Przyjęte przez Sejm zmiany w ustawie o działalności leczniczej likwidują wypracowane w ostatnich latach standardy dotyczące opieki okołoporodowej. W obecnej formie będą one obowiązywały najwyżej do 31 grudnia 2018 roku. Więcej na ten temat przeczytasz w opublikowanym na stronie Fundacji stanowisku Fundacji Rodzić po Ludzku w sprawie zmian dotyczących standardów opieki okołoporodowej. Poniżej znajdziecie tekst, który publikowaliśmy na początku 2014 roku. Przeczytajcie, zanim o standardach (z których przestrzeganiem i tak bywa różnie) zostaną jedynie wspomnienia...
Poznaj najważniejsze punkty rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie opieki nad kobietą w ciąży w czasie prawidłowo przebiegającego porodu i połogu. Przeczytaj, czego możesz oczekiwać od personelu medycznego, a w razie potrzeby - o co zawalczyć.
To przyszła mama decyduje o tym, kogo wybierze. Położna, podobnie jak ginekolog, regularnie co kilka tygodni spotyka się z kobietą oczekującą dziecka, bada ją, podpowiada, jak radzić sobie z typowymi dolegliwościami, kieruje na specjalistyczne badania. Jeśli nie masz kłopotów zdrowotnych (położne prowadzą tylko ciąże fizjologiczne, czyli przebiegające prawidłowo) i zależy ci na naturalnym porodzie, może to być rozwiązanie dla ciebie. W znalezieniu położnej, która prowadzi ciążę, pomoże ci położna środowiskowa (telefon do niej znajdziesz na stronie internetowej twojego oddziału NFZ).
Jeśli w ciąży, w trakcie porodu lub tuż po nim wystąpią objawy patologiczne, położna przekazuje kobietę pod opiekę lekarza ginekologa-położnika.
Za fizjologiczny uważa się poród niskiego ryzyka, który zaczął się spontanicznie (nie wywołano go np. za pomocą kroplówki z oksytocyną) między ukończonym 37. a 42. tygodniem ciąży. Dziecko jest ułożone główkowo i w trakcie porodu nie pojawiają się komplikacje, które wymagają interwencji medycznej, poza określonymi w standardzie.
Personel medyczny może więc ingerować w naturalny proces porodu wyłącznie w uzasadnionych indywidualną sytuacją mamy i/lub dziecka przypadkach.
Podanie kroplówki z oksytocyną (a nawet samo założenie wenflonu), przebicie pęcherza płodowego czy nacięcie krocza nie powinny być stosowane rutynowo!
Powinny one zawierać plan wizyt kontrolnych, zalecanych badań w ciąży oraz preferencje przyszłej mamy dotyczące porodu. Czy chce rodzić w szpitalu, czy w domu (lekarz lub położna powinni dać przyszłej mamie pełną informację o wybranym miejscu porodu obejmującą wskazania i przeciwwskazania)? Czy zależy jej na stałej obecności bliskiej osoby? W jakiej pozycji chciałaby rodzić? Jakich zabiegów i procedur medycznych chce uniknąć? Plany mogą, a nawet powinny być oczywiście modyfikowane w trakcie ciąży i porodu w zależności od stanu zdrowia kobiety.
Zgodnie z nowym standardem badanie wewnętrzne w celu ustalenia postępu porodu powinno być wykonywane nie częściej niż co 2 godziny, chyba że sytuacja medyczna tego wymaga. Jeśli nic nie wskazuje na to, że kondycja dziecka się pogarsza, nie ma też powodu do stałego monitorowania jego stanu kardiotokografem ( KTG ). Osłuchiwanie i sprawdzenie czynności serca powinno się odbywać co 15-30 minut.
Jeśli trzeba wykonać badanie lub zabieg, personel powinien wyjaśnić kobiecie, na czym on polega i dlaczego jest konieczny, za każdym razem prosząc o zgodę na jego wykonanie. Zadaniem osoby przyjmującej poród jest także poinformowanie rodzącej o sposobach łagodzenia bólu i respektowanie jej preferencji. Warto jednak wiedzieć, że standard nie odnosi się do metod znieczulenia farmakologicznego takiego jak znieczulenie zewnątrzoponowe (wymaga ono zastosowania innych procedur niż podczas porodu fizjologicznego).
Osoba sprawująca opiekę nad rodzącą powinna wręcz zachęcać ją do aktywności fizycznej, korzystania z urządzeń ułatwiających przetrwanie skurczy i wspomagających rozwieranie się szyjki macicy (takich jak duża piłka, worek sako czy drabinki), przyjmowania dowolnych, zwłaszcza pionowych, pozycji.
To ostatnie zalecenie dotyczy nie tylko pierwszego, ale również drugiego okresu porodu, kiedy dziecko przychodzi na świat.
Kobiecie powinno się umożliwić rodzenie w takiej pozycji, w jakiej chce, i parcie zgodnie z własną potrzebą, a nie na komendę położnej czy lekarza.
Maluch po narodzinach powinien być jedynie osuszony i okryty. Standard zaleca, żeby nieprzerwany kontakt "skóra do skóry" trwał co najmniej 2 godziny po porodzie, jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań medycznych. Z przecięciem pępowiny powinno się zaczekać, aż ustanie tętnienie. Jeśli nie ma przeciwwskazań zdrowotnych, ocena stanu noworodka może być dokonana na brzuchu mamy.
Noworodka ocenia osoba sprawująca opiekę nad kobietą. Następnie - w ciągu pierwszych 12 godzin życia noworodka - dziecko powinien zbadać lekarz neonatolog lub pediatra. Badanie to powinno się odbywać w obecności mamy.
Jeśli stan mamy i dziecka na to pozwala, można przystawić malca do piersi zaraz po porodzie. Położna powinna pokazać kobiecie, jak to zrobić. Noworodków karmionych piersią nie poi się ani nie dokarmia. W szpitalu nie powinno się podawać dzieciom smoczków uspokajaczy, by nie zakłócać laktacji.
Po porodzie kobieta powinna mieć w miejscu zamieszkania zapewnioną pomoc położnej rodzinnej. Standard przewiduje, że położna odwiedzi młodą mamę co najmniej 4 razy. Oceni stan zdrowia i rozwój fizyczny noworodka, podpowie, jak go pielęgnować i opiekować się nim. Zajmie się też mamą, zbada, jak obkurcza się macica, sprawdzi, czy krocze dobrze się goi. Powinna także pomóc jej w razie problemów z laktacją.
To także może cię zainteresować: Jak się rodzi w Polsce? Źle. Ujawnia to najnowszy raport NIK "Położna złapała za sutek tak, że prawie mi go urwała". Poród to często trauma, 10-15% kobiet ma po nim depresję Jak uniknąć nacięcia krocza podczas porodu?