- Dwa lata temu ukazał się nasz pierwszy kalendarz pokazujący twarze dzieci urodzonych dzięki in vitro, dzieci adoptowanych i ich rodzeństw. Pokazaliśmy, że wbrew mitom na temat metody in vitro i adopcji tworzymy szczęśliwe rodziny - mówi Anna Krawczak, przewodnicząca Stowarzyszenia NASZ BOCIAN, które od ponad 10 lat działa na rzecz leczenia niepłodności i wspierania adopcji. - W tym roku bohaterami kalendarza są ojcowie. Zdecydowaliśmy się na taki temat, ponieważ chcemy pokazać mężczyzn, którzy przyznają się do swojej niepłodności i uważają, że walka o dziecko to wspólna sprawa - wyjaśnia kulisy powstania kalendarza i pomysłu na drugą edycję kampanii "Tata - najważniejsze słowo dla mężczyzny".
Zakorzenione społeczne oczekiwania wobec mężczyzn: posadzić drzewo, zbudować dom, spłodzić syna, to wciąż pokutujące klisze męskich powinności. Niepłodność uważana jest w powszechnej opinii za niemęski problem i często wytykana w obraźliwych żartach.
Poza kalendarzem w sieci pojawią się też wypowiedzi mężczyzn, w tym także artystów i innych osób publicznie znanych, którzy chcą zerwać ze stereotypem "niemęskiego problemu" i publicznie "przybić piątkę" wszystkim, którzy chcą zostać tatą. Kampania ma umożliwić mężczyznom przyłączanie się do akcji i upublicznianie swoich refleksji na temat tego, czym jest dla nich bycie tatą i co chcieliby przekazać mężczyznom dotkniętym niepłodnością (szczegóły już niebawem na: www.nasz-bocian.pl ).
- Naszym celem jest dodać odwagi mężczyznom, których starania o dziecko nie przynoszą efektów, chcemy ich pokrzepić , żeby się nie poddawali i podjęli walkę - mówi Michał Damski, wiceprzewodniczący stowarzyszenia. - Zawsze jest jakieś wyjście, jeśli leczenie zawodzi, są inne sposoby - kontynuuje szczęśliwy tata dwójki dzieci, które pojawiły się w wyniku adopcji.
W sesji do kalendarza wzięli udział ojcowie z dziećmi poczętymi dzięki metodom wspomaganego rozrodu, adoptowanymi i poczętymi naturalnie. Obok fantastycznych zdjęć autorstwa Anety i Artura Proksa, znajdują się ich osobiste, często poruszające wypowiedzi.