Brzuch bardzo nisko

Jestem w 33. tygodniu drugiej ciąży i mam bardzo nisko brzuch (mogę położyć płaską dłoń między biustem a brzuchem). Położna w szkole rodzenia zwróciła mi na to uwagę i postraszyła wcześniejszym porodem. Moja ginekolog natomiast powiedziała, że brzuch mam nisko od początku i to dlatego, że mam krótką szyjkę macicy (z pessarem), i nie jest specjalnie zaniepokojona. Czy rzeczywiście mam się czego obawiać i dużo leżeć? Czy powinnam się spodziewać wcześniejszego rozwiązania? Mój brzuch wygląda jak wisząca piłka z największym uwypukleniem na poziomie pępka i poniżej.

Jeśli szyjka jest zabezpieczona, to nie ma się czym martwić. Proszę pamiętać, że w kolejnych ciążach, szczególnie jeśli odstęp między nimi nie jest zbyt długi, mięśnie brzucha nie są już tak elastyczne, jak za pierwszym razem.

Pod koniec ciąży zalecałabym przy dłuższym staniu lub chodzeniu podparcie dołu brzucha za pomocą zawiązanego szala albo pasa ciążowego. Sprzyja to nie tylko uniknięciu bólów kręgosłupa, ale też prawidłowemu wstawianiu się dziecka do kanału rodnego (jeśli jeszcze nie jest wstawione). Szal do obowiązywania się w ciąży powinien być szeroki, na co najmniej 30 cm, i taki długi, żeby dało się obwiązać brzuch - czyli jakieś 1,8 m. Najlepszy byłby lekko elastyczny. Ułożony w harmonijkę szal wiążemy pod brzuchem, węzeł ma być związany z tyłu. Potem naciągamy harmonijkę w górę brzucha tak, żeby najmocniej podparty był dół brzucha i poprawiamy węzeł. Szal należy związać dość mocno - i tak się poluźni podczas noszenia. Można sprawdzić w lustrze, czy wiązanie było skuteczne - oglądany "z profilu" omotany brzuszek powinien mieć nieco inny kształt.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.