Takie pobolewanie w dole brzucha może oznaczać po prostu, że napinają się więzadła, bo maluch rośnie teraz dosyć intensywnie i macica się powiększa. Gdyby działo się coś niekorzystnego z szyjką, lekarz, który opiekuje się Panią stale i nie badał Pani po raz pierwszy, na pewno nawet w zwykłym badaniu wewnętrznym zorientowałby się, że różnica jest znacząca. Ból brzucha byłby poważnym sygnałem ostrzegawczym, gdyby był stały, narastał czy pojawiał się "bez powodu". To ważne, żeby spróbować znaleźć jakąś prawidłowość - może czuje Pani dyskomfort, kiedy dłużej chodzi? Albo leży w jakiejś konkretnej pozycji? Może ma Pani zaparcia? Prawdopodobnie nie dzieje się nic niepokojącego. Radziłabym zachować spokój i po prostu uważnie wsłuchać się w swoje ciało.