Ferie 2017 w Małopolsce: terminy, atrakcje, półkolonie, darmowe i płatne warsztaty

Ferie 2017 w Małopolsce zaczynają się 31 stycznia i kończą 12 lutego. Gdzie zapisać dzieci na półkolonie, co zrobić, żeby ferie były bezpieczne, pełne atrakcji i ciekawych zajęć?

Ferie 2017 w województwie małopolskim mogą być pełne atrakcji. Jak je spędzić, podpowiadają muzea, szkoły, ośrodki sportu i kluby sportowe, stowarzyszenia i różne organizacje z Krakowa, Nowego Sącza, Tarnowa, Krynicy Zdroju i innych miejscowości Małopolski. Oferta na ferie co roku jest nieco inna. Warto szukać czegoś ciekawego w ofercie przygotowywanej przez prywatne firmy i placówki, które korzystają z samorządowego dofinansowania. Zimę można też spędzić, jeżdżąc na nartach w Krynicy Zdroju czy Zakopanem.

Ferie na nartach w Zakopanem, Białce Tatrzańskiej i Krynicy

Ferie w Małopolsce oznaczają dla większości Polaków ferie w Zakopanem. A jeśli Zakopane, to oczywiście jazda na nartach. W Zakopanem i okolicach znajdziemy wiele ośrodków, wiele wyciągów, a wśród nich dostosowane do potrzeb dzieci i oferujące pakiety na ferie.

W Zakopanem działa kilka przedszkoli i szkółek narciarskich, m.in. przy wyciągu Kalatówki Suchy Żleb i na Gubałówce czy Gigant pod Wielką Krokwią. Specjalny park dla dzieci do zimowych zabaw jest w ośrodku narciarskim Harenda. W okolicach Zakopanego na dzieci i ich rodziców czeka też w czasie ferii stacja narciarska Małe Ciche, w której jest oprócz przedszkola narciarskiego i wyciągu „baby lift” także sala zabaw, w której można zostawić dziecko pod opieką. Na Nosalu działają szkółki narciarskie i ogródek zimowy z karuzelą pontonową, jest też łatwa trasa dla dzieci. Dobrym miejscem do nauki i trenowania umiejętności narciarskich w trakcie ferii są również Kaniówka i Bania w Białce Tatrzańskiej. Dzieci mogą tu zjeżdżać na krótszych i łagodniejszych trasach, a także bawić się na „oślej łące”.

Na narty rodziny ściągają też do Krynicy Zdrój. Można spędzić tu ferie, zapisując dziecko do narciarskiego przedszkola. Dzieci mogą korzystać z dostosowanych dla siebie wyciągów („baby lift”) i łagodnych stoków dla początkujących. Na jednym ze stoków jest także tor do snowtubingu, czyli zjazdów na dętkach. Równie dobrze na przyjęcie dzieci są przygotowane ośrodki narciarskie w Tyliczu koło Krynicy, gdzie też są przedszkola narciarskie i wyciągi dla dzieci.

Ile kosztuje narciarskie przedszkole? Kurs jazdy na nartach w ośrodku Harenda w Zakopanem to koszt 550 zł za sześć dni (w sumie 12 godzin zajęć, plus zabawy w ogródku zimowym, bez posiłków). W Krynicy Zdrój w szkółce SnowSense za 5 dni (3,5 godziny nauki codziennie) zapłacimy od 645 zł, w pakiecie jest też drobny poczęstunek i inne atrakcje, m.in. ognisko z pieczeniem kiełbasek.

Zima w mieście, czyli ferie w Krakowie, Tarnowie czy Wieliczce

Na zimę w mieście w Małopolsce zapraszają muzea, domy kultury, ośrodki sportu, biblioteki, które bynajmniej nie poprzestają na głośnym czytaniu dzieciom książek. W szkołach organizowane są półkolonie, swoje hale sportowe udostępniają ośrodki sportu. Wiele atrakcji jest bezpłatnych: w zeszłych latach np. nauka gry na gitarze i warsztaty breakdance w Limanowskim Domu Kultury, wyprawy w światy z najsławniejszych bajek dla dzieci organizowane przez bibliotekę nowohucką, peerelowskie gry i bajki w krakowskim Muzeum PRL-u, zajęcia z architektury i designu w Biurze Wystaw Artystycznych w Tarnowie. Za niektóre warsztaty trzeba zapłacić kilka, kilkanaście złotych – np. warsztaty kaligrafii w Tarnowskim Muzeum kosztowały 6 zł. Placówki korzystają czasem z dodatkowego dofinansowania, czasem realizują zajęcia z własnych środków.

W akcję „ferie” włączają się miejskie lodowiska i pływalnie przy szkołach, które często, tak jak było to np. w zeszłych latach w Wieliczce i Tarnowie, są dostępne w ferie za symboliczną złotówkę. Z kolei np. w Limanowej lodowiska była bezpłatne w godzinach przedpołudniowych. W ferie ze specjalną ofertą na dzieci czekał Park Wodny w Krakowie – po okazaniu legitymacji uczniowskiej w zeszłych latach można było wejść do parku za niecałe 6 zł za 1,5 godziny.  Na dzieci czeka tu wiele atrakcji: zjeżdżalnie, fontanny, brodziki i basen z falami.

Przeczytaj także: Lodowiska i ślizgawki w Krakowie - gdzie na łyżwy?

Co zrobić, gdy zgubimy dziecko w miejscu publicznym?

Półkolonie i zimowiska w Małopolsce

Z punktu widzenia rodziców najwygodniejszym sposobem na ferie są półkolonie. Dzięki dofinansowaniu samorządowemu wybrane szkoły mogą przyjmować dzieci również w czasie wolnym. Organizują zajęcia plastyczne i sportowe, rozmaite warsztaty od ceramicznych po kulinarne, wycieczki do kina, teatru, na basen i na lodowiska, czasem również poza miejsce zamieszkania. Liczba miejsc jest ograniczona, choć np. w 2016 roku w Krakowie udział w akcji wzięło ponad 70 szkół. Półkolonie na ferie oferują nie tylko szkoły. Np. Młodzieżowy Dom Kultury w Krakowie zapraszał w zeszłych latach na półkolonie za 20 zł za pięć dni (za obiady trzeba było zapłacić dodatkowo). W programie były zajęcia przygotowywane przez różne pracownie MDK (plastyczną, muzyczną, teatralną), a także wycieczki pod Kraków, np. do Wieliczki.

Rodzice mogą też szukać półkolonie w ofertach komercyjnych, muszą się tylko oczywiście liczyć z wyższą ceną. Ośrodek Inicjatyw Edukacyjno-Społecznych Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie organizował na ferie półkolonie z warsztatami z grafiki komputerowej, zabawy na świeżym powietrzu, wycieczki, zawody sportowe i kino. Za turnus trzeba było zapłacić 360 zł. Ciekawie zaplanowane ferie w centrum wspinaczkowym Skakanka w Krakowie kosztowały aż 650 zł (razem z posiłkami).

Zimowe atrakcje w Małopolsce, czyli ferie w Wieliczce i wycieczki z dinozaurami

Ferie w Małopolsce można urozmaicić wycieczką… pod ziemię. Najsławniejsza kopalnia w Polsce, czyli Wieliczka, zaprasza na zwiedzanie przez cały rok. Ma przygotowane programy wycieczek z przewodnikami dla dzieci, a także ofertę dla grup zorganizowanych. Warto też wiedzieć, że w Wieliczce można wykupić nocleg. Taką samą atrakcję na ferie oferuje kopalnia soli w Bochni. Dzieci mogą się w Bochni wybrać w rejs drewnianymi łodziami po podziemnym słonym jeziorze albo bawić na podziemnym placu zabaw z ogromną, 140-metrową zjeżdżalnią. Kopalnia oferuje kilka programów zwiedzania dla grup szkolnych – to ciekawa oferta na półkolonie na feriach.

Ciekawą podziemną atrakcją na ferie jest też Jaskinia Wierzchowska z 700-metrową trasą turystyczną. Zimą można tu zobaczyć hibernujące nietoperze i ślady po zwierzętach, które żyły tu w epoce lodowcowej. Przejście trasy zajmuje niecałą godzinę.

A inne wycieczki dobre również na zimę? Można wybrać się do Muzeum Pożarnictwa w Alwerni, gdzie dzieci mogą szaleć pomiędzy wozami strażackimi. Przez cały rok można też korzystać z wielu atrakcji Parku Inwałd, można też wykupić tu pobyt na ferie. Zimą działają tu park dinozaurów Dinolandia, minizoo, park miniatur z lodowiskiem, kino 5D, można też skorzystać ze szkółki narciarskiej. Warownia w Inwałdzie jest skansenem, w którym można zobaczyć, jak wyglądały kiedyś różne prace rzemieślnicze, samemu spróbować ulepić gliniane naczynia i postrzelać z łuku.

W Krakowie warto zabrać dzieci do podziemi pod Sukiennicami. Wspomagana multimedialnie ekspozycja robi wrażenie nie tylko na najmłodszych, a spacer po średniowiecznych uliczkach jest interesujący i trochę straszny, bo w programie zwiedzania są też dawne groby. Jest też po prostu sala zabaw z teatrzykiem. Ciekawą wycieczką może być wizyta w Muzeum Lotnictwa Polskiego, gdzie można obejrzeć samoloty z I i II wojny światowej i rakietowe wyrzutnie.

To także może cię zainteresować:

Więcej o: