Karmienie piersią nie zawsze się udaje. Warto wówczas spróbować KPI

Większość mam chce karmić piersią. Czasem może to być jednak niemożliwe. Co wtedy? Odpowiedzią może stać się karmienie piersią inaczej, czyli w skrócie KPI. To technika wymagająca cierpliwości, jednak dzięki niej dziecko nadal może pić mleko mamy i korzystać z jego dobroczynnych właściwości.

Karmienie mlekiem mamy nie zawsze oznacza podanie piersi

Podczas karmienia maluszka buduje się niepowtarzalna więź, której nic nie jest w stanie zastąpić. To silnie emocjonalne doświadczenie, które trudno z czymś porównać. Jednak przede wszystkim to najbardziej naturalna i najzdrowsza forma karmienia. Dziecko dostaje mnóstwo wartościowych składników, takich jak: białka, tłuszcze, węglowodany, mikro- i makroelementy oraz substancje biologicznie czynne – i to w idealnych proporcjach! Dzięki temu mleko mamy podnosi odporność dziecka i zmniejsza ryzyko wystąpienia wielu chorób, np. cukrzycy, otyłości, alergii czy astmy.

Karmienie piersią ma wiele korzyści także dla matki. Warto tu wymienić zmniejszone ryzyko zachorowania na nowotwory kobiece czy rozwoju osteoporozy. I oczywiście ważne jest także tworzenie wspomnianej już więzi między dwojgiem najbliższych sobie osób. W trakcie karmienia wydziela się oksytocyna, która jest nazywana hormonem miłości. Dziecko podczas jedzenia tuli się do mamy, staje się spokojniejsze. Co więcej, może uspokajać się już dzięki zapachowi samego pokarmu.

Bywa, że karmienie piersią staje się przez jakiś czas niemożliwe. Nie musi to jednak oznaczać, że dziecko nie dostanie wówczas cennych składników odżywczych płynących wraz z mlekiem mamy. Bo niemożność podania piersi nie oznacza końca karmienia naturalnego. Trzeba tylko zacząć karmić dziecko inaczej. Inaczej, czyli jak?

materiał promocyjny

Kiedy karmienie piersią inaczej może pomóc?

KPI, czyli karmienie piersią inaczej, polega na podawaniu dziecku odciągniętego z piersi pokarmu. Dzięki tej technice maluch dostaje najcenniejszy płyn, a mama jest spokojna o jego zdrowie i samopoczucie. KPI wymaga od kobiety wiele pracy, poświęcenia i przygotowania. Mama może odciągać mleko laktatorem, a następnie podawać pokarm w butelce. W ten sposób nakarmić dziecko może również tata.

Karmienie piersią inaczej będzie rozwiązaniem między innymi w sytuacji, gdy mama lub dziecko trafią do szpitala. Powodem mogą być także określone problemy zdrowotne dziecka, które uniemożliwiają mu ssanie mleka z piersi. W tych przypadkach KPI staje się szansą na przyjmowanie najcenniejszego pokarmu – mleka mamy.

Jak przygotować się do karmienia piersią inaczej?

Karmienie piersią inaczej to na pewno nie pójście na łatwiznę. Często jest to konieczność związana z walką o laktację. A zawsze oznacza poświęcenie, wytrwałość i pracę dla młodej mamy. Ale jest się o co starać! Bo dzięki karmieniu piersią inaczej mama nadal ma laktację, może zapewnić dziecku najcenniejszy pokarm, a kiedy zmienią się okoliczności, może wrócić do przystawiania niemowlęcia do piersi. Aby KPI się udało, trzeba się do niego przygotować i trzymać się kilku zasad. Regularne odciąganie mleka to najważniejsze zadanie, które wpłynie na utrzymanie laktacji. Ułatwi to także dobry laktator, odpowiednia butelka ze smoczkiem oraz pomoc i zrozumienie bliskich. Gdy te kwestie zostaną spełnione, jest duża szansa na skuteczne KPI, a więc zapewnienie dziecku zdrowego pokarmu, pełnego witamin i przeciwciał, które są konieczne do zbudowania naturalnej odporności.

materiał promocyjny

Wybór dobrej butelki

Jedną z ważniejszych kwestii podczas KPI jest kupno takiej butelki ze smoczkiem, która jak najbardziej przypomina maminą pierś. Taka jest butelka LOVI Mammafeel. Delikatny pierścień na smoczku przypomina otoczkę brodawki. Kształt i proporcje są wzorowane właśnie na kobiecej piersi, co pozwala dziecku na naturalne i właściwe ułożenie warg. Delikatna i sprężysta powierzchnia smoczka ma matowe wykończenie, które doskonale imituje skórę: jej teksturę i delikatność. Smoczek jest bardzo dynamiczny, nie zaburza więc odruchu ssania u dziecka, co jest częstą obawą mam decydujących się na KPI.

Butelka Mammafeel zapewnia dziecku podobne uczucia jak przy karmieniu piersią. Korzystanie z niej może być więc nie tylko praktycznym sposobem na karmienie dziecka, ale także ważnym elementem budowania silnej więzi emocjonalnej między rodzicem a dzieckiem.

Dodatkową zaletą butelki jest to, że wspomaga zmagania z kolkami. Szeroki, wyprofilowany kształt smoczka ma doskonałe proporcje, które wymuszają właściwy kąt rozwarcia ust dziecka i pozwalają mu na szczelne, naturalne ułożenie warg "jak u rybki" oraz oddychanie przez nos, co zmniejsza właśnie ryzyko wystąpienia kolki. Ten kąt rozwarcia jest też dobrym oparciem dla ust dziecka i prawidłowego wywijania warg. A to pozwala na wygodne ssanie, bez ześlizgiwania się ust. Smoczek Mammafeel jest wyjątkowy w wielu kwestiach. To pierwszy taki produkt dostępny na rynku w unikalnej technologii dwóch rodzajów silikonu o różnej twardości.

Innowacyjna butelka LOVI Mammafeel do podawania odciągniętego mleka, jest tak bliska piersi mamy jak to tylko możliwe, bo jak najbardziej przypomina kolorem, kształtem i dynamiką maminą pierś. Usprawnia też monitorowanie, ile dziecko zjadło - widoczna skala na butelce pozwala łatwo sprawdzić, ile mleka maluch wypił.

Najlepsze mleko mamy

Butelka i smoczek są tak skonstruowane, by jak najbardziej przypominać pierś – jej kształt, strukturę i sposób ssania - pozwalają na łatwiejszy powrót z karmienia piersią inaczej do karmienia piersią. Dzięki temu mama może czuć się spokojna, że KPI nie oznacza początku końca naturalnego karmienia.

Marka LOVI rekomenduje karmienie piersią jako najzdrowszą formę podawania pokarmu. Zaleca rozpoczęcie podawania pokarmu w formie alternatywnej, wyłącznie po konsultacji z lekarzem, położną lub farmaceutą, gdy karmienie piersią jest niemożliwe lub niewystarczające.

Materiał promocyjny marki LOVI.