Gdzie jechać z dzieckiem na wakacje?
Planując rodzinne wakacje trzeba wziąć pod uwagę nie tylko swoje własne preferencje, lecz także gusta najmłodszych. To nierzadko dla rodziców stanowi duże wyzwanie, bo dzieci chciałyby mieć i plac zabaw, i miejsce do kąpieli, i moc atrakcji na deszczowe dni , i najlepiej jeszcze okazje do przeżywania przygód poza hotelowym pokojem. Brzmi jak misja niemożliwa do wykonania? Otóż nie. Już nie. W Żninie, niedaleko Bydgoszczy, właśnie otworzono hotel, który sprosta i najbardziej wymagającym gustom dzieci.
Cukrownia Żnin. Hotel inny niż wszystkie
Sercem niewielkie miasteczka Żnin w województwie kujawsko-pomorskim od 1894 roku była prężnie działająca cukrownia. Zakład pracy zapewniał chleb setkom mieszkańców. Do czasu. W 2004 roku cukrownię zamknięto, a cały teren wystawiono na sprzedaż. Rok później pojawił się inwestor - grupa Arche, która postanowiła na gigantycznym terenie cukrowni (to aż 34 hektary) urządzić wyjątkowy kompleks hotelowy. Dlaczego wyjątkowy?
Otóż spółka postawiła sobie za cel ocalić jak najwięcej z wyjątkowego charakteru tego miejsca. Nie chodzi tutaj tylko o delikatne industrialne akcenty. Przekraczając bramy cukrowni goście mają wyjątkową okazję, by przenieść się w zupełnie inny świat. Cały hotel utrzymany jest w dopracowanym w szczegółach przemysłowym stylu. Architekci zachowali i odsłonili jak najwięcej surowych elementów konstrukcji gmachu. Na tym jednak nie koniec.
Kiedy zabudowania cukrowni oczyszczano i przygotowywano do rekonstrukcji, budowlańcy dostali wyraźny "zakaz wyrzucania czegokolwiek" - jak wspominają z uśmiechem architekci. Wszystko po to, by potem w aranżacji wnętrz wykorzystać wszystko co się da: od designerskiej lampki z lat 60., przez stary samochód, znaki ostrzegawcze, na maszynach produkcyjnych kończąc. Całość uzupełniono nowoczesnymi dodatkami, które idealnie współgrają ze starszymi elementami.
Żyrandol stworzony z elementów z odzysku Archiwum prywatne
Dlaczego warto do Cukrowni Żnin przyjechać z dzieckiem?
Hotel dopiero co otwarto, jednak nie jest całkowicie ukończony. Na wielką premię czekają jeszcze główne atrakcje dla dzieci - wspaniały basen czy sala zabaw. Mimo to najmłodsi nie będą się nudzić.
Przed hotelem Cukrownia stoi prawdziwy pociąg. Archiwum prywatne
Cukrownia Żnin położona jest nad brzegiem jeziora. Prócz pluskania się w wodzie, goście hotelowi mogą skorzystać z lekcji m.in. kitesurfingu czy SUP-u. Obok plaży znajduje się plac zabaw na świeżym powietrzu. Na tym jednak nie koniec. Kilka kroków od hotelu znajduje się kolejka wąskotorowa, która zabierze amatorów przygód do Wenecji (znajduje się tam Muzeum Kolejnictwa i ruiny zamku) oraz do Biskupina. W okolicy Żnina znajduje się także np. park dinozaurów.
Co jednak gdy pada? Polskie lato nie rozpieszcza, a w czasie deszczu dzieci się nudzą - wiadomo. W Żninie tak nie będzie na pewno. Teren hotelu jest ogromny. Architekci za jeden z celów postawili sobie stworzenie gościom jak najwięcej przestrzeni wspólnej. Dzięki temu samo zwiedzanie hotelowych korytarzy to wielka przygoda. Nigdy nie wiadomo, gdzie jak z podziemi wyrośnie ogromna maszyna, wielka rura, do której można wejść albo prawdziwy, choć już nie działający, samochód.
Elementy dawnego zakładu produkującego cukier stanowią dziś wyjątkową dekorację hotelu Archiwum prywatne
Co w Cukrowni Żnin czeka na rodziców?
Oprócz wspaniałego estetycznego przeżycia rodzice mogą liczyć na wspaniały wypoczynek. Dzieci z pewnością nie będą narzekały na nudę. Rodzice także. Na terenie hotelu znajduje się (póki co jedna) restauracja, bar, beach bar i kręgielnia. W planach jest otwarcie własnego browaru.
Surowy, industrialny styl to z pewnością największy atut Cukrowni Żnin. Jednak nie jedyny. Warto inne odkryć samemu. Choć najprzyjemniej będzie się to robić w towarzystwie całej rodziny.
