Poród francuski. Mamy mogą wyjść ze szpitala 12 godzin po porodzie

Poród francuski to nowa metoda w Polsce. Poród francuski jest też nazywany porodem brzusznym lub porodem FAUCS. Pierwszy raz został przeprowadzony w Polsce w Olsztynie - 7 marca 2020 roku. Ale pierwsze porodu francuskie odbywały się już w latach 90. Ubiegłego wieku. Wymyślili go francuscy specjaliści. Czym jest poród francuski? Jak przebiega poród francuski?

Poród francuski – co to?

Poród francuski, nazywany porodem brzusznym i porodem FAUCS, to jedna z form cięcia cesarskiego. Nazwę FAUCS można rozwinąć jako French Ambulatory Cesarean Section. To cięcie cesarskie odbywa się pozaotrzewnowo, czyli bez otwierania jamy otrzewnowej. Lekarz nacina skórę brzucha poprzecznie, a powłoki brzuszne podłużnie. W ten sposób zmniejsza inwazyjność i dolegliwości bólowe. To metoda, podczas które to mama używa siły mięśni, żeby wydać dziecko na świat. Parcie przypomina to z porodu naturalnego.

Poród francuski w Olsztynie

Pierwszy poród francuski w Polsce odbył się 7 marca 2020 roku w Olsztynie, w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym. Na stronie Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego można przeczytać:

Lekarze z Collegium Medicum UWM jako pierwsi w Polsce wykonali zabieg cięcia cesarskiego tzw. metodą FAUCS, nazywaną porodem brzusznym. Metoda ta jest mniej bolesna i pozwala mamom szybciej wrócić do sprawności. I co najważniejsze: zmniejsza ryzyko późniejszych powikłań u noworodka.
Kilka dni później prof. Marcin Jóźwik wraz z zespołem medycznym z Kliniki Ginekologii, Ginekologii Onkologicznej i Położnictwa Miejskiego Szpitala w Olsztynie samodzielnie przeprowadził poród najnowszą metodą FAUCS. - 30-letnia pacjentka już 4 godziny po zabiegu czuła się bardzo dobrze spacerując po sali. Urodziła zdrowego chłopca. To pierwszy poród pacjentki.
Zobacz wideo Skurcze przepowiadające i porodowe. Jak je od siebie odróżnić?

Poród francuski a cesarskie cięcie

Staramy się naśladować mechanizm naturalnego porodu. Wykonujemy bardzo niewielkie nacięcie macicy. Pacjentka jest wcześniej uczona obsługiwania specjalnego ustnika, nazywanego przez rodzące gwizdkiem, który zwiększa tłocznię brzuszną. Współpracując z operatorem w trakcie cięcia wypycha dziecko z macicy siłą mięśni brzucha. W ten sposób, główka niejako naśladuje mechanizm biologicznego przechodzenia przez kanał rodny, w związku z tym dzieci są bardziej rodzone niż wyciągane z macicy

– wyjaśnia dr hab. n. med. Tomasz Waśniewski.

WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Poród francuski w tym roku po raz pierwszy przeprowadzono w Polsce. Na czym polega FAUCS? 

Cesarskie cięcie ma powikłania dla mamy i dziecka. Są to późne powikłania, jak cukrzyca, choroby tarczycy, astma oskrzelowa, spektrum autyzmu czy ADHD. Poród francuski może być metodą, która liczbę powikłań zmniejszy

- powiedział specjalista w programie Dzień Dobry TVN.

Co ważne, we Francji młode mamy po 12 godzinach od porodu wychodzą do domu. W Polsce spędzają 48 godzin w szpitalu. Jest to związane z procedurami zdrowotnymi dotyczącymi noworodka.

Więcej o:
Copyright © Agora SA