Aktorka Julia Rosnowska zdecydowała się na poród domowy. "W pewnym momencie zapukała policja"

Julia Rosnowska, aktorka znana głównie z roli w serialu "Julia", urodziła swoje pierwsze dziecko. We wzruszającym poście opisała, czym był dla niej domowy poród. Przyznała również, że w jego trakcie do drzwi mieszkania zapukała policja, wezwana przez zaniepokojonych sąsiadów.
Zobacz wideo

Julia Rosnowska w niedzielę nad ranem po raz pierwszy została mamą. Aktorka radosną nowiną podzieliła się za pośrednictwem swoich profili w mediach społecznościowych. Opublikowała przy tym rozczulające zdjęcie dziecka, nie zdradzając jednak ani jego płci, ani imienia. Jak się okazuje, gwiazda TVN-u zdecydowała się na poród w domu.

Gwiazda serialu "Julia" przyznała, że poród był dla niej najtrudniejszym i jednocześnie najbardziej niesamowitym dniem w całym dotychczasowym życiu.

Miałam przeczucie, że poród to będzie coś, ale w najśmielszych snach nie mogłam przewidzieć tego, jak będę się czuła po fakcie. A mianowicie jak absolutna superwoman. Jak dałam radę zrobić to, to absolutnie nic już nie może być "zbyt trudne". Nagle całe zmęczenie i godziny porodu znikają, a kobieta to sama moc

- napisała świeżo upieczona mama na Instagramie.

Przy okazji Julia Rosnowska podziękowała za wsparcie położnym oraz swojemu partnerowi, który również był obecny podczas porodu.

Miałam to ogromne szczęście, że podczas porodu byłam otoczona niesamowitą grupą wsparcia. Były ze mną dwie cudowne położne, które dały mi absolutne poczucie bezpieczeństwa i pewności, że wszystko będzie ok - nawet w tych momentach, kiedy myślałam, że to się już nigdy nie skończy i nie ma opcji, żebym dała radę. Jestem im niezwykle wdzięczna za to, że wszystko przebiegło pięknie i bezpiecznie

Zobacz również:

Rodzić w domu? Naturalnie!

Poród w domu - prawdy i mity

Podczas porodu sąsiadów aktorki zaniepokoiły jej krzyki, w związku z czym wezwali policję.

Dobrze wiedzieć, że ludzie reagują, jak słyszą krzyki, a ja przepraszam sąsiadów za te nocne hałasy

- aktorka krótko podsumowała reakcję sąsiadów.

Julia Rosnowska swój długi wpis zakończyła apelem do przyszłych mam, aby zapoznały się z prawami, które przysługują im podczas porodu i żeby zawsze je egzekwowały.

Więcej o:
Copyright © Agora SA