Ferie zimowe w województwie pomorskim? Zima w mieście czy ferie na nartach? Pomorskie daje wiele możliwości zimowego odpoczynku. Miasta i gminy dofinansowują warsztaty, zajęcia i zimowe półkolonie dla dzieci i młodzieży, można też skorzystać z ofert prywatnych firm. Co ważne, na zimowe ferie w Pomorskiem nietrudno znaleźć wyciągi narciarskie.
Zima w mieście, czyli ferie z dopłatą
Ferie współfinansują duże i mniejsze miasta i gminy. Oczywiście największy wybór mają mieszkańcy Gdańska, Gdyni i Sopotu, ale nie brak atrakcji również poza Trójmiastem, choćby w Malborku, Łebie i Lęborku czy Jastarni i Ustce.
Najważniejsze są półkolonie organizowane w szkołach i przedszkolach – dzieci mogą spędzić tu cały dzień (co nie zawsze oznacza 8 godzin, bywa i tak, że szkoła dostępna jest przez 5 godzin w ciągu dnia), uczestnicząc w ciekawych zajęciach i warsztatach.
Różnorodne zajęcia, zgodne z profilem swojej działalności, oferują też publiczne muzea, biblioteki i domy kultury. Za półkolonie w szkole czy przedszkolu trzeba zapłacić, jednak stosunkowo niewiele – np. 50-100 zł. Jest to możliwe dzięki dofinansowaniu miasta, które koordynuje ofertę na ferie zimowe instytucji miejskich. Bardzo dobrym przykładem jest Gdańsk, gdzie w roku 2016 zapisy na miejskie półkolonie ruszyły już miesiąc przed terminem ferii zimowych, zwiększono też dwukrotnie nakłady finansowe i zmieniono zasady przyjmowania dzieci – o dostaniu się na półkolonie i dodatkowe zajęcia nie decydowała kolejność zgłoszeń, a starannie przemyślane kryteria uwzględniające dochody rodziny, liczbę dzieci i ewentualną niepełnosprawność.
Ferie na półkoloniach, czy co robić zimą w Gdańsku i innych miastach w Pomorskiem
Wśród najpopularniejszych miejsc i zabaw nieustająco lokuje się Pałac Młodzieży w Gdańsku, gdzie odbywają się zajęcia muzyczne, plastyczne, komputerowe, sportowe i taneczne. W zajęciach w szkołach, warsztatach filmowych i dziennikarskich, przerabianie ubrań na ciekawe projekty – w zajęciach zakończonych pokazem mody, również finansowanych przez miasto, bierze udział około 4 tysięcy dzieci. Inne miejskie ośrodki oferują też różne zajęcia sportowe, plastyczne, literackie i komputerowe.
Dobrze na mapie województwa pomorskiego wygląda też Malbork. Dzieci w zeszłym latach mogły brać udział w bardzo zróżnicowanych zajęciach, sesjach gier planszowych, warsztatach robotyki, wykonywania biżuterii, fotograficznych, uczyły się też zasad udzielania pierwszej pomocy. Niektóre z atrakcji dla dzieci są bardzo specjalistyczne – np. w Ustce dzieci na feriach mogły uczyć się obsługi programów graficznych, a w Operze Leśnej w Sopocie – technik nagrywania i edycji dźwięku.
Ferie można też wykorzystać na intensywny kurs językowy lub przygotowujący do różnych egzaminów. Za tego typu zimowisko trzeba już jednak zapłacić pełną kwotę (200-300 zł), podobnie jak np. za ferie nurkowe (około 600 zł za tydzień).
Ferie na basenie i lodowisku na Pomorzu i Kaszubach
Ferie to okazja do jazdy na miejskich lodowiskach i pływania na krytych basenach. Jedną z głównych zachęt do aktywnego spędzania czasu w trakcie ferii są obniżone opłaty za wejście dla uczniów – często wystarczy 1-2 zł, żeby spędzić na basenie cały dzień. W niektórych miejscowościach w Pomorskiem na basen w trakcie ferii można wejść za darmo po pokazaniu legitymacji szkolnej.
Pomysłem na niedrogą rozrywkę na ferie zimowe są lodowiska – przeważnie wybudowane przy szkołach (np. lodowisko w Wejherowie) albo miejskich ośrodkach sportu i rekreacji (np. w Rumi i Redzie). Do wyboru są lodowiska na świeżym powietrzu, np. Biały Orlik w Kościerzynie i lodowisko przy szkole podstawowej w Gościcinie. Można też schować się pod dachem, np. na lodowisku miejskim w OSiR w Malborku, gdzie może jeździć na raz około 100 osób. Mieszkańców Trójmiasta i turystów przyciągnie na pewno lodowisko miejskie w Gdańsku na Placu Zebrań Ludowych. Modernizacja w 2016 r. obejmowała wymianę zadaszenia-balonu nad płytą lodowiska.
Ceny wstępu na lodowisko są zróżnicowane, bilet ulgowy kosztuje od 2 do 8 zł, ale trzeba pamiętać, że na niektórych lodowiskach czas jazdy jest ograniczony do godziny lub dwóch. W trakcie ferii zimowych na pomorskich lodowiskach cena jest dodatkowo obniżona – oczywiście dla uczniów - zwykle o 50 proc. w stosunku do ceny wyjściowej. W ferie i poza nimi całkiem za darmo można się przejechać na łyżwach w Jastarni, gdzie lodowisko umieszczono koło hali widowiskowo-sportowej, a także np. w Malborku.
Przeczytaj także: Lodowisko czy Pałac Młodzieży - Gdańsk na ferie zimowe
Ferie na nartach, czyli gdzie pojechać z dziećmi na narty w województwie pomorskim
Narty dla dzieci na Pomorzu i Kaszubach? Jest gdzie jeździć, zaczynając od Sopotu, gdzie przez całe ferie można zjeżdżać z tutejszej Łysej Góry. Naśnieżany i oświetlany stok z wyciągiem orczykowym (jeden przejazd to 2 zł) przyciąga chętnych; ceny za wypożyczenie sprzętu też nie są wygórowane. Umiejętności narciarskie można trenować w Gdańsku pod dachem, na bieżni imitującej zaśnieżony stok – w ośrodku SkiMondo, koszty są jednak nieporównywalne...
Z miejskiego narciarstwa mogą również korzystać mieszkańcy Elbląga – do dyspozycji mają Górę Chrobrego, gdzie za wyciąg płaci się od 1 do 2,5 zł. Jest też tutaj snowpark z atrakcjami dla snowboardzistów i snowtubing – pod tym drugim hasłem kryje się tor śnieżny do zjazdów na gumowych pontonach lub sliderach.
Większe wyzwania czekają narciarzy w Wieżycy Koszałkowie, największym ośrodku narciarskim w województwie pomorskim, leżącym w obrębie Kaszubskiego Parku Krajobrazowego. Dzieci i dorośli mogą tu zjeżdżać z dwóch stoków, korzystać z ośmiu wyciągów i bawić się zjazdami na dętkach czy pontonach (tor do snowtubingu). Stoki są naśnieżane, ratrakowane i oświetlone. Zimą, w trakcie ferii, ośrodek oferuje najmłodszym przedszkole narciarskie z karuzelą śnieżną. Najdłuższy wyciąg w Wieżycy ma 320 m, mieści się przy nim drugi w tej okolicy ośrodek narciarski Wieżyca Kotlinka.
Rozbudowany ośrodek narciarski znajduje się w Przywidzu, między Gdańskiem a Kościerzyną. Są tu 2 wyciągi orczykowe, baby-lift dla najmłodszych i tych, którzy dopiero uczą się jazdy na nartach oraz teren z atrakcjami do nauki dla maluchów. Tutaj też można zaszaleć na feriach na torze do snowtubingu. Jest tu również trasa dla narciarzy biegowych, ale w przeciwieństwie do tras zjazdowych nie jest sztucznie naśnieżana.
Inne popularne ośrodki narciarskie z wyciągami to Amalka w Sulęczynie (z Trójmiasta dojeżdża się tu mniej więcej w godzinę) i Paczoskowo-Kosowo, położony tylko 25 km od Trójmiasta. Oba to miejsca dobre dla dzieci, dzięki łagodnym stokom. Na Kaszubach pojeździmy na nartach również w Trzepowie, w ośrodku Cartusia w Kartuzach i Bilowie, gdzie są również trasy biegowe.
Wielbiciele nart biegowych przekonują, że świetnie jeździ się na Pomorzu po. plażach. Pod warunkiem, że są pokryte śniegiem. Kto ma ochotę na niestandardowe atrakcje może się wybrać na snowkiting w Krynicy Morskiej, czyli jazdę na snowboardzie z latawcem jako napędem.
Ferie z rodziną, czyli zimą nad morzem
Pomorskie, a zwłaszcza Władysławowo i inne miejscowości nad morzem przyciągają całe rodziny – ale przede wszystkim latem. Warto jednak sprawdzić oferty także na ferie. Przy wyborze pamiętajmy też, że województwo pomorskie to nie tylko pas wybrzeża, ale również Kaszuby.
Duże ośrodki wypoczynkowe i hotele gwarantują kąpiele w krytych basenach, są też przygotowane na przyjazd dzieci. Maluchy mogą wziąć udział w rozmaitych zabawach pod okiem animatorów, zdarza się, że do ich dyspozycji jest sala kinowa czy mini zoo.
To także może cię zainteresować:
