We troje w sypialni

Czy pojawienie się dziecka musi oznaczać, że mąż zacznie sypiać na kozetce a ty czułe noce będziesz wspominać jak przeszłość do której nie ma powrotu?

Dziecko ma już kilka miesięcy i emocje związane z jego pojawieniem się nieco opadły. Twoje ciało wraca do formy. Życie rodzinne pomału się normuje. Mąż niecierpliwie zagląda ci w oczy i pyta czy dobrze się już czujesz. A ty z popłochem stwierdzasz, że zupełnie nie masz ochoty na seks, a jeśli już dojdzie do zbliżenia, nie sprawia ci ono przyjemności, a czasem nawet boli. Boisz się, że następnym razem będzie tak samo. Strach wzmaga napięcie i następnym razem jest rzeczywiście jeszcze gorzej. Poza tym dziecko, jakby wiedzione szóstym zmysłem, budzi się zazwyczaj zupełnie nie w porę. Sytuacja się zapętla, wydaje ci się, że nie ma już z niej wyjścia. Mąż ma żal, ale nie mówi tego wprost, ty zaczynasz się zastanawiać, czy nie stałaś się przypadkiem oziębła?

Wszystko jest inaczej

Nie ty jedna masz po porodzie problemy, z podjęciem na nowo współżycia seksualnego. Jeśli nie wierzysz, zapytaj o to inne młode matki. Narodziny dziecka, zwłaszcza pierwszego, zmieniają tak wiele w życiu rodziny, że trudno sobie wyobrazić większą rewolucję. Zmienia się hierarchia wartości, układy między małżonkami, rodzinny świat na jakiś czas staje na głowie. W nowej rzeczywistości czasem trudno się odnaleźć obojgu rodzicom.

Oczywiście najważniejsze stają się potrzeby dziecka, ale każde z rodziców ma także swoje potrzeby. Czas po narodzinach dziecka jest dla obojga partnerów wielkim egzaminem trwałości i dojrzałości związku, sprawdzianem zdolności do kochania i rozumienia nie tylko siebie, ale i drugiej strony. Sprawą, wokół której najczęściej narasta najwięcej nieporozumień, żalu i frustracji, jest właśnie życie seksualne. Zdarza się, że kobiety mają ochotę na kochanie się z mężem wkrótce po porodzie i szybko podejmują satysfakcjonujące współżycie. Niestety, większości młodych matek powrót do radości małżeńskiej sypialni zajmuje znacznie więcej czasu. Czasem trwa to tak długo, że zarówno kobieta jak i jej partner obawiają się, że ten szczęśliwy powrót nigdy nie nastąpi.

Trudny początek

Zanim zdecydujesz się na powrót do normalnego współżycia, wybierz się do lekarza i sprawdź, czy wszystkie szwy po nacięciu lub pęknięciu krocza prawidłowo się zagoiły. Oprócz tego sama sprawdź, czy dotyk intymnych miejsc nie sprawia ci bólu. Możesz zaopatrzyć się w specjalny nawilżający żel (w aptece), który ułatwi początki współżycia. Starajcie się nie zaczynać od pełnego stosunku, a raczej od pieszczot, które pomogą wam nawzajem rozluźnić się i oswoić z nową sytuacją. Młoda mama wymaga tyle samo czułości i delikatności, co kobieta która kocha się z mężczyzną po raz pierwszy. Porozmawiaj z mężem o swoich obawach, powiedz czego się boisz i o co go prosisz. Tobie będzie lżej na duszy, a on nie będzie czuł się taki opuszczony i odtrącony.

Współżycie można zacząć, kiedy tylko kobieta ma na nie znów ochotę, zachowując przy tym oczywiście zdrowy rozsądek. Lekarze zazwyczaj zalecają powstrzymanie się od seksu na około sześć tygodni po porodzie. Ważne byś była na to wewnętrznie gotowa i rzeczywiście tego pragnęła. Niezależnie od tego, kiedy znów rozpoczniecie współżycie, poproś by mąż był szczególnie delikatny i czuły. Nie spieszcie się. Czasem lepiej poczekać niż narażać się na rozczarowanie i frustrację.

Łóżko czyli sen

Bycie matką oznacza czasami 16-godzinny etat w czasie nienormowanym, masz więc prawo być po prostu śmiertelnie zmęczona. Ochotę na seks miewają zazwyczaj osoby wypoczęte, co twój mąż powinien sobie uświadomić i wspomóc cię w domowych obowiązkach. Jeśli co jakiś czas to on będzie wstawał w nocy do dziecka, może zrozumie dlaczego zasypiasz nim jeszcze głową dotkniesz poduszki. Nie wahaj się też skorzystać z pomocy babć czy cioć i pozwól im na kilka godzin zająć się dzieckiem, byś sama mogła się wreszcie wyspać.

Dziecko w centrum

Tak to już natura urządziła, że po narodzinach dziecka to na nim skupia się prawie całe zainteresowanie matki. Prolaktyna, główny hormon sprzyjający laktacji, zwana hormonem macierzyństwa, osłabia popęd seksualny. Dzięki temu bezradne i zdane całkowicie na matkę dziecko ma większą szansę przetrwania. Maleńkie dziecko staje się dla matki kimś najważniejszym na świecie. W pierwszych tygodniach a czasem nawet miesiącach popęd seksualny kobiety słabnie, ale to minie. Naprawdę.

Utracona radość

Możliwe, że po porodzie mięśnie dna miednicy są zbyt rozciągnięte i ścianki pochwy stały się zbyt luźne. Możesz temu zaradzić, wykonując codziennie tzw. ćwiczenia Kegla. Polegają one na zaciskaniu i rozluźnianiu ścian pochwy (tak jakbyś starała się zatrzymać wypływanie strumienia moczu). Ćwiczenia te można wykonywać po kilkanaście razy dziennie już od pierwszych dni połogu. A może powód ma psychologiczną naturę? Może w Waszym związku pojawiło się wraz z dzieckiem napięcie które sprawia, że nie czujesz się z mężem tak bezpiecznie i swobodnie jak kiedyś? Pojawienie się dziecka w małżeństwie to nowa, trudna sytuacja, często wywołuje małżeński kryzys. Koniecznie rozmawiajcie o swoich uczuciach, żalach i prośbach by nie zaczęły w was zalegać i budować pomiędzy wami muru.

Kłopoty z urodą

Bezpośrednio po porodzie twoje ciało jest zmienione, skóra utraciła dawna sprężystość, a brzuch nie jest ani trochę płaski. Nie podobasz się sobie, więc trudno ci jest wyobrazić sobie jak możesz podobać się mężowi. Jeżeli źle się czujesz w swojej skórze możesz to zmienić. Zacznij od umycia włosów i pięciu minut na relaksującą maseczkę. Jak tylko znajdziesz chwilę czasu zacznij się choć trochę gimnastykować.

Lęk przed ciążą

Nim ponownie rozpocznie się współżycie, porozmawiajcie o antykoncepcji. Karmienie piersią nie chroni przed zajściem w ciążę, zaś owulacja (a wraz z nią płodność) poprzedza wystąpienie miesiączki. Możecie dobrać metodę, która najlepiej będzie odpowiadała waszemu światopoglądowi i przyzwyczajeniom. Nie wybieranie żadnej metody skazuje wasze współżycie na niepowodzenia i frustracje. Po porodzie można stosować: środki mechaniczne (prezerwatywy, krążki, gąbki), wkładkę wewnątrzmaciczną, "minipigułki" zawierające tylko progesteron lub zdać się na hamujący owulację wpływ karmienia piersią, zdając sobie sprawę, że jest to metoda zawodna.

Odzyskać ciało

Niewątpliwie trudno idealnie pogodzić role matki i kochanki. Niewiele kobiet to potrafi. Najczęściej na jakiś czas "odchodzą" od męża do dziecka, bo tak nakazuje im instynkt macierzyński - potężna i niedoceniana siła.

Nastawienie do seksu po narodzinach dziecka zależy od wielu czynników. Miedzy innymi od tego, jak przebiegał poród, który jest przeżyciem bardzo cielesnym i stanowi część życia seksualnego kobiety. By mieć ochotę na seks, trzeba lubić i akceptować swoje ciało. Niestety, kobieta często przeżywa poród niezwykle dramatycznie. Nadal zdarzają się szpitale, w których odziera się ją z godności i intymności. Każdy obcy lekarz lub student może przyjść i gapić się na odsłonięte intymne okolice jej ciała, może ich dotykać, nie pytając nawet o zgodę... Jak później cieszyć się dotykiem rąk mężczyzny? Przeżycia z porodu są często tak przykre dla kobiety, że w konsekwencji przestaje ona akceptować swoje ciało. Czuje się tak jakby już do niej nie należało - skoro tak przedmiotowo traktowali je obcy ludzie.

Wasze współżycie zależy też od tego, jak czujesz się w roli matki i jak twój partner postrzega cię w nowej roli. Oczywiście, jeśli układało się wam dobrze przedtem, po narodzinach dziecka wszystko wraca do normy, a nawet staje się jeszcze lepsze. Ale potrzeba na to trochę czasu i cierpliwości. Większości par zajmuje to co najmniej kilka miesięcy. Oboje muszą dostosować się do zmienionego rytmu aktywności seksualnej, nieco innych odczuć fizycznych, zmienionego ciała kobiety i ciągłej świadomości, że dziecko śpi gdzieś obok. Wszystko to jednak można przezwyciężyć pod warunkiem, że nadal się kochacie i potraficie okazywać sobie uczucie na różne sposoby, a trudne sytuacje nie osłabiają waszej więzi, tylko ją wzmacniają.

Dla mężczyzny

Cierpliwości. Ona do ciebie wróci. Ten mały człowiek, który skupia na sobie jej uwagę szybko rośnie. To nieprawda, że przestała cię kochać. To tylko ta prolaktyna, co zmienia normalną kobietę w Wielką Matkę. A' propos, zamiast powtarzać, że strasznie utyła, lepiej wyciągnij ją na wieczorny spacer i raz na trzy dni zostań w domu z dzieckiem. Postaraj się zrozumieć, a jeśli ci się nie uda, to przynajmniej zaakceptuj przejściowe problemy w sypialni. Jej także nie jest łatwo. Trudno jest jednocześnie kwitnąć i owocować.

Badania prowadzone w Wielkiej Brytanii wykazały, że jedna na pięć par rozpoczyna współżycie seksualne w ciągu czterech tygodni po porodzie, jedna na dziesięć czeka z tym około sześciu, siedmiu miesięcy. Niektóre pary nie podejmowały współżycia do dwunastego a nawet dwudziestego trzeciego miesiąca życia dziecka. W rok po narodzeniu dziecka 50% par współżyło rzadziej niż przed ciążą. Powodem były miedzy innymi: zmęczenie, poczucie utraty prywatności, zmniejszenie pożądania.

Więcej o: