Świąteczne komedie w wielu domach tworzą rodzinną tradycję. Wspólne oglądanie zmagań Kevina, który został na święta sam w domu czy perypetii rodzinki Griswaldów, która próbuje pokonać pecha, wielu rodzinom towarzyszy od lat. W repertuarze pojawiają się jednak także nowe filmy. Co obejrzeć w te święta?
"Home Alone" reżyseria Chris Columbus (1990)
Co rozpoczyna listę „Komedie na Boże Narodzenie”? Oczywiście Kevin, nie może być inaczej. To chyba najpopularniejszy i najbardziej pożądany świąteczny tytuł. Wiele osób nie wyobraża sobie wręcz bez niego świat. Fabuła jest wszystkim znana: Kevin, przez niedopatrzenie rodziców i nerwowy pośpiech, zostaje sam w domu na święta. Musi walczyć nie tylko z samotnością, ale i złodziejami, którzy chcą okraść jego dom. Trzeba przyznać, że rezolutny chłopiec ma oryginalne, zdecydowanie niesztampowe pomysły.
"Home Alone 2: Lost in New York" reżyseria: Chris Columbus (1992)
W zestawieniu komedii familijnych na święta nie może zabraknąć drugiej części przygód Kevina, który tym razem został na święta sam w Nowym Jorku. Chłopiec, doświadczając gwiazdkowej powtórki z rozrywki, na swojej drodze znów spotyka złodziejaszków, którzy niegdyś próbowali go pokonać. Choć wiadomo, jak zakończy się ta przygoda, warto film obejrzeć, by się wspólnie pośmiać i pokibicować rezolutnemu chłopakowi.
"Christmas Vacation" reżyseria Jeremiah S. Chechik (1989)
Ta świąteczna komedia, zdaniem wielu rodzin, jest tak zabawna, że bożonarodzeniowy klasyk, czyli Kevina, bije na głowę. Coś w tym jest, ponieważ obserwowanie, jak Clark Griswold, walcząc z pechem, organizuje rodzinne Boże Narodzenie sprawia, że ze śmiechu można dostać czkawki. Ten film jest po prostu genialny. To najzabawniejsza świąteczna komedia.
"A Bad Moms Christmas" reżyseria Scott Moore i Jon Lucas (2017)
Tę komedię, będącą kontynuacją filmu „Złe mamuśki” z 2016 roku, docenią starsi, dorośli widzowie. Film opisuje dalsze perypetie trzech zwariowanych mamusiek: Amy Mitchell, Carli Dunkler i Kiki, które tym razem muszą uporać się ze świątecznymi wizytami własnych matek. To jest świetne!
"Christmas with the Kranks" reżyseria Joe Roth (2004)
"Święta Last Minute" z Jamie Lee Curtis i Timem Allenem to pełna zabawnych dialogów i scen szalona świąteczna komedia. Luther i Nora Krankowie postanawiają nie obchodzić świąt. Gdy dowiadują się o tym sąsiedzi, presja i naciski, by wzięli udział w świątecznych przygotowaniach, nie słabną. Krankowie się nie poddają. Sytuacja zmienia się, gdy w ostatniej chwili, na kilka godzin przed Wigilią, o swoim przyjeździe do domu rodzinnego informuje ich córka. Rozpoczyna się szalona akcja „święta last minute”. To nie może być nie śmieszne.
"Santa &Cie" reżyseria: Alain Chabat (2017)
Gdy wszystkie elfy zachorują i nie ma komu pakować prezentów, Mikołaj wyrusza na poszukiwanie lekarstwa. Spotyka zwariowaną rodzinkę, która pomaga mu je znaleźć. Czy misja się powiedzie?Czy Boże Narodzenie zostanie uratowane? Film bawi i wzrusza, a według niektórych jest genialny. To doskonała świąteczna komedia.
"Bad Santa" reżysriaTerry Zwigoff 2003
Filmy, które oglądamy z rodzinami w Boże Narodzenie są słodkie, urocze, ckliwe, zabawne. Najczęściej opowiadają o perypetiach szalonej rodzinki lub zagubionych bohaterów. Ta historia taka nie jest. Zdecydowanie nie można jej zarzucić, że jest tendencyjna czy oklepana. Co powiesz na świąteczną komedię kryminalną ze złym bohaterem w roli głównej?
"How the Grinch Stole Christmas" reżyseria Ron Howard (2000)
W zestawieniu komedii familijnych na święta nie może zabraknąć tej pozycji. W małej wiosce o nazwie Ktosiowo trwają przygotowania do Bożego Narodzenia. Samotnik Grinch, który nienawidzi świąt, robi wszystko, by je zniszczyć. Czy uda mu się zrealizować podły plan i jakie będą tego skutki? Scenariusz powstał na podstawie powieści "How the Grinch Stole Christmas" autorstwa Thedodora Geisela. To kwintesencja amerykańskiego kina familijnego.
Jak samodzielnie wykonać piękne dekoracje na choinkę?