Rozejście mięśni brzucha po porodzie to problem kosmetyczny? Ginekolog: grozi nietrzymaniem moczu, kału, wypadaniem macicy

Osłabienie mięśni brzucha po ciąży jest naturalne i nie ma się czym martwić? A nietrzymanie moczu? Kału? Właśnie tym grozi rozejście mięśnia prostego. Wstydliwym dolegliwościom można zapobiegać.

Niemal wszystkie ciężarne po 37. tygodniu doświadczają rozejścia mięśnia prostego brzucha (RMPB). Większość nigdy o nim nie słyszała, podobnie jak ich lekarze. Prawdopodobnie to się wkrótce zmieni, bo problem jest poważny, a wreszcie ktoś zaczął o nim mówić głośno. Rewolucja idzie ze Stanów Zjednoczonych, gdzie książka na ten temat Katy Bowman, z wykształcenia biomechanika, stała się bestsellerem.

Zobacz wideo

Lekceważony brzuch

Kobiece brzuchy od zawsze budziły spore emocje. To właśnie one niejednokrotnie są źródłem największych kompleksów i stanowią wyzwanie dla chirurgów plastycznych. Źle się goją, nie chcą wrócić do stanu pierwotnego, są wyjątkowo podatne na nasze błędy żywieniowe.

Oczywiście, że ciało kobiety po porodzie jest inne, a pewne zmiany są nieuniknione i trwałe. Zapewne stąd wzięło się dość powszechne bagatelizowanie problemu z mięśniami. Codziennością jest twierdzenie, że wszystko wróci do normy wraz ze spadkiem wagi. Czasem, zwłaszcza gdy pojawiają się powikłania, odpowiedzialność przerzucana jest na młode mamy ("gdyby tak nie utyła, to nie miałaby teraz kłopotu").

To wszystko uproszczenia i przejaw niewiedzy: otoczenia, ale nawet lekarzy.

Niejedna kobieta, która nagle schudła, przekonała się boleśnie, że jej brzuch wcale nie stał się ani płaski, ani nie zaczął przypominać kaloryfera. Nadmiar skóry wygląda fatalnie, a słabe mięśnie nie są problemem wyłącznie kobiet otyłych. Wiele zależy od ciężaru, który trzeba dźwigać w ciąży (np. obciążeniem szczególnym jest spore dziecko, bliźnięta), ale przede wszystkim to, jak sobie z nim radzimy (sposób poruszania, siedzenia, aktywność fizyczna).

Rozejście mięśnia prostego brzucha, czyli co?

Rozejście mięśnia prostego brzucha (RMPB) to nie tylko problem estetyczny, ale przede wszystkim zdrowotny, prowadzący do wielu przykrych dolegliwości, w tym nietrzymania moczu czy kałuRozejście mięśnia prostego brzucha (RMPB) to nie tylko problem estetyczny, ale przede wszystkim zdrowotny, prowadzący do wielu przykrych dolegliwości, w tym nietrzymania moczu czy kału Marta Kondrusik

Rozejście mięśnia prostego brzucha RMPB to nienaturalny dystans pomiędzy prawą i lewą stroną mięśnia prostego w stosunku do środka przedniej ściany brzucha (patrz: rysunek). A tak po ludzku?

Wiele kobiet, zwłaszcza będących w pierwszej ciąży, nie zdaje sobie sprawy z tego, że ma rozejście mięśnia prostego brzucha, chociaż jest ono widoczne. Gdy napinasz mięśnie, na brzuchu pojawia się uwypuklenie biegnące od góry do dołu, przez cały brzuch. Gdy je rozluźnisz, uwypuklenie się zapada. Między rozsunięte brzegi mięśni prostych można włożyć dłoń, dotknąć macicy i niemal wyczuć przez nią poszczególne części ciała dziecka.

Rozejście po 37. tygodniu zasadniczo jest naturalne - ułatwia pomieszczenie w brzuchu rosnącego intensywnie dziecka. O problemie mówimy wtedy, gdy mięśnie rozchodzą się przedwcześnie (wtedy z pewnością do końca ciąży rozciągną się nadmiernie) lub gdy rozejście nie ustępuje po porodzie.

Mięsień prosty rozchodzi się nie tylko ciężarnym. Problem czasem dotyka dzieci (gdy mają za słabo umięśniony tułów) i u mężczyzn ze zbyt dużą ilością tłuszczu trzewnego, czyli tego zbierającego się na brzuchu.

Sprawdź sama, czy masz RMPB

Generalnie system mięśni i elastycznych włókien brzucha jest sprawny, elastyczny i stabilny. Jednak to kresa biała, czyli łącznik między lewym i prawym mięśniem prostym brzucha, jest jednym ze słabszych miejsc ściany brzucha. W tym obszarze często dochodzi choćby do powstawania przepuklin.

Utworzona z pasm łącznotkankowych kresa biała nie dość, że stabilizuje mięśnie proste, to jeszcze przenosi duże siły związane z działaniem mięśni skośnych, co ją rozciąga na boki i daje dodatkowe naprężenia. Która kobieta jest najbardziej narażona na problemy? Odpowiedź wcale nie jest taka oczywista. Zapewne kobiety, które generalnie mają słabe mięśnie, bo unikają aktywności fizycznej, są w grupie ryzyka. Rozejście mięśnia zdarza się jednak nawet trenerkom fitness. Czyli: można też się przetrenować. Jak podkreśla Aleksandra Polanowska-Lenart, fizjoterapeutka uroginekologiczna:

Najczęściej to, jak się poruszamy na co dzień, jakie mamy nawyki przy siedzeniu, jak odpoczywamy, jest decydujące, czy wystąpi u nas ten problem. Jednej głównej przyczyny nie ma. Póki co nie osiągnięto konsensusu na temat wszystkich aspektów RMPB.

Wiemy jednak już coraz więcej o tym, jak rozejściu zapobiegać i co robić, jeśli wystąpi.

Czy to twój problem? Najczęściej pierwszym sygnałem jest wzgórek na brzuchu, który pojawia się, gdy odchylasz się do tyłu w pozycji stojącej, lub kiedy wstajesz z pozycji leżącej do siadu.

Jeżeli nie jesteś w ciąży, możesz samodzielnie wykonać prosty test. Leżąc ze zgiętymi nogami, unieś tułów, jak do zwykłych "brzuszków". Sprawdź palcami, czy na linii od wyrostka mieczykowatego (zakończenie mostka) do spojenia łonowego pojawia się "dziura". Jeśli jesteś w stanie włożyć w nią więcej niż jeden palec, to najpewniej doświadczasz RMPB. Pamiętaj jednak, że jest to jeden z elementów diagnostyki i z pewnością nie powinnaś wykonywać go zbyt często.

Będąc w ciąży, wątpliwości zgłoś ginekologowi, położnej lub fizjoterapeucie. Niestety, licz się z tym, że lekarz może wiedzieć niewiele o twoim problemie.

Wiedza z sieci

Rozejście mięśnia prostego brzucha to problem z jednej strony bardzo powszechny, a z drugiej słabo poznany, niedoceniany, traktowany trochę po macoszemu. Brakuje rzetelnej informacji na temat odpowiedniego postępowania z pacjentkami, a jeszcze bardziej wskazówek dla kobiet, jak mogą zapobiegać temu powikłaniu. Podczas swojej długoletniej pracy zawodowej spotkałam bardzo niewielu lekarzy położników, którzy mieli świadomość jego istnienia i poruszali ten temat z pacjentkami

- przyznaje dr n. med. Marzena Dębska, ginekolog położnik.

Doktor Dębska dodaje, że sama, będąc jeszcze młodą lekarką, a zarazem kobietą w ciąży bliźniaczej, miała szczęście, bo trafiła na panią doktor, która rozumiała problem:

Zupełnie nie wiedziałam, jak mam się zachowywać: jak stać, chodzić, siedzieć, czy rozluźnić mięśnie brzucha, żeby zrobić miejsce na powiększającą się macicę, czy wprost przeciwnie, czy poddać się ciężarowi brzucha i pozwolić wygiąć się kręgosłupowi do przodu. Starsza koleżanka jako jedyna zwróciła mi wtedy uwagę na to, jak ważna jest prawidłowa postawa w okresie ciąży i doradziła, aby się prostować, ściągać łopatki, nie garbić się. Myślę, że w dużej mierze dzięki jej radom do końca ciąży udało mi się zachować mięśnie, trochę rozciągnięte, ale nienaruszone, i szybko wrócić do formy po porodzie.

Było to dawno temu, ale, niestety, niewiele się zmieniło. Dziś kobiety najczęściej dowiadują się o tym, że mają rozejście mięśnia prostego brzucha, z sieci, a to wiedza niekoniecznie rzetelna. Słyszą, że to stan naturalny, albo, że leczyć można się jedynie operacyjnie. Prawda jest inna.

Zobacz, jak korygować postawę, by była ona prawidłowa. Czasem kosmetyczna zmiana już zapobiega problemom mięśniowym. 
Stań bokiem do lustra. Wyobraź sobie pionową linię biegnącą w dół od środka twojego biodra. Żeby skorygować ustawienia miednicy, przesuń biodra do tyłu w taki sposób, by znalazły się dokładnie nad kolanami i kostkami. Uwaga, stój w rozkroku (stopy na szerokość miednicy.
Większość ćwiczeń polecanych przez Katy Bowman, autorkę bestsellera 'Distasis Recti' (tytuł polski: 'Rozejście mięśnia prostego brzucha. Holistyczne rozwiązanie dla osłabionych mięśni brzucha'), jest bardzo prosta. Znaczenie ma jakość wykonania, dobór odpowiedniego zestawu, intensywność treningu, etc., dlatego najlepiej wystartować z doświadczonym fizjoterapeutą.Zobacz, jak korygować postawę, by była ona prawidłowa. Czasem kosmetyczna zmiana już zapobiega problemom mięśniowym. Stań bokiem do lustra. Wyobraź sobie pionową linię biegnącą w dół od środka twojego biodra. Żeby skorygować ustawienia miednicy, przesuń biodra do tyłu w taki sposób, by znalazły się dokładnie nad kolanami i kostkami. Uwaga, stój w rozkroku (stopy na szerokość miednicy. Większość ćwiczeń polecanych przez Katy Bowman, autorkę bestsellera 'Distasis Recti' (tytuł polski: 'Rozejście mięśnia prostego brzucha. Holistyczne rozwiązanie dla osłabionych mięśni brzucha'), jest bardzo prosta. Znaczenie ma jakość wykonania, dobór odpowiedniego zestawu, intensywność treningu, etc., dlatego najlepiej wystartować z doświadczonym fizjoterapeutą. Marta Kondrusik

Dlaczego to takie ważne, czyli konsekwencje RMPB

Rozejście mięśnia prostego przede wszystkim osłabia całą ścianę brzucha, co sprzyja nadmiernemu rozciąganiu skóry i powstawaniu rozstępów. Niestety, nie jest to defekt wyłącznie kosmetyczny.

Katy Bowman, autorka książki "Rozejście mięśnia prostego brzucha", jako biomechanik, a zarazem edukatorka i pisarka obdarzona poczuciem humoru, w bardzo przystępny sposób wyjaśnia, jak to wpływa na twój organizm.

"Gdyby twój tułów był budowlą, miałby trzy kondygnacje (jamę klatki piersiowej, jamę brzuszną i jamę miednicy) i dwa stropy (przeponę pomiędzy jamą klatki piersiowej i jamę brzuszną oraz mięśnie dna miednicy poniżej jamy miednicy); tak, byłby to trochę dziwny budynek, bez podłogi pomiędzy poziomami miednicy i jamy brzusznej, wybaczcie mi te niedociągnięcia. Kiedy wciągasz brzuch, zawartość jamy brzusznej może zostać wtłoczona w kierunku przepony. Taka sytuacja uniemożliwia przeponie pracę w pełnym zakresie podczas oddychania, a także negatywnie wpływa na pracę mięśni brzucha. Przykro mi, że właśnie ja muszę ci to powiedzieć, ale będziesz musiała rozluźnić przeponę, a jedyny sposób, aby to zrobić, to wypuścić zawartość jamy brzusznej, którą tak skrzętnie próbujesz ukryć".

Ładnie powiedziane, a skutki? Większość kobiet, u których doszło do rozejścia mięśnia prostego brzucha, doświadcza również przynajmniej jednego z objawów zaburzeń mięśni dna miednicy, takich jak:

To przykre, przewlekłe dolegliwości, które niejednej kobiecie dosłownie zrujnowały życie osobiste czy seksualne. Wstyd, bezradność... A trzeba szukać pomocy.

Co realnie możesz zrobić?

Rzeczywiście, zdarza się, że zmiany w obrębie kresy białej wymagają zabiegu operacyjnego. Przede wszystkim wtedy, gdy zrobi się przepuklina. Istnieje wtedy bowiem ryzyko w postaci zagrażającej życiu niedrożności jelit.

Bywa, że zabieg musi być odroczony ze względu na stan brzucha (np. po cesarskim cięciu) czy przyczyny prozaiczne, związane z dzieckiem (po operacji nie można dźwigać, a jak tego uniknąć przy niemowlaku? Kobieta nie chce iść do szpitala i zostawiać maleństwa, etc.). Zapewne po części dzięki tym czynnikom dowiadujemy się, jak zaawansowane zmiany u kobiet mogą się wycofać po leczeniu zachowawczym.

Leczenie zachowawcze to dobór odpowiednich metod terapeutycznych dla danej pacjentki. Jak tłumaczy Aleksandra Polanowska-Lenart, "czasami będzie to mobilizacja mięśniowa, reedukacja nerwowo- mięśniowa, aplikacja tapów (specjalnych plastrów), dobór odpowiednich ćwiczeń, nauka prawidłowej postawy. Problem rozejścia mięśnia prostego brzucha może dotykać wielu obszarów ciała kobiety, dlatego aby go naprawić, nie pracuje się tylko nad samym tułowiem, ale całością".

Lista ćwiczeń, które naprawią RMPB, nie istnieje. Są natomiast ćwiczenia pozwalające poprawić sytuację, jeśli tylko ich wykonaniu towarzyszą zmiany w sposobie siedzenia, stania, wstawania, kucania, poruszania się.

Zdarza się, że pomimo odpowiednich ćwiczeń i zmiany nawyków nie jesteśmy w stanie zmniejszyć "dziury", ponieważ doszło już do uszkodzeń tkanki kresy białej. Wtedy rozważa się operację. Trzeba jednak pamiętać, że po zabiegu zalecana jest fizjoterapia -  reedukacja nerwowo-mięśniowa. Bez niej problem może wrócić.

Uwaga, operacja przepukliny jest refundowana. Zabieg poprawiający stan i wygląd samego mięśnia (abdominoplastyka) uchodzi wciąż za kosmetyczny i trzeba za niego zapłacić. Za granicą jest podobnie.

Więcej o:
Copyright © Agora SA