"Jest sobie dwustronna planetka, na jednej stronie mieszkają Agingi, na drugiej Bagingi..." - o polskiej animacji, która podbija świat [ROZMOWA]

Lubicie Agingi i Bagingi? Jeśli za nimi tęskniliście, mamy dobrą wiadomość - wracają w drugim sezonie. Nie znacie Agi Bagi? Może to jest dobry moment, aby to zmienić?

Natalia Nocuń-Komorowska, eDziecko.pl: Skąd pomysł na Agi Bagi?

Tomek Niedźwiedź*: Chcieliśmy stworzyć wesoły i prosty w odbiorze serial z wątkami edukacyjnymi, który uczyłby dzieciaki współpracy i podstaw wiedzy ekologicznej.

Wyobraźmy sobie, że ktoś nigdy nie słyszał o tym serialu. Jak można go najszybciej opisać?

TN: Jest sobie dwustronna planetka, na jednej stronie mieszkają Agingi, na drugiej Bagingi - wspólnie dbają o przyrodę i radzą sobie z zagrożeniami dla swojej planety. Mamy więc odcinki o wietrze, powodzi, porach dnia i roku, czasem naszym bohaterom przeszkadza nieokiełznany głupiutki, ale uroczy stwór - Gadzina.

Tak, Gadzina jest wyjątkowy, pojawia się po obu stronach planety. Przybliżą nam państwo tę postać?

TN: Gadzina jest trochę jak skrzyżowanie beztroskiego psiaka z wiecznie głodną i brudzącą wszędzie świnką. Rozrabiaka, łobuz, głodomór z nieustanną chęcią na zabawę. Jednym z wzorców na postać był mój pies - labrador o wdzięcznym imieniu Nasa.

Agi Bagi to niezwykle charakterystyczni bohaterowie, których dzieci uwielbiają. Czy szybko udało się ich wymyślić? Jak wyglądał proces ich tworzenia?

TN: Część z nich - jak Bodzio i Zibi była już w pierwotnym pomyśle autorstwa Bartosza Słomki, który wygrał nasz konkurs na scenariusz. Ale większość jak Gadzina, Wódz, Bagingi została wymyślona przeze mnie i narysowana przez Michała Migacza - odpowiadającego za projekty plastyczne.

Bodzio i Wódz, bohaterowie Agi BagiBodzio i Wódz, bohaterowie Agi Bagi materiały promocyjne

Sympatyczne postacie to jedno, ale Agi Bagi to przede wszystkim edukacja. Bodzio i spółka uczą nas, jak dbać o naszą planetę i nie tylko. Skąd pomysły na kolejne odcinki?

TN: Bardzo chcieliśmy stworzyć serial, który nauczy dzieciaki podstaw ekologii, ale jednocześnie nie zanudzi trudnymi terminami, czy skomplikowanymi procesami. W 26 już gotowych odcinkach poruszamy większość podstawowych zagadnień ekologicznych w taki sposób, żeby były zrozumiałe dla przedszkolaków. Sam fakt, że plemię Agingów dba o zieloną część roślin - a Bagingów o ich korzenie, uzmysławia dzieciom, że natura to nie tylko to co widać. Zanim powiemy dzieciom, że wiatr jest świetnym źródłem energii - opowiadamy jak potrafi narozrabiać i jak ludzie próbowali go okiełznać od dawna. To co charakterystyczne dla naszego serialu to dążenie do harmonii. Pomysły wynikają oczywiście ze zgłębiania wiedzy na temat szeroko pojętej ekologii. Konsultujemy swoje pomysły z fachowcami i jesteśmy na bieżąco ze zjawiskami, które mogą pomóc edukować dzieciaki. Planujemy w przyszłości film familijny, w którym Agingi przylecą i nauczą nas ludzi jak zadbać o swoją planetę.

Czy wszystkie wątki są konsultowane ze specjalistami?

TN: Część prostych zjawisk jak odcinki poświęcone porom roku, zjawiskom dnia i nocy czy wiatru - nie wymagają szczególnych konsultacji, natomiast są i takie jak odbudowa lasu, radzenie sobie z chorobami roślin, które konsultowaliśmy np. z panem Romanem Kulą, leśniczym w jednym z podkarpackich nadleśnictw. 

Jest jeszcze muzyka. "Zebromarchewka" długo nie wychodziła z głów całej mojej rodziny. Kto za tym stoi? Skąd pomysły na te rytmiczne i wpadające w ucho dźwięki?

TN: Autorem tego uroczego utworu jest Łukasz Targosz, genialny kompozytor muzyki serialowej i filmowej, który postanowił wesprzeć nasz projekt jako koproducent, i to dzięki niemu i wielu wspaniałym ludziom pracującym w jego Muzycznym Studiu Produkcyjnym SPOT mogło powstać kilkanaście już utworów muzycznych i cała warstwa dźwiękowa Agi Bagi.

Gdzie możemy oglądać Agi Bagi?

Dominika Osak*: W Polsce pierwszy sezon serialu emitowany był na kanale TVP ABC oraz Polsat Jim Jam, cały czas też jest dostępny online na platformach VOD oraz na DVD.

W tym momencie jesteśmy przed premierą telewizyjną sezonu 2, ale najnowsze odcinki można było oglądać już na dużym ekranie w sieci kin Multikino w ramach Poranków dla Maluchów, a od 23.09.2017 - na VOD. Przed nami kolejne premiery, a Sezon 3, który jest już w produkcji, będzie mieć premierę już w przyszłym roku.

Zdradzą państwo, co nas czeka w kolejnych odcinkach? Debiutuje drugi sezon, jesteśmy ciekawi, co wymyślą bohaterowie?

TN: Możemy tylko powiedzieć, że Agingi i Bagingi nareszcie dowiedzą się o swoim istnieniu i będzie z tego wynikało wiele zabawnych sytuacji.

DO: Odcinki są już dostępne na VOD a niebawem będą na DVD (premiera kolejnej płyty już 4.10.2017) - zachęcamy do oglądania nowych przygód.

Bodzio, Zibi, Gadzina i spółka wracają! Tęskniliście za Agi Bagi? [ZWIASTUN]

Agingi i Bagingi zachwycają nie tylko polskich widzów. Kto jeszcze poznał (i pozna) bohaterów?

DO: Tak, Agi Bagi zostało emitowane już w 64 krajach! Można je oglądać w prawie wszystkich krajach Europy, w Kanadzie, USA, Australii, Nowej Zelandii, Afryce Południowej i Północnej, na Bliskim Wschodzie i od początku tego roku też w kilku krajach Azji! Nasz agent sprzedaży właśnie prowadzi rozmowy też z Brazylią, więc niedługo będzie łatwiej wymienić, gdzie Agi Bagi NIE JEST jeszcze dostępne. Mamy nadzieję, że wraz z produkcją kolejnych sezonów, zasięgi emisji będą jeszcze większe!

Serial zdobył wiele nagród. Które są dla państwa najważniejsze?

TN: To nie jest serial typowo konkursowy - tzn. nigdy nie był wymyślany pod gusta jury - przeciwnie - jest zrobiony dla małego widza, z myślą o dzieciach, ich percepcji. Z uwzględnieniem ich wrażliwości i umiejętności pojmowania zjawisk.  Nagrody konkursowe przyznawane przez dorosłych - nas trochę mniej interesowały.

Staraliśmy się stworzyć serial łatwy w odbiorze, kolorowy, zachęcający dzieci, potrafiący wytrzymać konkurencję o czas antenowy z zalewem azjatyckich produkcji - więc dla nas największą nagrodą i osobistym sukcesem jest fakt, że serial jest pokazywany w kilku krajach Azji, a więc przebił się na najtrudniejszym rynku na świecie.

DO: Natomiast jeśli chodzi o nagrody, to najbardziej wdzięczną jest nagroda na festiwalu O!PLA, gdyż właśnie tam jury są dzieci! To one co roku wybierają zwycięzców festiwalu i dzięki nim Agi Bagi już dwukrotnie zdobyło nagrody!

 Nie możemy zapominać o aplikacji. Czy mogliby państwo powiedzieć o niej coś więcej?

TN: Stworzyliśmy dwie gry na urządzenia mobilne "Agi Bagi fun for kids" i "Agi Bagi Meadow Flyer", związane ze światem Agi Bagi, na razie nie możemy zdradzić, ale być może pojawią się kolejne.

Dzięki niej dzieci nie tylko uczestniczą w przygodach, ale i... uczą angielskiego. To celowy zabieg edukacyjny, czy uśmiech w stronę anglojęzycznego widza?

TN: Rynek gier mobilnych jest zdominowany przez język angielski, w zasadzie jest to podstawowy wymóg w przypadku tego rodzaju gier. A że gra również trafiła m.in. do Azji - przy okazji służy jako mała edukacja języka angielskiego.

Gadzinę spotkamy także w grach mobilnych.Gadzinę spotkamy także w grach mobilnych. materiały promocyjne

Agi Bagi przyciąga i małych widzów, i ich rodziców. Co jest w tym serialu takiego, że potrafi oczarować wszystkich?

TN: Na to pytanie powinny odpowiedzieć dzieci. Ja mogę jako współtwórca serialu powiedzieć tylko, że powstawał z czystym sercem i mimo wielu przeciwności losu po drodze - zawsze z pozytywnym nastawieniem. W serialu jest sporo żartów dla dzieciaków, ale też kilka takich, które odczytają tylko rodzice, bo w trakcie tworzenia serialu, co trwa już prawie 6 lat - obie moje córki (Jagna 13 i Kveta 3) dostarczyły mi wiele pretekstów do umieszczenia dialogów z punktu widzenia rodzica.

Agi Bagi w naszej galerii >>

A która postać jest państwu najbliższa?

TN: Ja osobiście bardzo lubię Pana Księżyca - wiecznego marudę i pesymistę, który jednak ma talenty poetyckie i pieśniarskie. Podkładam głos pod tę postać mając przyjemność współpracy z takimi wspaniałymi aktorami jak Jarosław Boberek, Agnieszka Mrozińska, Agnieszka Kunikowska czy Ewelina Kordy.

DO: Mnie najbardziej bawi Wódz. Jest kapitalnie zagrany przez Jarosława Boberka i za każdym razem jak go słyszę, śmieję się do łez. Jego zapatrzenie w siebie i potrzeba bycia akceptowanym przez otoczenie jest rozbrajająca - nie da się go nie lubić. Tym bardziej cieszę się, że z odcinka na odcinek jest go coraz więcej!

Załóżmy, że to księżyc spełnia życzenia. Czego życzyliby sobie bohaterowie, a czego państwo sobie życzą?

TN: Żeby Agingi przyleciały na Ziemię i pomogły nam zrozumieć, że warto zadbać o swoją planetkę, nawet jeśli jest bardzo mała. Na troskę o swoje otoczenie nigdy nie jest za późno, a Mars jest bardzo bardzo daleko i jest tam tylko opuszczony łazik kosmiczny i sterta kamieni…

* Tomasz Niedźwiedź - producent, reżyser i scenarzysta filmów animowanych, twórca seriali "Agi Bagi" oraz "Latający Miś i Strażnicy Legend" oraz filmu pełnometrażowego "Powrót Strażnika Legend".

* Dominika Osak - producent filmów animowanych, w tym seriali "Agi Bagi”, "Latający Miś i Strażnicy Legend", "Wiercimisie" oraz filmu pełnometrażowego "Powrót Strażnika Legend".

O "Agi Bagi":

  • Producent: Badi Badi
  • Reżyseria: Tomek Niedźwiedź i Waldemar Mordarski
  • Scenariusz: Marzena Nehrebecka, Tomek Niedźwiedź, Bartosz Słomka
  • Serial współfinansowany przez: Polski Instytut Sztuki Filmowej
  • Koprodukcja: Narodowy Instytut Audiowizualny, Muzyczne Studio Produkcyjne SPOT, Andrzej Zawada, TVP (Sezon 2)

Piosenki (w tym "Co śpiewają kwiatki", czyli po prostu "Zebromarchewkę") i odcinki znajdziecie także na kanale Agi Bagi na YouTube.

To także może cię zainteresować:

Więcej o:
Copyright © Agora SA