotność i smutek? Dużo zależy tu od nas, rodziców. Choć tak byłoby łatwiej, to plecak w stylu duńskich influencerek czy markowy strój na wf nie są najważniejszymi elementami wyprawki, w którą powinniśmy wyposażyć nasze dzieci.

13 sierpnia jest obchodzony Międzynarodowy Dzień Osób Leworęcznych. Szacuje się, że stanowią oni między 8-15 proc. populacji. W tym odsetku jestem też ja. Nasze "święto" powstało w 1992 roku i z perspektywy czasu myślę, że dobrze się stało. Może też dzięki temu leworęczny nie jest już dziwowiskiem, a wierzcie mi, nie zawsze tak było.

Tego typu artykuły zwykle zaczynają się od definicji. W tym przypadku należałoby słowem wstępu napisać: "co oznacza termin madka. Według słownika...". Czy jednak jest sens? Moim zdaniem nie. To przecież jeden z tych terminów, którego definicję każdy uważa, że zna najlepiej. Przecież to my sami - użytkownicy internetu - go wymyśliliśmy. Sami wiemy, po co.

W weekend 14-15 czerwca 2024 odbędzie się Co Jest Grane Festival. To jedno z nielicznych tego typu kulturalnych wydarzeń, na którym mile widziani będą też najmłodsi. Organizatorzy festiwalu przygotowali bogatą i bardzo zróżnicowaną ofertę atrakcji dla dzieci.

Katarzyna Glinka jest aktorka teatralną i telewizyjną, a także mamą dwóch synów, których wychowuje sama - choć swojego macierzyństwa nie uważa za samotne. "Lata mi uciekały, a ja wciąż tkwiłam w poczuciu krzywdy i wciąż rozpamiętywałam to, co straciłam. Wtedy właśnie pomyślałam, że muszę zacząć patrzeć na to, co mam, a nie w tył" - o swoim wyjątkowym macierzyństwie opowiedziała na łamach książki "Sama. Rozmowy o samotnym macierzyństwie" Anity Sobczak. Fragment publikacji prezentujemy poniżej.

Słupki termometrów poszły w górę, a ubrania (zwłaszcza mężczyzn) na bok. Niektórzy panowie nawet w miejskiej przestrzeni paradują w stroju bardziej odpowiednim na plażę niż na spacer po parku. - Córka od razu zwróciła na to uwagę, zamurowało mnie - opisuje nasza czytelniczka.

We wtorek 14 maja wystartowały egzaminy ósmoklasisty. Pierwszego dnia - podobnie jak na maturach - uczniowie pisali test z języka polskiego. Musieli odpowiedzieć na zadania zarówno zamknięte jak i otwarte. Proponowany klucz prezentujemy w naszym artykule.

Jaką pracowniczką jest matka Polka? Jak wynika z badania #MotherEmpower przygotowanego na zlecenie Boscha rekruterzy i specjaliści od HR nie szczędzą jej pochwał, jest: empatyczna, odporna na stres, zorganizowana. Mimo tego prawie co druga osoba odpowiedzialna za rekrutację uważa, że zatrudnienie matki to ryzyko dla firmy. Skąd takie dysproporcje?

Matura 2024. Specjalnie dla eDziecka arkusz rozwiązał Jakub Pawlikowski, matematyk z najlepszego liceum w Polsce - XIV Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Warszawie.