Fioletowy motylek to ważny znak i przestroga. Nigdy nie zadawaj tego pytania

Fioletowy motyl umieszczany na szpitalnym łóżeczku to międzynarodowy znak używany w szpitalach, na oddziałach położniczych. Niestety symbolizuje ogromną tragedię rodziców.

Fioletowy motyl na łóżeczku, karcie czy pościeli

Fioletowy motyl oznacza stratę dziecka. Położne i pielęgniarki na całym świecie naklejają symbol motylka na łóżku, pościeli czy karcie szpitalnej. W ten sposób chcą uchronić mamę, która straciła dziecko przed wścibskimi czy nietaktownymi pytaniami. Nawet takimi, które wynikają z niewiedzy choćby związanej z tym, że ktoś dopiero przyszedł na zmianę w szpitalu. Gdy zobaczymy fioletowego motyla, nie pytajmy o inne dzieci.

Naklejki fioletowego motyla zapoczątkowali rodzice, którzy stracili jedną z bliźniaczek. Para spodziewała się przyjścia na świat bliźniaczek. Trzy godziny po porodzie jedna z dziewczynek zmarła z powodu anencefalii (czyli tzw. bezmózgowia). - Diagnozę poznaliśmy w 12. tygodniu jej życia, więc mieliśmy wiele miesięcy, żeby się do tego przygotować. Nie sprawiło to jednak, że było nam łatwiej. Nasze marzenia się rozsypały - piszą rodzice zmarłej dziewczynki na stronie fundacji. 

Millie Smith i Lewis Cann, młode małżeństwo z Wielkiej Brytanii, mierzyli się z ogromną tragedią, a do tego wciąż odpowiadali na nietaktowne pytania. Millie usłyszała od współlokatorki z sali, że powinna się cieszyć, bo będzie miała tylko jedno dziecko do wykarmienia.

Zobacz wideo To nie Twoja wina - film stworzony z fragmentów listów kobiet po stracie ciąży

Od komentarza do fundacji

Ten komentarz sprawił, że Millie poczuła się jeszcze gorzej. Chciała uchronić kolejnej kobiety przed takimi uwagami. Wymyśliła oznaczenie – fioletowego motylka – które miało mówić, że dane dziecko urodziło się z ciąży mnogiej, ale nie wszystkie dzieci przeżyły. Wybrała fioletowego motyla, bo kolor pasował do obu płci, a dodatkowo symbolizował ulotność chwili.

Najpierw naklejki zaczęły się pojawiać w szpitalu, w którym rodziła Millie. Z czasem ich popularność rosła. Dotarła na cały świat. Rodzice założyli fundację - The Skye High Foundation. Celem działalności placówki jest niesienie wsparcia wszystkim rodzicom, którzy przeżywają tragedię w związku z odejściem dziecka.

 The Skye High Foundation zajmuje się m.in. produkcją naklejek/kart motyli. Pod motylem znajduje się miejsce na wpisanie imienia zmarłego dziecka. Nie jest to oczywiście obowiązkowe. Kartę można umieścić na łóżeczku dziecka, które przeżyło.  Na stronie fundacji czytamy: -  Kartki do powieszenia przy łóżku stosuje się wraz z plakatami, informującymi o znaczeniu fioletowego motyla, które umieszcza się na oddziałach położniczych i neonatologicznych. Kartki czy naklejki dają rodzicom możliwość uświadomienia innym dookoła nich drogi, przez którą idą".