Przechowywanie krwi pępowinowej

Czy warto bankować krew pępowinową? Kolejne towarzystwa medyczne uznają, że tak. A jakie są praktyczne możliwości wykorzystania jej do terapii w Polsce?

Niemal wszystkie odpowiedzi dotyczące sensu przechowywania krwi pobranej podczas porodu z tzw. popłodu zawierają w sobie słowo "przyszłość". Można z dużą dozą pewności stwierdzić, że w mniej lub bardziej odległej przyszłości będziemy świadkami odkrywania coraz to nowych możliwości wykorzystania komórek macierzystych, także tych z krwi pępowinowej. Ale to także dokonania teraźniejsze - już teraz zdarzają się udane przeszczepy i terapia z wykorzystaniem tych niezwykłych komórek.

Przyjrzyjmy się bliżej kilku faktom na temat komórek macierzystych pobieranych z krwi pępowinowej.

Krew pępowinową uznano za równie dobre źródło komórek macierzystych jak szpik kostny i krew obwodową.

Różnica jest taka, że pobranie krwi pępowinowej to procedura zupełnie nieinwazyjna, bezbolesna i bezpieczna. Preparat jest umieszczany w banku i zawsze gotowy do użycia, gdyby zaistniała taka potrzeba. Inaczej jest z przeszczepami na przykład szpiku kostnego. Gdy znajdzie się już szczęśliwie dawcę, którego szpik będzie "pasował" do tkanek chorego, trzeba mieć jeszcze nadzieję, że w danym momencie nie będzie przeciwwskazań do wykonania przeszczepu (np. choroba u dawcy, ciąża dawczyni).

Komórki macierzyste z krwi pępowinowej zaczęto wykorzystywać do przeszczepów.

Na świecie komórki macierzyste z krwi pępowinowej wykorzystywano do przeszczepów od 1988 roku. Dane do połowy roku 2011 mówią o 25 tysiącach wykonanych przeszczepów.

W Polsce było ich kilkadziesiąt, w tym 20 u dzieci. Większość preparatów pochodziła z zagranicy, z banków publicznych.

Komórki z krwi pępowinowej są wykorzystywane do przeszczepów własnych i u biorców spokrewnionych.

Do niedawna główny zarzut wobec komercyjnych banków krwi pępowinowej brzmiał: "rodzice płacą za bankowanie krwi, a nie jest ona potem wykorzystywana". Ten argument w polskich warunkach stracił rację bytu w 2007 r. Od tamtej pory dokonano 10 przeszczepów z preparatów przechowywanych w polskim komercyjnym banku, z tego 8 w Polsce. Większość przypadków to sytuacje, w których do terapii wykorzystano komórki macierzyste z krwi pępowinowej rodzeństwa chorego dziecka.

Preparat przechowywany w banku dość długo zachowuje swój potencjał.

Są dowody na to, że komórki macierzyste w dobrym stanie przetrwały 24 lata bankowania. Nie wiadomo, czy okres ten może być jeszcze dłuższy.

Jeżeli chodzi o możliwości wykorzystania preparatu przechowywanego na potrzeby własne (własnych dzieci), sprawa dotyczy nie tylko tego, jak długo można go trzymać w ciekłym azocie. Limitem jest także waga chorego, u którego ma być wykonany przeszczep, i objętość porcji krwi, jaką udało się pobrać z pępowiny. Tutaj nie ma jednej, uniwersalnej "polisy na zdrowie". Każdy przypadek jest indywidualny i zależy od wielu czynników.

Wokół możliwych zastosowań komórek macierzystych tworzy się bardzo ważna gałąź "medycyny przyszłości".

Na razie komórki macierzyste z krwi pępowinowej były głównie wykorzystywane do leczenia chorób krwi, w tym nowotworowych (ostrych i przewlekłych białaczek), chłoniaków, chorób układu odpornościowego i niektórych chorób genetycznych. Stosowano je w leczeniu kilkudziesięciu różnych chorób.

Wiadomo, że komórki macierzyste mają zdolność przejmowania funkcji ciałek krwi, komórek mięśni i nerwów. Pokłada się nadzieję w możliwości leczenia neurologicznego, na przykład po urazach, w chorobie Alzheimera, Parkinsona, stwardnieniu rozsianym.

Bada się także możliwości wczesnego diagnozowania i leczenia chorób centralnego układu nerwowego, choć neurolodzy są w tej kwestii sceptyczni - plany podawania komórek do poszczególnych części rozwijającego się mózgu wydają się zbyt ryzykowne.

Badania obejmują możliwości terapii m.in. cukrzycy typu 1., chorób wątroby, choroby Crohna, tocznia czy oparzeń.

Koszty pobrania krwi pępowinowej

Pobranie krwi w celu bankowania rodzinnego to spory jednorazowy wydatek (ok. 2 tys. złotych). Dodatkowo bankowanie należy opłacać co roku (kilkaset złotych). Z tymi kosztami trzeba się liczyć przez wiele następnych lat.

Nie zawsze można pobrać krew pępowinową. Przeciwwskazania to nowotwory, zakażenia i choroby zarówno matki, jak i dziecka, które wpływają niekorzystnie na jego krew. Trudność z pobraniem odpowiedniej porcji krwi może sprawić krótka pępowina.

Bankowanie ma potrzeby własne lub publiczne

Krew pępowinową można pobrać i przechowywać na potrzeby własne lub oddać do tzw. bankowania publicznego. Zawarte w krwi komórki macierzyste są bezcennym depozytem. Można zachować go dla siebie i za coroczną opłatą przechowywać na potrzeby własnego dziecka lub jego rodzeństwa. Funkcjonuje też (w różnych krajach na świecie różnie rozwinięte) bankowanie publiczne - krew pępowinową swojego dziecka można oddać do banku publicznego, który przechowuje preparat i przekazuje do terapii niespokrewnionych biorców.

W Polsce takie bankowanie publiczne jest możliwe od 2011 roku. Niestety, nie wszyscy rodzice mogą przekazać bezcenny dar krwi pępowinowej swojego dziecka na potrzeby publiczne. Bankowanie jest kosztowne. Krew pobiera się głównie w czasie specjalnych akcji, dzięki środkom z Ministerstwa Zdrowia i od sponsorów. Zasoby publiczne w Polsce to kilkaset porcji, natomiast te przechowywane w bankach komercyjnych to kilkadziesiąt tysięcy porcji.

Więcej o:
Copyright © Agora SA