Bezpowrotnie minęły czasy, w których samochód jedynie przemieszczał nas z punktu A do punktu B. Dziś samochód musi być dopasowany do naszych indywidualnych wymagań i potrzeb, a że potrzeby miewamy różne, to producenci oferują nam wiele różnych aut. Im większa jednak rodzina, tym więcej zadań takie auto musi spełniać. Bo też wiadomo, że skoro rodzinny to musi być bezpieczny, wygodny, przestronny i komfortowy. Taki, w którym menu komputera nie przypomina kostki Rubika, bagażnik sprosta codziennym wyzwaniom, a technologia będzie czuwać, aby włos nie spadł z żadnej głowy obecnej na pokładzie.
Czy brak ładowarki musi być ograniczeniem? Okazuje się, że nie, gdyż w tym przypadku jest ona zupełnie niepotrzebna! Nowy Nissan X-Trail z napędem e-POWER jest napędzany silnikiem elektrycznym, który pobiera energię z baterii. Ta z kolei jest ładowana za pomocą silnika benzynowego. Nie ma tu zatem potrzeby ładowania baterii z gniazdka. Jak to wygląda w praktyce? Wystarczy zatankować na najbliższej stacji i można cieszyć się zasięgiem sięgającym 950 kilometrów oraz wszystkimi zaletami silnika elektrycznego. Po uruchomieniu samochodu jest cisza, jak makiem zasiał, gdyż Nissan X-Trail najnowszej generacji jest bardzo dobrze wyciszony. Małe śpiochy nie będą zatem narzekać. Dodatkowo z napędem na cztery koła nie będą nam straszne nawet bardziej wymagające trasy.
Narzekać z pewnością nie będzie również rodzic, któremu przyjdzie prowadzić to auto. Ergonomia jest tu bowiem na piątkę z plusem. Na pierwszy plan z pewnością wysuwa się pokaźny wyświetlacz komputera pokładowego. Obok samych rozmiarów na oklaski zasługuje też intuicyjność oraz prostota w jego obsłudze, z czym powinniśmy się spotkać w każdym samochodzie (ale niestety nie w każdym tak jest). Ustawienie radia nie wymaga stopnia inżyniera, a obsługa nawigacji jest dziecinnie prosta.
Bardzo duży plus zarówno za same kamery 360 stopni, jak również dostęp do tej funkcji. Duży przycisk z napisem „Camera" znajduje się bowiem tuż pod wyświetlaczem, czyli dokładnie tam, gdzie kierowca się go spodziewa. Po naciśnięciu na wspomnianym wyświetlaczu możemy zobaczyć, co się dzieje z absolutnie każdej strony naszego auta. Ozłocić należy inżynierów także za kamerę, która pozwala zobaczyć, jak blisko krawężnika znajduje się felga. Dzięki temu możemy parkować z chirurgiczną wręcz precyzją.
… bo też przestrzeni jest tutaj na tyle dużo, że zabawa latawcem byłaby całkiem możliwa. Na rodzinną wyprawę możesz zabrać nawet siedem osób, bez kłótni o to, kto zajmie najlepsze miejsce. Wygodnie rozsiądą się tu zarówno rodzice podróżujący z przodu (dobrze wyprofilowane fotele), jak również dzieci podróżujące z tyłu (duża ilość miejsca na nogi). Środkowy tunel poprowadzony jest dość wysoko, dzięki czemu pojemniki na (duże) kubki znajdują się w bardzo dogodnej pozycji. Spore są również uchwyty na butelki w drzwiach bocznych – ta o pojemności 1,5 litra leży tutaj jak ulał. Otwarty na różne przedmioty pozostaje również pokaźny schowek w podłokietniku. Nie taka mała rzecz, a bardzo cieszy w codziennym użytkowaniu. Na wagę złota, zwłaszcza zimą, jest podgrzewanie przednich foteli. Wsiadanie do wychłodzonego samochodu nie jest bowiem żadną przyjemnością, ale ta pojawi się dość szybko, bo też funkcja podgrzewania działa w mgnieniu oka. Co więcej, nawet wielbiciele równikowych klimatów nie będą tutaj rozczarowani. W pakiecie mamy również podgrzewaną kierownicę i przednią szybę, a także trzystrefową klimatyzację automatyczną, która zadba o komfort wszystkich pasażerów.
Skoro o rodzinnym SUV-ie mowa to nie sposób pominąć bagażnika. A ten w nowym Nissanie X-Trail ma wiele zalet. Pierwsza to pojemność – 575 litrów. Jak wiadomo tych litrów nigdy za wiele, szczególnie jeśli w pobliżu znajdują się małe dzieci, których bagaż bywa wręcz imponujący. Skoro o dzieciach mowa to musi być również wózek. Podczas jego pakowania z pewnością doceniony będzie fakt, że wysokość otwierania klapy jest regulowana. Kto raz korzysta z tej opcji, ten już inaczej bagażnika sobie nie wyobraża. To po drugie. A na koniec – regulowane panele bagażowe, które można dopasować do swoich potrzeb. Możliwość ich ułożenia w 16 różnych konfiguracji to kolejny dowód na funkcjonalność tego modelu.
Nissan X-Trail z pewnością nie jest małym autem. Długość nadwozia 4680 mm oraz 1725 mm wysokości sprawia, że to wyrostek w miejskim tłumie. Jednocześnie prowadzi się go z niesłychaną lekkością (wspomaganie kierownicy – woow), kamery 360 stopni oraz czujniki ułatwią parkowanie w każdej sytuacji, drzwi otwierane pod kątem prawie 90 stopni umożliwią bezproblemowe posadzenie dziecka w foteliku oraz zajęcie miejsca w trzecim rzędzie siedzeń, a wysoki prześwit pozwoli ruszyć na wycieczkę poza miasto. Rodzinna wyprawa czy codzienna podróż po „miejskiej dżungli" – wszędzie tam możemy udać się bez obaw o bezpieczeństwo naszych najbliższych. Nowy Nissan X-Trail otrzymał najwyższą ocenę pięciu gwiazdek w testach bezpieczeństwa przyznaną przez niezależną organizację Euro NCAP. I czego chcieć więcej na co dzień?