Poszli do schroniska, by adoptować psa. Nagle dziecko podeszło do szyby. "On wybrał naszego syna"

Wychowywanie dziecka w towarzystwie psa niesie ze sobą wiele korzyści. Czasem czworonożny przyjaciel "sam" wybiera nowego właściciela.

Więcej ciekawych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Dziecko, które wychowuje się w towarzystwie czworonożnego przyjaciela, od najmłodszych lat uczy się empatii, łatwiej nawiązuje relacje, jest bardziej odpowiedzialne i współczujące. Kontakt z psem działa też na najmłodszych relaksująco i uspokajająco. Do tego dziecko lepiej rozwija się zarówno emocjonalnie, jak i fizycznie (często woli pobiegać z psiakiem, niż siedzieć przed telewizorem, czy komputerem). Zalet jest całe mnóstwo. Do tego ma towarzysza zabaw i niesamowitego, oddanego przyjaciela. Dlatego często rodzice, którzy się o tym dowiadują, nawet jak początkowo sceptycznie podchodzą do pomysłu przygarnięcia psa - zmieniają zdanie.

Zobacz wideo Jak pozbyć się sierści pupila z kanapy? Wypróbuj jeden z paru sposobów

Pewna mama pokazała na TikToku, jak wraz z synkiem udali się do schroniska, by przygarnąć psa. I słusznie, warto zabierać zwierzaki z takich placówek. Jest mnóstwo tzw. bezdomniaków, które czekają, aż ktoś stworzy im kochający, ciepły dom. Kupowanie psów z hodowli (w których często panują tragiczne warunki, zwierzęta są źle traktowane) nie jest dobrym pomysłem. Zwierzę nie powinno być "towarem" na sprzedaż.
Na nagraniu widzimy, jak kilkuletni chłopiec ogląda zwierzęta, gdy nagle dzieje się coś niesamowitego. Jeden z psiaków na jego widok zaczyna podskakiwać, szczekać i wyraźnie się cieszyć. Dziecko reaguje podobnie! Widać, że między psem a dzieckiem nawiązała się więź "od pierwszego spojrzenia". Chłopiec nie zwracał już uwagi na żadne inne zwierzęta, które były wokół.

Pies w schronisku zaczął skakać na widok dzieckaPies w schronisku zaczął skakać na widok dziecka TikTok, screen, @pets8871


Nagranie obejrzano ponad 30 tys. razy. Pojawiło się pod nim też kilka tysięcy komentarzy internautów, którzy są wzruszeni tym, co na nim zobaczyli

Nie znalazłeś szczeniaka, szczeniak znalazł ciebie!

- napisała jedna z osób. "Należą do siebie, przyjaciele na całe życie", "Piękny widok", "Jakie to słodkie", "To jest takie słodkie!!!", "Proszę, powiedz mi, że zabrali tego psa ze sobą do domu" - pisali też inni.
Nie wiadomo, czy rodzice zdecydowali się zabrać psiaka do domu, można jednak podejrzewać, że tak. Trudno przecież odejść i go zostawić, widząc, jak pokochał chłopca (i to z wzajemnością!).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.