Więcej tematów związanych z ciążą i porodem na stronie Gazeta.pl
Poród to dla kobiety ogromne przeżycie. Oto jej ciało, które w ostatnich miesiącach wykonało niezwykle ciężką pracę, wydaje na świat nowego człowieka. Wspomnienia tego wysiłku, bólu, strachu, ale i niewyobrażalnego szczęścia oraz ulgi zostaną z nią na długo. Niektóre kobiety chcą, żeby zostały nie tylko w pamięci, ale i bardziej namacalnej formie, więc decydują się na zatrudnienie fotografa, który uwieczni moment przyjścia na świat maleństwa. Powstają wówczas piękne i wzruszające kadry, niepowtarzalne pamiątki rodzinne.
W ostatnich latach coraz popularniejsze staje się zatrudnianie fotografów do wykonywania zdjęć w czasie porodów. Niektórzy właśnie w takich wydarzeniach się specjalizują. Ich zadanie nie należy do najłatwiejszych, bo poród to nieprzewidywalne wydarzenie, nie wiadomo ile potrwa i jak się potoczy. Fotograf musi być dyskretny i nie przeszkadzać personelowi szpitala. Powinien się starać nie psuć intymnej atmosfery porodu, bo ta dla niektórych kobiet jest szczególnie ważna. Zwykle w fotografii porodowej specjalizują się kobiety, bo dla rodzących ważne jest, żeby dobrze się czuć w ich towarzystwie. Nierzadko one same są matkami, więc dobrze wiedzą, przez co przechodzą te, które właśnie nimi zostają. Muszą się uzbroić w nieco cierpliwości, wykazać się empatią, ale być też odporne na widok bólu.
Natalie Broders jest wielokrotnie nagradzaną fotografką porodową i jednocześnie doulą. Sama dwukrotnie rodziła, więc wie, czym dla kobiety jest poród. Wie też, jak uchwycić przyszłą matkę, żeby na fotografii widać było wszystkie emocje, jakie jej towarzyszą w tym niezwykłym momencie - od strachu i bólu poprzez ogromny wysiłek, po euforię i ulgę. W jej obiektywie rodzące, chociaż zwykle są zmęczone, potargane, spocone - wyglądają pięknie. Internauci są zachwyceni jej kadrami:
Zachwycające
Czyste piękno
Bezcenne zdjęcie
Zapiera dech w piersi
- piszą pod fotografiami, które zamieszcza na swoim koncie na Instagramie.