Większość, bo aż 4/5 przypadków cukrzycy ciążowej to cukrzyca, która jest związana z ciążowymi zmianami w organizmie kobiety. Zazwyczaj mija po porodzie. Cukrzycy nie można jednak bagatelizować. To bowiem choroba, która wpływa nie tylko na matkę, lecz także dziecko. Od niej też może zależeć przebieg samego porodu.
Tu warto wspomnieć o przykrych wypadkach z czasów, kiedy insulina nie została jeszcze odkryta. Wówczas nawet 50 proc. kobiet chorych na cukrzycę umierało podczas porodu lub w wyniku komplikacji. Cukrzyca ma bowiem istotny wpływ na przebieg porodu.
Pierwsza rzecz, o które należy tu wspomnieć to powikłania cukrzycy ciążowej. Jednym z najpopularniejszych jest makrosomia płodu. Dziecko ma nadmierną wagę. Może to komplikować jego przyjście na świat. Zwykle zaleca się w takim przypadku cesarskie cięcie. Dziecko może mieć dystocjację barkową. A to uniemożliwia zwrot ramion dziecka po urodzeniu główki. Może to zahamować postęp porodu. W konsekwencji niekiedy dochodzi do złamania obojczyka, porażenie splotu barkowego, złamania kości długich.
Dzieci matek z cukrzycą ciążową są niestety częściej narażone na niedotlenienie okołoporodowe. W związku z tym częściej też uzyskują niższe wyniki w skali Apgar.
Co ciekawe u kobiet z cukrzycą ciążową możliwa jest także odwrotna sytuacja, czyli mikrosomia płodu. Wynika to z uszkodzenia naczyń łożyska. Dziecko nie jest prawidłowo odżywiane, a jego masa jest niewielka.
U kobiet z cukrzycą ciążową może pojawić się także kwasica ketonowa. Każdy z tym powodów może być wskazaniem do cesarskiego cięcia.
Aby poród przebiegał bez komplikacji, należy zapewnić odpowiednią opiekę przedporodową matce z cukrzycą. Kobieta taka powinna odbywać kontrole położnicze w pierwszym trymestrze co 2-3 tygodnie, w drugim co 2 tygodnie, a w trzecim trymestrze nawet co tydzień.