Poniedziałek Wielkanocny to dzień następujący po Święcie Zmartwychwstania Pańskiego, lub inaczej popularnie zwany drugim dniem Wielkanocy. W kalendarzu jest to święto ruchome, czyli co roku obchodzi się je w innym dniu, który ustawowo jest wolny od pracy. Dzień ten w naszej kulturze i tradycji nierozerwalnie łączy się z ludowymi zwyczajami i obrzędami, które mimo upływu lat, wciąż są kultywowane zarówno w dużych miastach, jak i małych wsiach.
Lany poniedziałek wiąże się z tradycyjnym polewaniem wodą, w które kiedyś angażowała się przeważnie młodzież. Oblewającymi byli zazwyczaj chłopcy. Polewane wodą dziewczęta chętnie uczestniczyły w zabawie, gdyż świadczyła ona o ich powodzeniu wśród płci przeciwnej i dużej szansie na zamążpójście. Lany poniedziałek tak mocno wpisał się w tradycję ludową, że został zaadaptowany przez kościół, który zwyczajowi polewania nadał symbolikę oczyszczenia za pomocą wody.
Śmigus i dyngus pierwotnie były dwoma odrębnymi obrzędami. Dyngus polegał mniej więcej na tym, co obecnie znany wszystkim lany poniedziałek. Mianowicie miano wykorzystać wszelkie dostępne możliwości i środki, po to, aby jak najobficiej oblać upatrzoną wcześniej osobę. W czasach, kiedy powstał zwyczaj nie było dostępu do bieżącej wody, więc całą "operację" należało przygotować wcześniej, począwszy od naczynia, którym najczęściej zostawały kuchenne garnki lub drewniane wiadra, aż po zaczerpnięcie wody ze studni, rzeki czy stawu. Następnie trzeba było zaczaić się na ofiarę, na której "po kąpieli" nie mogło pozostać ani jedno suche ubranie.
Z kolei śmigus w oryginale polegał na tym, że chłopcy uderzali wybrane dziewczęta wierzbowymi witkami lub uplecionymi z nich bacikami. Obie tradycje łączono na terenie Śląska Cieszyńskiego, gdzie najpierw obficie "myto" młode panny wodą, a następnie "suszono" z użyciem witek.
Jak wspomniano wyżej, śmigus-dyngus obchodzimy w Poniedziałek Wielkanocny i polega on na żartobliwych zabawach z użyciem dużych ilości wody. Obecnie udział w nim biorą wszyscy chętni, bez względu na wiek czy płeć.
Lany poniedziałek to jednak nie tylko wzajemne oblewanie się wodą. Z tym dniem wiążą się także inne ludowe zwyczaje, które pielęgnowane były w różnych regionach Polski, ale w większości nie przetrwały do współczesnych czasów. I tak: