Karmiła dziecko w kawiarni. Kiedy dostała karteczkę od kelnerki, spodziewała się najgorszego

Isabelle Ames chciała zjeść śniadanie w knajpce, jednak nie spodziewała się, że jej 10-miesięczna córeczka, Charlotte, będzie tego dnia taka marudna. Mama wciąż musiała uspokajać dziewczynkę, więc wzięcie choćby łyka gorącej kawy graniczyło z cudem.

Jeść!

Kiedy Isabelle zorientowała się, że Charlotte jest głodna, nie pozostało jej nic innego, jak nakarmić córeczkę piersią. Niestety, odkąd dziewczynka zaczęła ząbkować, karmienie stało się dla mamy bolesne. Nie pomagała też świadomość tego, jak bardzo niektórzy ludzie krytykują matki publicznie przystawiające dzieci do piersi.

To dlatego reakcja obsługującej ją kelnerki była dla niej tak zaskakująca.

"Musimy o siebie dbać"

Nieznajoma kobieta podeszła do Isabelle i przyniosła jej placuszki, których mama nie zamawiała. Widząc zdziwienie na twarzy klientki, kelnerka wyjaśniła, że placuszki są od niej, a do zamówienia dołączyła notatkę wyjaśniającą, czemu postanowiła zrobić ten miły prezent.
- Dziękuję, że karmiłaś tutaj piersią! Dużo miłości i szacunku - oprócz tych słów na karteczce widniały narysowane przez kelnerkę serduszka.

Kiedy zaskoczona Isabelle spojrzała na obsługującą ją kobietę, ta dopowiedziała jeszcze - My, mamy, musimy dbać o siebie nawzajem.

Wzruszający moment

W odpowiedzi na te słowa Isabelle wstała od stolika, z wdzięcznością uściskała kelnerkę i rozpłakała się ze wzruszenia.

Pani Ames wyznała, że gest nieznajomej znaczył dla niej wiele, ponieważ za każdym razem, kiedy chce publicznie karmić piersią, czuje strach, że ktoś może do niej podejść i zwrócić jej uwagę.

Poza tym, według Isabelle, karmienie piersią jest oprócz porodu najtrudniejszym z wyzwań, jakim musi sprostać matka - Nikt cię na to nie przygotowuje, a każdy oczekuje, że będziesz w tym świetna. 

To też może cię zainteresować:

Fotograf odmówił mamie sesji porodowej, bo... "cesarskie cięcie to nie poród"

Karmiła dwójkę dzieci. Zauważyła, że jej lewa pierś wytwarza mleko innego koloru niż prawa...