Małe dziecko nie potrafi nam nic powiedzieć? Nic bardziej mylnego. Maluchy już w pierwszych godzinach życia dają nam czytelne sygnały. Alarmują, gdy jest im mokro czy mają pusty brzuszek. O ile jesteśmy w stanie łatwo sprawdzić, czy niemowlę powinno mieć zmienioną pieluchę, o tyle głód może budzić pewne wątpliwości. Wydaje nam się na przykład, że dziecko jadło niedawno. Warto więc wiedzieć, że nie tylko płaczem maluch sygnalizuje, że ma pusty brzuszek.
Oznaki głodu u najmłodszych
Oznaki głodu możemy podzielić na trzy typy – wczesne, średnie i późne. Wśród wczesnych wymieniamy takie, jak wiercenie się i otwieranie buzi. Dziecko obraca się, szuka mamy. Jeśli uda nam się szybko zareagować i nakarmić niemowlę, nie zacznie ono płakać i zapobiegniemy sytuacji, w której trudno nam uspokoić malucha. Najłatwiej zauważyć te symptomy najbliższej osobie, komuś, kto spędza z dzieckiem najwięcej czasu. To oczywiście zazwyczaj mama i tata.
Średnie oznaki głodu, czyli takie, kiedy dziecko jest już zniecierpliwione, ale mamy jeszcze chwilę na reakcję, to szybsze przeciąganie się, wkładanie rączek do buzi. Niektóre dzieci ruszają całym ciałem. Powinniśmy wówczas jak najszybciej nakarmić niemowlę. Jest ono naprawdę już głodne.
Późne oznaki głodu to już po prostu głośny płacz. Pojawiają się krótkie przerwy, dziecko wykonuje wtedy gwałtowne ruchy. Trudno je uspokoić. Niekiedy malec dostaje nawet wypieków na buzi.
To oczywiście bardzo podstawowy opis. Maluch jest z nami cały czas. Szybko zorientujemy się, kiedy wysuwanie języka czy zaciskanie paluszków i piąstek będą oznaczały jedno: jestem głodny! Niektóre dzieci wydają nawet odgłosy ssania, mlaskania czy cmokania. Niezaprzeczalnie najbardziej problematycznym symptomem jest płacz. Może on sygnalizować naprawdę wiele.
Kiedy dziecko płacze i nie może się uspokoić
Niemowlę najczęściej płacze, gdy jest głodne, senne, ma mokrą pieluszkę lub po prostu potrzebuje utulenia. Gdy płacz przybiera na sile, dziecko nie może się uspokoić, a my tracimy już pomysły, co można zrobić, warto zastanowić się, czy powodem płaczu nie jest kolka niemowlęca. W takim wypadku płacz będzie zwykle głośny, wręcz przeszywający. Może trwać godzinami. Pojawia się także napinanie całego ciała, a brzuszek bywa nabrzmiały i napięty. Niekiedy uwalniane są także gazy, a z brzucha dochodzi odgłos bulgotania.
Gdy sytuacja trwa długo, często się powtarza, koniecznie skonsultujmy się z pediatrą. Tylko badanie lekarskie pozwoli wykluczyć wszystkie przyczyny płaczu, choćby infekcje czy urazy. Często lekarze rozpoznają właśnie kolkę. Ta może pojawiać się zarówno u dzieci karmionych piersią, jak i mlekiem modyfikowanym. W niektórych przypadkach usunięcie mleka krowiego z diety matki może mieć pozytywny wpływ na kolkę niemowlęcą. Choć nietolerancja laktozy u niemowląt zdarza się rzadko, dotychczasowe obserwacje pokazują, że bolesne skurcze jelit mogą wynikać z alergii na białka mleka krowiego, czyli właśnie nietolerancji laktozy.
Jak pomóc dziecku? Sposobów jest klika. Podczas karmienia niemowlę lepiej trzymać w pozycji pionowej. Tak, aby nadmiar powietrza mógł się łatwo wydostać. Ulgę może przynieść też lekki ucisk na brzuszek malucha. Warto rozważyć również zastosowanie preparatu zawierającego symetykon np. Espumisan 100 mg/ml. Symetykon wykazuje działanie łagodzące dolegliwości żołądkowo-jelitowe związane z nadmiernym gromadzeniem gazów. Nie wchłania się z przewodu pokarmowego, nie wpływa na motorykę, procesy trawienia i niewchłaniania substancji z przewodu pokarmowego. Jest więc dobrze tolerowany.
Dzięki niemu poprawia się elastyczność uwięzionych w przewodzie pokarmowym pęcherzyków gazu. Gdy dochodzi do ich pęknięcia, uwalnia się gaz, który jest następnie łatwiej wydalany z organizmu przez odbijanie czy przy puszczaniu wiatrów.
Ile i jak często powinien jeść niemowlę?
Pytania o kolkę niemowlęcą pojawiają się często u zatroskanych rodziców. Podobnie jak te o to, ile powinno jeść małe dziecko. Płacz może bowiem pojawić się także wtedy, gdy niemowlę niedojada. Ilość mleka należy oczywiście dostosować do apetytu malucha.
A jak często karmić niemowlę? Pamiętajmy, że bardzo częstym błędem w żywieniu niemowląt jest ich przekarmianie. Najlepszym sposobem jest karmienie na żądanie. Karmimy wtedy, gdy dziecko sygnalizuje, że jest głodne. W pierwszym miesiącu życia może być to naprawdę często. Dziecko może potrzebować od 8 do 12 karmień dziennie. A niekiedy nawet więcej. Wszystko zależy od modelu karmienia.
Zgodnie z zalecaniami WHO dzieci karmione częściowo piersią powinny otrzymywać między szóstym a ósmy miesiącem życia dwa do trzech posiłków uzupełniających, a między dziewiątym a dwudziestym czwartym miesiącem życia – trzy do czterech posiłków uzupełniających. Do tego dochodzą jedna lub dwie przekąski między posiłkami. Niemowlęta żywione wyłącznie mlekiem modyfikowanym powinny spożywać w ciągu dnia cztery do pięciu posiłków oraz jedną do dwóch zdrowych przekąsek.
Jak widzimy, z czasem zapotrzebowanie na mleko się zmniejsza. Jest to związane właśnie z rozszerzaniem diety. Powinniśmy więc zawsze dostosowywać liczbę posiłków do potrzeb dziecka. I pamiętajmy, gdy maluch jest syty, także nam to powie! Podczas karmienia zacznie zasypiać, zwolni tempo przyjmowania pokarmu czy zacznie grymasić.
Materiał promocyjny
**********************************************************************************************
Na podstawie: Filmik opowiadający o oznakach głodu u niemowląt: https://www.mp.pl/pacjent/pediatria/karmienie-piersia/70289,prawidlowe-przystawianie-dziecka-do-piersi-film;
https://www.mp.pl/pacjent/pediatria/prawidlowyrozwoj/rozwojfizyczny/73436,kolka-u-niemowlat-niepokoj-i-placz;
https://www.mp.pl/pacjent/leki/subst.html?id=747;
https://ptp.edu.pl/files/Standardy_Medyczne_2014_Zalecenia_ywienia_.pdf.
Materiał promocyjny marki Espumisan.
