Fajne i pomysłowe połączenie dwóch gatunków, które przecież tak samo mocno wymagają myślenia. Układamy kolorowe elementy i jednocześnie walczymy z wrogiem, produkujemy jednostki itd.
REKLAMA
REKLAMA
Warto pograć dłużej, bo zabawa naprawdę ciekawa staje się gdzieś tak od 3 poziomu. Battle of lemolad