11-letnia Felicja od zawsze marzy o tym, by zostać baleriną w paryskiej operze. Razem z najlepszym przyjacielem, spryciarzem Wiktorem ucieka z sierocińca, by spróbować swych sił w paryskiej szkole baletu. Dzięki swej pasji, urokowi i talentowi trafia pod opiekuńcze skrzydła dawnej gwiazdy baletu Madame Odetty, która otworzy przed Felicją magiczny świat tańca i muzyki. Wielkie plany małej Felicji może pokrzyżować jej największa rywalka – podstępna Kamila, której matka nie cofnie się przed niczym, by utorować córce drogę do kariery. Na szczęście Felicja zawsze może polegać na Wiktorze i Madame Odetcie, którzy nie pozwolą jej zwątpić w siebie i w swoje marzenia. Za choreografię w filmie odpowiadają Aurelie Dupont i Jeremie Belingard, gwiazdy Opery Paryskiej.
W polskiej wersji językowej usłyszmy m.in. Olgę Kalicką i Julię Kamińską.
Jestem podekscytowana faktem, że mogę wziąć udział w dubbingu do Balleriny, ponieważ to pierwszy film kinowy, w którym użyczam głosu. Cieszę się tym bardziej, że wcielam się w tak barwną postać. Poza tym praca w dubbingu to dla mnie za każdym razem niesamowita przygoda.
Jako pierwsza studio dubbingowe odwiedziła Olga Kalicka. Aktorka wciela się w rolę Kamili – rozkapryszonej, zadzierającej nosa dziewczynki, której największym marzeniem jest zatańczyć na deskach Opery Paryskiej... nawet gdyby po drodze do jego zrealizowania miała połamać rywalkom nogi. Taniec jest wielką pasją Kalickiej, przyznaje, że w dzieciństwie jak większość dziewczynek marzyła, o tym by zostać baletnicą. I w pewnym sensie udało jej się to zrealizować, zajęła bowiem drugie miejsce w ostatniej edycji programu „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”.
Wystarczy kilka dźwięków a jej spódnica zaczyna wirować i serce rwie się do tańca. Felicja to sierotka, której największym marze niem jest zatańczyć na deskach Opery Paryskiej. Czy je spełni? Felicja przemówi głosem Julii Kamińskiej.
Bardzo lubię filmy animowane, niesamowicie je przeżywam razem z bohaterami. Gdzieś tam w środku jestem jeszcze dzieckiem – opowiada o swoim udziale w dubbingu Kamińska. - Praca w dubbingu to dla mnie śmieszna przygoda. Jako dziecko zazdrościłam osobom, które użyczały głosu w animacjach, że wiedzą wcześniej co będzie się działo. I teraz jestem tutaj! Wiem co wydarzy się w Balerinie. To jest spełnienie moich marzeń!
Anna Guzik i Antek Królikowski również dołączyli do obsady dubbingowej filmu o tym, że marzenia mają ogromną moc! „Balerina” tanecznym krokiem wejdzie do kin 20 stycznia. Filmowa Odetta przypaliła już skrzydła, próbując wlecieć na szczyt. W jej oczach na nowo pojawia się blask, kiedy w Operze Paryskiej pojawia się Felicja. Odetta obiecuje, że pomoże jej spełnić się jako tancerka. Marzenie przechodzi z jednej baletnicy na drugą.
W rolę byłej tancerki wcieliła się Ania Guzik, która w 2007 roku odniosła sukces w tanecznym show „Taniec z Gwiazdami”. Aktorka lubi pracę głosem, ponieważ daje zupełnie inne możliwości, niż ta przed kamerą.
Dubbing jest dla mnie inną odsłoną działalności artystycznej. Tutaj kreuję postać tylko i wyłącznie swoim głosem, czyli moje ciało i mimika nie biorą udziału w tej pracy, to bardzo duże wyzwanie dla aktora.
Antek Królikowski z dużym zaangażowaniem podchodzi do pracy w dubbingu, tym bardziej, że ma dla kogo się starać.
Nieczęsto mam okazję występować w dubbingu, ale jeśli tak się zdarza to bardzo to lubię, bo jest to dla mnie przede wszystkim świetna zabawa, ogromna frajda. Szczególnie, że potem mogę zobaczyć ten film razem z rodzeństwem.
W filmie „Balerina” użycza głosu Wiktorowi – najlepszemu przyjacielowi tytułowej bohaterki, który tak jak ona przyjeżdża do Paryża po to, by spełnić swoje największe marzenie. Jednak Wiktor nie chce tańczyć, a zostać słynnym konstruktorem.
"Balerina" zagości na ekranach kin w Polsce już 20 stycznia.